Olsztyn24

Muzeum Warmii i Mazur w Olsztynie rozpoczęło realizację projektu „Polacy z Kresów Wschodnich na Warmii i Mazurach - Przenikanie się dziedzictwa kulturowego jako podstawa zrozumienia współczesności regionu”. Ideą projektu jest stworzenie zbioru zabytków dokumentujących życie i losy obecnych mieszkańców Warmii i Mazur, mających korzenie wschodnie, a więc tych, którzy po II wojnie światowej zostali przesiedleni z terenów obecnej Litwy, Ukrainy i Białorusi.

- Idea projektu zrodziła się rok temu - mówi Kinga Jackowska z Muzeum Warmii i Mazur, kierownik projektu. - Iskrą do tej akcji było spotkanie z Mirosławą Aleksandrowicz (przewodnicząca Stowarzyszenia Rodzin Katyńskich w Olsztynie - red.), która pewnego razu przyniosła nam dwa przepiękne albumy ze starymi zdjęciami. W albumach był cały plik fotografii przedwojennych, dotyczących jej rodziny: dziadków, rodziców. Te zdjęcia zrodziły myśl, że moglibyśmy gromadzić takie rzeczy.

Mirosława Aleksandrowicz nie chciała zostawić w Muzeum albumu ze zdjęciami, ale nie miała nic przeciwko ich zeskanowaniu.

- Nie mieliśmy profesjonalnego sprzętu do skanowania zdjęć, więc postanowiliśmy stworzyć pracownię digitalizacji zbiorów - mówi Kinga Jackowska. - Zgłosiliśmy się do Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego z odpowiednim projektem. Projekt został przeforsowany. Dostaliśmy na jego realizację 92 tys. z Ministerstwa i 46 tys. z Urzędu Marszałkowskiego. Te pieniądze pozwolą na bardzo dobre wyposażenie pracowni.

Pracownia jest pierwszym elementem pozwalającym zrealizować główny cel projektu, którym jest zebranie pamiątek osobistych, fotografii, dokumentów urzędowych, przedmiotów codziennego użytku, listów czy wspomnień, które opowiedzą historię naszych rodaków ze Wschodu, zamieszkujących obecnie tereny Warmii i Mazur, a także zaświadczą o pamięci przechowywanej przez ich potomków, przyjaciół i sąsiadów.

- Gromadzenie pamiątek związanych z Polakami z Kresów rozpoczynamy od lipca - mówi Kinga Jackowska.

Oprócz zbierania i utrwalania pamiątek materialnych, w ramach projektu stworzone będzie również Archiwum Historii Mówionej. Jego głównym zadaniem będzie utrwalenie relacji przesiedleńców i dotarcie z kamerą i mikrofonem do tych, którzy zechcą opowiedzieć swoją historię.

- Mamy już pierwszych chętnych, którzy zgodzili się na utrwalenie swoich wspomnień - wyjaśnia Kinga Jackowska. - Jest to Alicja Sekułowa (członek Towarzystwa Miłośników Wołynia i Polesia w Olsztynie - red.) oraz Mirosława Aleksandrowicz. Ale mamy też stałych darczyńców i mecenasów muzeum, wśród których jest m.in. Halina Herman, która już przekazała do Muzeum całe archiwum rodzinne.

Wszystkie zgromadzone w ramach projektu obiekty będą pokazane na wystawie. Będzie ona najprawdopodobniej zorganizowana w 2011 roku.

- Planujemy też „żywe spotkania z historią”, na których mogliby się wypowiedzieć sami Kresowiacy - dodaje Kinga Jackowska.

- Chcielibyśmy zaapelować do wszystkich Kresowiaków mieszkających na Warmii i Mazurach, żeby zgłaszali się do nas i przynosili różnego rodzaju pamiątki - prosi Kinga Jackowska. - Nie będziemy tych pamiątek zabierać, a tylko archiwizować w formie elektronicznej, by z tych dowodów naszej historii mogli korzystać wszyscy, a nie tylko wąski krąg rodzinny.

Eksponaty można przekazywać do Muzeum Warmii i Mazur w Olsztynie, ul. Zamkowa 2, do Działu Historii, pok. nr 9, od poniedziałku do piątku, w godz. 9:00-14:00, po uprzednim zgłoszeniu telefonicznym (tel. 089 527 95 96 wew. 29 lub tel. kom. 0 513 126 543).