Olsztyn24

Olsztyn24
11:27
23 grudnia 2025
Sławomiry, Wiktorii

szukaj

Ludzie

Polityka

Finanse

Inwestycje

Transport

Kultura

Teatr

Literatura

Wystawy

Muzyka

Film

Imprezy

Nauka

Oświata

Zdrowie

Bezpiecz.

Sport

Bez barier

Wypoczynek

Religia

NGO

BWA

MBpG

MWiM

MBP

WBP

T.Jaracza

Co?Gdzie?

Wideo

Galeria

waclawbr | 2009-05-19 20:05
Ceny śmieci po staremu...

Nowa filozofia odrzucona!

Olsztyn
| Więcej zdjęć »

Cztery godziny tłumaczenia i dyskusji nie wystarczyło prezydentowi Piotrowi Grzymowiczowi na przekonanie większości olsztyńskich radnych do przyjęcia uchwały w sprawie ustalenia nowych maksymalnych stawek opłat za wywóz odpadów komunalnych. Przeciwko uchwale głosowało 13 radnych, za jej przyjęciem było tylko 11. Prezydent zapowiada jednak, że nie podda się i będzie nadal działał na rzecz uratowania przed bankructwem Zakładu Gospodarki Odpadami Komunalnymi oraz kompleksowego rozwiązania problemu olsztyńskich śmieci.

Do odrzucenia propozycji prezydenta doszło dziś (19.05), podczas zwołanej w trybie nadzwyczajnym XLIV sesji Rady Miasta Olsztyna. W porządku obrad był tylko jeden punkt: rozpatrzenie projektu uchwały wprowadzającej nowe maksymalne stawki opłat za wywóz odpadów komunalnych i nieczystości płynnych. W sesji wzięło udział 24 radnych. Zabrakło jedynie radnej niezrzeszonej Bożeny Marcinkowskiej.

Prezydent Grzymowicz uzasadniając potrzebę ustalenia nowych stawek opłat za wywóz śmieci, wykorzystał prezentację przygotowaną na wczorajszą konferencję prasową. I podobnie jak podczas wczorajszego spotkania z dziennikarzami, prezydent skoncentrował się na udowodnieniu, że jeżeli mieszkańcy Olsztyna będą segregować śmieci, to ponoszone przez nich koszty wywozu śmieci wcale nie muszą być wyższe niż do tej pory, a nawet mogą być niższe. Problem jednak w tym, że śmieci segregowane w Olsztynie to 3-5% wszystkich produkowanych śmieci. Nawet duże zaangażowanie mieszkańców w selektywną zbiórkę odpadów pozwoli poprawienie tego wskaźnika maksymalnie o kilkanaście procent. Pozostałe odpady będą musiały być potraktowane jako „zmieszane”, za które opłata byłaby dwa razy wyższa niż za śmieci posegregowane.

Część z obecnych na sali radnych miało problemy ze zrozumieniem istoty informacji przekazywanych przez prezydenta Grzymowicza. Wielu z dyskutantów używało słowa „podwyżka”. Dopiero w trzeciej godzinie dyskusji prezydent stwierdził jednoznacznie: - Ja nie proponuję podwyżki. Proponuję zmianę filozofii naliczania opłat za śmieci. Przedstawiona przeze mnie propozycja wskazuje, że śmieci nie będą droższe, a opłaty mogą nawet być niższe niż do tej pory.

Po tej wypowiedzi pytanie zadał radny Stanisław Szatkowski: - Jeżeli nie mówimy o podwyżkach, to w jaki sposób uratujemy ZGOK?

- Przewoźnicy muszą się podzielić zyskiem ze ZGOK - odpowiedział Prezydent Grzymowicz. - W tej chwili odbiorcy śmieci z pojemników i kontenerów mają duże zyski. Ten tort musi być inaczej podzielony.

Już z przebiegu dyskusji można było wywnioskować, że propozycja prezydenta nie uzyska akceptacji radnych Platformy Obywatelskiej. I tak też się stało. Gdy przyszło do głosowania 12 radnych PO, do których dołączył radny niezrzeszony Stanisław Szatkowski, zagłosowało przeciwko przyjęciu uchwały.

- To było głosowanie polityczne - powiedział dziennikarzom zirytowany prezydent Grzymowicz. - Teraz mogę powiedzieć, że dwa tygodnie po wyborach przyszedł do mnie przewodniczący klubu radnych PO Jan Tandyrak i zaproponował wspólne rządy, pod warunkiem, że „wyrzucę” Prawo i Sprawiedliwość. Nie zgodziłem się na tę propozycję. Dzisiejsze głosowanie to zemsta Platformy, zemsta bardzo szkodząca miastu.

- To dziwne, że po dwóch miesiącach od objęcia rządów pan prezydent wyciąga takie argumenty - odpowiedział Jan Tandyrak poproszony o potwierdzenie rewelacji prezydenta Grzymowicza. - Prowadzimy różne rozmowy, z różnymi ludźmi, również z prezydentem.

Na pytania o przyczynę głosowania radnych PO przeciwko zmianie maksymalnych stawek za wywóz śmieci, Jan Tandyrak odpowiedział: - Mamy ratować Zakład Gospodarki Odpadami Komunalnymi. Jak mamy to zrobić, kiedy według informacji prezydenta, wytwórcy śmieci będą płacić za nie tyle samo, a nawet mniej. Po drugie - nie ma takich regulacji prawnych, które zmusiłyby firmy transportujące śmieci do dzielenia się zyskami ze ZGOK-iem. Wprowadzenie w życie koncepcji prezydenta spowodowałoby jedynie zwiększenie zysków tych firm, a nie ZGOK. Dlatego byliśmy przeciwni propozycji prezydenta.

R E K L A M A
Z D J Ę C I A
Olsztyn
Olsztyn
Olsztyn
Olsztyn
Olsztyn
Olsztyn
UWAGA: W związku z wprowadzeniem do polskiego porządku prawnego z dniem 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) z dnia 27 kwietnia 2016 r. nr 2018/679 (RODO) informujemy, że wyłączyliśmy możliwość komentowania artykułów w serwisie Olsztyn24. Wszystkie dotychczasowe komentarze wraz z danymi osobowymi komentujących zostały usunięte. Osoby chcące wypowiedzieć się na prezentowane na naszych łamach tematy zapraszamy do komentowania na naszym profilu facebookowym oraz kanale YouTube.
Olsztyn24