Olsztyn24

Olsztyn24
09:42
18 grudnia 2025
Bogusława, Gracjana

szukaj

Ludzie

Polityka

Finanse

Inwestycje

Transport

Kultura

Teatr

Literatura

Wystawy

Muzyka

Film

Imprezy

Nauka

Oświata

Zdrowie

Bezpiecz.

Sport

Bez barier

Wypoczynek

Religia

NGO

BWA

MBpG

MWiM

MBP

WBP

T.Jaracza

Co?Gdzie?

Wideo

Galeria

waclawbr | 2009-10-28 21:37
Nowe zakupy Muzeum Warmii i Mazur

Muzealnicy się chwalą

Olsztyn
Na stole ciśnieniowym można konserwować obrazy dużych formatów | Więcej zdjęć »

Są w Olsztynie obiekty i miejsca, do których zwykły śmiertelnik nie ma dostępu. Często nawet o istnieniu takich miejsc nie wie. Dysponenci „tajemniczych” obiektów nie są zainteresowani upowszechnianiem wiedzy o ich istnieniu. Bo po co kusić los? Dziś (28.10) olsztyńscy dziennikarze zostali zaproszeni do jednego z takich miejsc.

- Jesteśmy w obiekcie, do którego niewiele osób ma dostęp - mówi gospodarz obiektu - Janusz Cygański, dyrektor Muzeum Warmii i Mazur w Olsztynie. - To jest nasz centralny magazyn muzealiów i pracownie konserwatorskie. Mało osób wie, że takie miejsce w Olsztynie jest i nie chcielibyśmy, żeby jego lokalizacja była powszechnie znana. to m.in. kwestia bezpieczeństwa. Dziś jednak uchylamy rąbka tajemnicy, bo chcielibyśmy pochwalić się przed mieszkańcami Olsztyna i regionu naszymi nowymi nabytkami.

Dyrektor Cygański ma się o co martwić, bo jak na warunki polskich muzeów, wartość znajdującego się w pracowniach sprzętu i zgromadzonych w magazynach zbiorów jest przeogromna. A w ostatnim czasie jeszcze znacząco wzrosła, dzięki zakupom nowego sprzętu i obrazów.

- Dzięki wsparciu Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz Samorządu Województwa Warmińsko-Mazurskiego, nasza pracownia konserwacji muzealiów wzbogaciła się o nowy sprzęt, dzięki któremu jest teraz najnowocześniejszą pracownią konserwacji w Polsce północno-wschodniej - mówi Janusz Cygański. - To bardzo ważne, by pracownia konserwacji dysponowała doskonałym sprzętem, bo nasi konserwatorzy opiekują się ponad 150 tys. muzealiów, których na co dzień doglądają, przygotowują do ekspozycji, do wypożyczeń, i które konserwują.

Chlubą pracowni konserwacji są nowe, podgrzewane stoły podciśnieniowe.

- Kupiliśmy dwa stoły - duży i mały, które są nieocenione w konserwacji obrazów na płótnie, płótna i papieru - mówi konserwator Anna Szymańska. - Na taki stół czekał m.in. obraz znaleziony w skrytce podłogowej budynku przy pl. Bema, w którym kiedyś mieściło się Seminarium Hosianum w Olsztynie, portret kobiety z 1907 roku. Obecny właściciel budynku podarował znalezisko Muzeum Warmii i Mazur w ubiegłym roku. Obraz jest bardzo zniszczony, ale dzięki nowym nabytkom będziemy mogli przywrócić mu dawny blask.

Jako drugi w kolejce do miejsca na stole podciśnieniowym czeka obraz ks. Józefa Poniatowskiego, który aktualnie znajduje się w Muzeum w Morągu.

Wyposażona w nowy sprzęt stolarski została też pracownia konserwacji drewna. Muzeum kupiło heblarko-grubościówkę z całą masą przystawek. Dzięki temu rządzeniu dokładniej będzie można konserwować i rekonstruować drewniane ramy obrazów, czy drewniane rzeźby.

Na zakupy nowego sprzętu Muzeum wydało 77 tys. zł. Jak mówią muzealnicy - to ogromne pieniądze.

Jeszcze więcej, bo aż 165 tys. zł kosztowała licząca 82. prace kolekcja obrazów jednego z najbardziej znanych, współczesnych malarzy polskich - Edwarda Dwurnika. Pieniądze na zakup kolekcji również dał Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz Samorząd Województwa.

- Prace z kupionej przez Muzeum Warmii i Mazur kolekcji powstawały na przestrzeni 30 lat, a więc w pełni odzwierciedlają twórczość Edwarda Dwurnika - mówi Grażyna Prusińska, kierownik działu sztuki współczesnej Muzeum. - Kolekcja jest też ważna z innego powodu: można na niej uczyć się współczesnej historii Polski. Dwurnik zawsze był zainteresowany rzeczywistością i jej puentowaniem na płótnie. Wiele takich właśnie prac Dwurnika znajduje się w kupionej kolekcji.

Kupiona obecnie kolekcja obrazów Dwurnika była eksponowana w 2002 roku w Muzeum Warmii i Mazur. Po wystawie artysta zgodził się pozostawić kolekcję w depozycie Muzeum. Z Olsztyna była wypożyczana na wystawy w całym kraju. Teraz znalazły się pieniądze na jej kupienie.

Na razie kolekcja pozostaje w muzealnym magazynie. Zapewne jednak niedługo będziemy mieli możliwość ponownego jej obejrzenia.

R E K L A M A
Z D J Ę C I A
Olsztyn
Olsztyn
Olsztyn
Olsztyn
Olsztyn
Olsztyn
Olsztyn
Olsztyn
Olsztyn
Olsztyn
G A L E R I A
UWAGA: W związku z wprowadzeniem do polskiego porządku prawnego z dniem 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) z dnia 27 kwietnia 2016 r. nr 2018/679 (RODO) informujemy, że wyłączyliśmy możliwość komentowania artykułów w serwisie Olsztyn24. Wszystkie dotychczasowe komentarze wraz z danymi osobowymi komentujących zostały usunięte. Osoby chcące wypowiedzieć się na prezentowane na naszych łamach tematy zapraszamy do komentowania na naszym profilu facebookowym oraz kanale YouTube.
Olsztyn24