Olsztyn24

Przez cały dzisiejszy dzień (17.12) na drogach Warmii i Mazur doszło do 6. wypadków, w wyniku których 2. osoby zginęły, 5 zostało rannych. Policjanci byli wzywani na miejsce około 50 kolizji drogowych. Najczęściej przyczyną tych zdarzeń było niedostosowanie prędkości do bardzo trudnych warunków drogowych. Najtragiczniejszy w skutkach wypadek wydarzył się w miejscowości Ogródek pod Orzyszem. Tam kierowca poloneza dachował w kanale. Niestety, mimo reanimacji mężczyzna nie przeżył. W wyniku zderzenia tira i busa, do którego doszło koło Elbląga, zginął mężczyzna. Droga krajowa nr 22 jest zablokowana. Policjanci wyznaczyli objazdy.

Policjanci pracują na miejscu wypadku, do którego doszło około godziny 20.40 w miejscowości Szopy na drodze krajowej nr 22. Ze wstępnych ustaleń wynika, ze doszło do zderzenia tira z busem, w wyniku którego mężczyzna jadący samochodem dostawczym poniósł śmierć. Tir wpadł do rowu, natomiast bus zatrzymał się na jezdni. Droga jest zablokowana. Policjanci wyznaczyli objazdy. I tak kierowcy jadący z Elbląga powinni jechać przez Karczowiska Górne, a ci z przeciwnego kierunku od Jegłownika na Gronowo.

Do śmiertelnego wypadku doszło dzisiaj około godziny 14.30 w miejscowości Ogródek, gm. Orzysz. Zgłaszająca kobieta powiedziała oficerowi dyżurnemu, że w kanale dachował samochód. Na miejsce natychmiast wysłano Pogotowie, Straż Pożarną oraz Policję. O godzinie 16.00 strażacy zgłosili, że samochód, który znajdował się w wodzie na głębokości około 1 metra został postawiony na koła. W pojeździe znajdował się tylko kierowca. Lekarz pogotowia podjął próbę reanimacji, która niestety nie powiodła się. Mężczyzna w wieku około 60 lat zmarł. Na miejscu wypadku pracowali policjanci, którzy wyjaśniali okoliczności zdarzenia i tożsamość kierowcy.

Niedostosowanie prędkości do warunków drogowych były przyczyną zdarzenia drogowego, do którego doszło około godz. 14.50 na drodze krajowej nr 7 w miejscowości Załuski. W wypadku uczestniczyły dwa auta. Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że jadący citroenem C5 w kierunku Warszawy, 55-letni mieszkaniec Warszawy w trakcie intensywnych opadów śniegu nie dostosował prędkości do warunków drogowych, wpadł w poślizg i następnie czołowo zderzył się z jadącym z przeciwka dostawczym renault masters. W wyniku zdarzenia z lekkimi obrażeniami kierowcy obu pojazdów zostali przewiezieni do nidzickiego szpitala. Jeden pas drogi był zablokowany. Utrudnienia w ruchu trwały do godziny 17.00.

Jak wynika z informacji oficera dyżurnego KWP w Olsztynie, drogi w regionie są przejezdne. Ruch jest spowolniony, ale płynny. W związku z pogorszeniem warunków drogowych policjanci apelują o wolniejszą, a przede wszystkim o rozważną i bezpieczną jazdę.