Olsztyn24
06:29
22 grudnia 2025
Franciszki, Honoraty
red. | 2008-11-30 16:19
Zarzuty za zgłoszenie fikcyjnej kradzieży
Nakłanianie do złożenia zawiadomienia o kradzieży, której nie było, kierowanie samochodem pod wpływem alkoholu i złamanie sądowego zakazu, to zarzuty, które może usłyszeć Jan G. Mieszkaniec Olsztyna, będąc pod wpływem alkoholu spowodował kolizję drogową. Aby uniknąć odpowiedzialności przed sądem, który rok temu odebrał mu prawo jazdy, chciał, aby jego kolega zgłosił kradzież auta. Policjanci nie dali wiary pokrętnym tłumaczeniom. Konfrontacja zeznań pokazała, że funkcjonariusze po raz kolejny mieli rację.
Wczoraj (29.11) rano, do Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie przyszedł Jan G. Chciał dowiedzieć się czegoś na temat służbowej Skody, którą miał użytkować jego kolega z pracy. Samochód rzekomo zniknął z Zatorza, z miejsca, gdzie był zaparkowany.
Policjanci wyjaśniając okoliczności przedstawianego przez 48-latka zdarzenia już wiedzieli, że wczoraj około godziny 8.00 poszukiwany samochód został zabezpieczony na policyjnym parkingu. Auto brało udział w kolizji drogowej.
Przesłuchania wszystkich osób, które mogły mieć informacje o samochodzie i o samej kradzieży potwierdziły tylko to, że Jan G. kłamał. Przesłuchany ponownie, mężczyzna przyznał się „mataczenia w sprawie”.
Jak się okazało, będący pod wpływem alkoholu 48-latek, nie mający prawa jazdy, postanowił odwieźć do domu swojego kolegę. Pod Barczewem stracił panowanie nad kierownicą i uderzył w drzewo. Porzucił samochód, a sam wrócił do domu, jakby nic się nie stało. Następnie 48-latek próbował namówić swojego znajomego, który użytkował służbową Skodę, do zawiadomienia policji o kradzieży.
Teraz Jan G. usłyszy zarzuty. Grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności.
UWAGA: W związku z wprowadzeniem do polskiego porządku prawnego z dniem 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) z dnia 27 kwietnia 2016 r. nr 2018/679 (RODO) informujemy, że wyłączyliśmy możliwość komentowania artykułów w serwisie Olsztyn24. Wszystkie dotychczasowe komentarze wraz z danymi osobowymi komentujących zostały usunięte.
Osoby chcące wypowiedzieć się na prezentowane na naszych łamach tematy zapraszamy do komentowania na naszym profilu facebookowym oraz kanale YouTube.