Olsztyn24

Olsztyn24
17:37
17 grudnia 2025
Floriana, Jolanty

szukaj

Ludzie

Polityka

Finanse

Inwestycje

Transport

Kultura

Teatr

Literatura

Wystawy

Muzyka

Film

Imprezy

Nauka

Oświata

Zdrowie

Bezpiecz.

Sport

Bez barier

Wypoczynek

Religia

NGO

BWA

MBpG

MWiM

MBP

WBP

T.Jaracza

Co?Gdzie?

Wideo

Galeria

waclawbr | 2008-11-19 12:43

„Łapacze” już są

Olsztyn
„Łapacze” zostały umieszczone po obu stronach Mostu Młyńskiego | Więcej zdjęć »

Na Łynie przy Moście Młyńskim, w poniedziałek (17.11) oddano do użytku przystań kajakową, w której zainstalowano tzw. łapacze kajaków. Teraz amatorzy spływów kajakowych bezpiecznie i bez większych problemów będą mogli pokonać stopień wodny na Łynie przy olsztyńskim zamku. Warta 430 tys. złotych inwestycja, to pierwszy ze zrealizowanych do końca etapów projektu zagospodarowania brzegów Łyny w granicach administracyjnych Olsztyna - projektu, którego autorem jest olsztyński radny Marian Zdunek.

- Jako inicjator przedsięwzięcia i jako fachowiec (M. Zdunek jest przedsiębiorcą budowlanym - red.) byłem zaproszony na odbiór techniczny przystani - mówi Marian Zdunek. - Bardzo ładnie to jest zrobione. Przystań elegancko wpisuje się w scenerię zamku i brzegów Łyny.

Przystań kajakowa przy Moście Młyńskim to tylko fragment z dużego projektu, który zrodził się w 2006 roku.

- W 2006 roku, w ramach programu „Partnerstwo lokalne na rzecz rozwoju miasta Olsztyna” głoszono konkurs na społeczną inicjatywę, której zrealizowanie mieszkańcy Olsztyna uważają za najważniejszą dla miasta - wspomina Marian Zdunek. - Przystąpiłem do tego konkursu jako osoba prywatna, właśnie z koncepcją zagospodarowania obu brzegów Łyny.

Na konkurs wpłynęło 64 różne programy. Wygrał projekt przedstawiony przez Mariana Zdunka. Skierowany został do realizacji.

- Po zwycięstwie w konkursie poszedłem do prezydenta Małkowskiego, którego dopiero wtedy poznałem osobiście - mówi Marian Zdunek. - Poprosiłem prezydenta o powołanie zespołu do realizacji mojego projektu. Małkowski powołał taki zespół, a ja zostałem jego przewodniczącym. Wdrożeniem programu kieruję do dziś.

Kilka miesięcy później Czesław Małkowski zaproponował Marianowi Zdunkowi udział w wyborach samorządowych do Rady Miasta w ramach komitetu wyborczego „Po Prostu Olsztyn”. Zdunek propozycję przyjął i po wyborach został miejskim radnym.

- Funkcja radnego pozwala mi lepiej pilnować, by mój projekt był realizowany - twierdzi Marian Zdunek. - Cieszę się z wyników olsztyńskiego referendum, z tego, że rada Miasta nie została rozwiązana, bo gdybym nie miał bezpośredniego wpływu na decyzje władz miasta, znacznie trudniej byłoby mi projekt realizować.

A jest czego pilnować. Aktualnie naprawiane są chodniki i modernizowane schody łączące olsztyńską starówkę z parkiem nad brzegiem Łyny. Schody będą miały m.in. zjazdy dla wózków.

- Chodzi o to, by poszczególne elementy projektu łączyć ze sobą, np. by ze starówki był łatwy dostęp do brzegów Łyny - tłumaczy radny Zdunek.

Projekt radnego obejmuje również zagospodarowanie terenów nad Łyną w centrum miasta, które roboczo nazywane są Parkiem Centralnym.

- Udało mi się doprowadzić do uchwalenia przez Radę Miasta planu zagospodarowania przestrzennego dla Parku Centralnego - informuje Marian Zdunek. - W tej chwili mamy już chyba piątą wersję projektu zagospodarowania tego terenu. Ostatnia z przedstawionych przez jedną z gdańskich firm projektowych wersji, moim zdaniem, jest nie do przyjęcia. Propozycja tej firmy zakłada coś podobnego do lunaparku, a nie oazę ciszy i spokoju, którą tam widzę. Szukamy więc kolejnych projektów.

Inną z propozycji Mariana Zdunka jest poprowadzona wzdłuż Łyny ścieżka rowerowa łącząca olsztyńską starówkę i rejonem Jarot, Nagórek i Pieczewa. Zdaniem radnego, jest możliwe zrealizowanie tego pomysłu. Na początek trzeba wyjaśnić stan prawny ogródków działkowych położonych w rejonie ul. Sikorskiego. W niektórych miejscach ogródki położone są nad samym brzegiem rzeki.

- W niektórych miejscach nie ma dostępu do Łyny, bo blokują go ogródki - mówi Marian Zdunek. - Dlatego jako radny złożyłem interpelację, by władze miasta wyjaśniły, czy tereny nad Łyną zostały zajęte przez działkowców zgodnie z prawem, czy też zajęcie brzegów rzeki było bezprawne? Może miasto będzie musiało jakieś tereny wykupić? Ale nie tylko moim zdaniem budowa takiej ścieżki rowerowej nie tylko jest możliwa, ale i potrzebna mieszkańcom. Będę pilnował, by cały mój projekt zagospodarowania brzegów Łyny został do końca zrealizowany.

R E K L A M A
Z D J Ę C I A
Olsztyn
Olsztyn
Olsztyn
Olsztyn
Olsztyn
Olsztyn
Olsztyn
Olsztyn
UWAGA: W związku z wprowadzeniem do polskiego porządku prawnego z dniem 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) z dnia 27 kwietnia 2016 r. nr 2018/679 (RODO) informujemy, że wyłączyliśmy możliwość komentowania artykułów w serwisie Olsztyn24. Wszystkie dotychczasowe komentarze wraz z danymi osobowymi komentujących zostały usunięte. Osoby chcące wypowiedzieć się na prezentowane na naszych łamach tematy zapraszamy do komentowania na naszym profilu facebookowym oraz kanale YouTube.
Olsztyn24