Olsztyn24
13:12
19 grudnia 2025
Dariusza, Gabrieli
red. | 2008-11-04 13:34
Po pierwsze: inwestować
Warto się zadłużać i inwestować w rozwój, kto się nie zadłuża na wkład własny do inwestycji europejskich powinien się natychmiast podać do dymisji - to jeden z najważniejszych wniosków, jakie padały na dzisiejszym (4.11) spotkaniu w Urzędzie Marszałkowskim.
Spotkanie dotyczyło podsumowania inwestycji zrealizowanych przy pomocy funduszy europejskich oraz planów rozwoju województwa na najbliższe lata. Gośćmi marszałka województwa warmińsko-mazurskiego Jacka Protasa był burmistrz Gołdapi Marek Miros, burmistrz Mikołajek Piotr Jakubowski i burmistrz Dobrego Miasta Stanisław Trzaskowski.
- Jesteśmy na końcu województwa, z daleka od szosy - jak to się mówi, tym bardziej napawa nas dumą wysokie miejsce w rankingach inwestycyjnych - powiedział burmistrz Marek Miros. - To będzie grzech zaniechania, jeśli teraz samorządy nie zrobią wszystkiego, żeby zrealizować inwestycje, nawet się zadłużać. Bardzo długo do takiego myślenia nie mogłem przekonać naszych radnych, ale proszę - opłaciło się.
Podobnego zdania jest burmistrz Mikołajek.
- Mikołajki to przykład, jak niewielkiej gminie udało się zrobić tak wiele - powiedział Piotr Jakubowski. - Tym bardziej, że my inwestowaliśmy w infrastrukturę, czyli rzeczy w ziemi, których nie widać. Ale my żyjemy z turystyki, a turysta chce mieć czystą wodę, ciszę i spokój i porządek wokół. Długo się do tego procesu przygotowywaliśmy, najpierw posprzątaliśmy długi, potem napisaliśmy dobre projekty i świetnie nam się układała współpraca z radnymi.
Efekty zainwestowanych pieniędzy świetnie widać także w Dobrym Mieście.
- Na początku mieliśmy wątpliwości, czy inwestować w basen w takim małym mieście - powiedział burmistrz Stanisław Trzaskowski. - Ale już wokół niego powstaje duże osiedle, budują się drogi, nie ma żadnego problemu z utrzymaniem pływali. Przeciwnie - dziś mam głosy, że basen zbudowaliśmy za mały.
Samorządowcy podkreślali, że decyzje o zadłużaniu są niepopularne, radni rzadko się na nie zgadzają, ale dzięki temu możliwe jest wykonanie inwestycji, a potem sfinansowanie ich ze środków UE. W odróżnieniu od zadłużenia na działalność bieżącą, bo to zwykłe przejadanie pieniędzy.
Dziennikarze przybyli na spotkanie pytali także o kurs euro.
- Musimy być przygotowani na wahnięcia kursów, jednak nie mamy na nie wpływu - mówił marszałek Protas. - Jednak umowy z beneficjentami podpiszemy posługując się polskim złotym i wtedy już zmian nie będzie.
UWAGA: W związku z wprowadzeniem do polskiego porządku prawnego z dniem 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) z dnia 27 kwietnia 2016 r. nr 2018/679 (RODO) informujemy, że wyłączyliśmy możliwość komentowania artykułów w serwisie Olsztyn24. Wszystkie dotychczasowe komentarze wraz z danymi osobowymi komentujących zostały usunięte.
Osoby chcące wypowiedzieć się na prezentowane na naszych łamach tematy zapraszamy do komentowania na naszym profilu facebookowym oraz kanale YouTube.