Olsztyn24

Konferencją prasową Krzysztof Krukowski, kandydat Platformy Obywatelskiej na prezydenta Olsztyna, zakończył i podsumował swoją kampanię wyborczą. W spotkaniu z dziennikarzami kandydat rządzącej obecnie w Olsztynie partii był wspierany m.in. przez marszałka województwa Jacka Protasa, wicewojewodę Jana Maścianicę i przewodniczącego Rady Miasta Zbigniewa Dąbkowskiego.

- Kampania wyborcza była krótka, bo dla mnie trwała tylko cztery tygodnie, ale za to była bardzo intensywna - powiedział Krzysztof Krukowski. - W tym czasie odbyłem bardzo dużo spotkań, by z osoby nieznanej, niezwiązanej do końca z polityką, stać się rozpoznawalnym.

Kandydat podziękował mieszkańcom Olsztyna za wsparcie i za przekazane mu w czasie kampanii informacje. - To dla mnie olbrzymia wiedza, którą będę chciał wykorzystać dla Olsztyna - powiedział.

Krzysztof Krukowski przypomniał też priorytetowe sprawy, którymi zajmie się, jeżeli zwycięży w wyborach.

Pierwszy z tematów, którymi chciałby zająć się jako prezydent Olsztyna to odkorkowanie miasta, czyli poprawa systemu komunikacyjnego. - Będę działał na rzecz obwodnicy, na rzecz dróg, które odciążą centrum miasta - obiecywał Krukowski.

Kolejny priorytet, to ożywienie gospodarcze miasta we współdziałaniu z Uniwersytetem Warmińsko-Mazurskim. - Stawiam na nowe technologie, na nowe miejsca pracy - zapewnił kandydat.

- Olsztyn trzeba też pracować - mówił dalej Krzysztof Krukowski. - Miasto dla mieszkańców, miasto dla turystów, miasto dla inwestorów - to moje cele na tę krótką kadencję - stwierdził.

Krzysztof Krukowski zapewnił, że priorytety nie przesłonią mu spraw „małych”, ale ważnych dla mieszkańców.

- Chciałbym też dokończyć projekt wodno-kanalizacyjny, zakończyć sprawę odpadów komunalnych oraz zająć się infrastrukturą społeczną. Pierwsze kroki w tym względzie zostały już zrobione: uniwersytet jest zainteresowany budową hali sportowej, a minister sportu obiecał dołożyć do basenu olimpijskiego - dodał Krzysztof Krukowski.

Krukowski poprosił też o liczny udział mieszkańców Olsztyna w wyborach. - To mieszkańcy wybierają prezydenta, ja tylko oferuję swoją osobę, jako tę „Dobrą zmianę dla Olsztyna”, jako coś nowego, jako „Nowe otwarcie dla Olsztyna” - powiedział.