Olsztyn24

Olsztyn24
23:49
23 grudnia 2025
Sławomiry, Wiktorii

szukaj

Ludzie

Polityka

Finanse

Inwestycje

Transport

Kultura

Teatr

Literatura

Wystawy

Muzyka

Film

Imprezy

Nauka

Oświata

Zdrowie

Bezpiecz.

Sport

Bez barier

Wypoczynek

Religia

NGO

BWA

MBpG

MWiM

MBP

WBP

T.Jaracza

Co?Gdzie?

Wideo

Galeria

Michał Miętkiewicz | 2008-10-17 23:55

Gorące dwa tygodnie w Dąbrówce Wielkiej

Olsztyn
WKS Dąbrówka Wielka

Po bolesnej porażce ze drużyną ze Starego Olsztyna w Dąbrówce Wielkiej nie widać nawet śladu. Już tydzień po tej przegranej, piłkarze WKS-u pokonali jednego z faworytów do zwycięstwa w rozgrywkach, podopiecznych Sylwestra Wyłupskiego, piłkarzy KS-u Łęgajny 4:2.

W spotkaniu obu drużyn doszło do trenerskiego pojedynku byłych kolegów z olsztyńskiego Stomilu. Zwycięską ręką wyszedł z niego szkoleniowiec WKS-u, Sławomir Opaliński. Po ograniu ekipy prowadzonej przez byłego bramkarza Stomilu WKS dość gładko pokonał debiutującą w B Klasie Wałpuszę Jesionowiec 3:0.

W ostatnim tygodniu do Dąbrówki Wielkiej zawitał natomiast zespół Warmianki Bęsia, który mimo sporych aspiracji do sukcesu przegrał 2:5. W tym spotkaniu nie mógł wystąpić Radosław Piórkowski, który w poprzednim meczu doznał kontuzji kolana oraz napastnik Bartłomiej Zawadzki, któremu na jednym z treningów odnowił się podobny uraz i wygląda na to, że piłkarza czeka ponowna rehabilitacja. W drugiej połowie na 35 minut na boisku pojawił się natomiast powoli wracający do zdrowia Michał Miętkiewicz, co dobrze prognozuje na przyszłość.

Teraz drużynę z Dąbrówki Wielkiej czekają dwa arcyważne spotkania, pierwsze już w najbliższą niedzielę o godzinie 14. w Ramsowie z tamtejszym Niedźwiedziem. To spotkanie już urosło do rangi spotkania kolejki, ale dla losów tej grupy nie mniej ważne będzie równolegle odbywające się spotkanie Zrywu Jedwabno z KS-em Łęgajny. Już tydzień po tym spotkaniu do Dąbrówki Wielkiej przyjedzie aktualny lider tabeli i jak do tej pory rewelacja tej rundy Zryw Jedwabno.

Dla WKS-u będą to bardzo ważne spotkania, gdyż mogą ich wynieść na wyżyny lub boleśnie przybić do środka tabeli. - Nie możemy tymi spotkaniami zepsuć tego, co wywalczyliśmy do tej pory - mówi trener Opaliński. - Jestem pewien naszych umiejętności i to od nas będzie zależeć, czy wygramy te mecze, czy też nie - dodał zawodnik WKS-u Bartek Prątkowski.

Jak widać najbliższe kolejki w czwartej grupie B Klasy, będą naprawdę emocjonujące i mogą nieźle namieszać w tabeli.

R E K L A M A
UWAGA: W związku z wprowadzeniem do polskiego porządku prawnego z dniem 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) z dnia 27 kwietnia 2016 r. nr 2018/679 (RODO) informujemy, że wyłączyliśmy możliwość komentowania artykułów w serwisie Olsztyn24. Wszystkie dotychczasowe komentarze wraz z danymi osobowymi komentujących zostały usunięte. Osoby chcące wypowiedzieć się na prezentowane na naszych łamach tematy zapraszamy do komentowania na naszym profilu facebookowym oraz kanale YouTube.
Olsztyn24