Olsztyn24

W przeprowadzonych w minionym tygodniu w sołectwie Stary Olsztyn konsultacjach społecznych, związanych z planami władz Olsztyna dotyczących aneksji 235 ha gruntów leżących w granicach gminy Purda, jego mieszkańcy w 100 procentach opowiedzieli się przeciwko przyłączeniu tych terenów do stolicy Warmii i Mazur. W konsultacjach wzięło udział 108 ze 131 uprawnionych do głosowania jego mieszkańców.

Zgodnie z art. 4a. 2. Ustawy o samorządzie gminnym: „Konsultacje z mieszkańcami w sprawach zmiany granic gmin polegającej na wyłączeniu obszaru lub części obszaru jednostki pomocniczej gminy i jego włączeniu do sąsiedniej gminy mogą zostać ograniczone do (...) mieszkańców jednostki pomocniczej gminy objętych zmianą - przez odpowiednie rady gmin” - dlatego władze Purdy zdecydowały o przeprowadzeniu konsultacji na terenie sołectwa Stary Olsztyn, jedynej miejscowości znajdującej się na terenach, które chciał przejąć sąsiad - Olsztyn.

Na tę decyzję wpływ miało również społeczne referendum przeprowadzone w tej sprawie w Purdzie, w którym wszyscy mieszkańcy gminy mogli wyrazić swoje stanowisko. Ponad 97 proc. (2271 osób) z biorących udział w głosowaniu 27 kwietnia odpowiedziało „NIE” na pytanie referendalne: Czy zgadzasz się na zajęcie przez miasto Olsztyn gruntów leżących w gminie Purda?”. Tylko niecałe 3 proc. głosujących (68) było na „TAK”.

W referendum wzięło udział 2347 z 7074 uprawnionych do głosowania. Tym samym frekwencja wyniosła 33,18 proc. Zgodnie więc z Ustawą o referendum lokalnym głosowanie jest ważne, gdyż wzięło w nim udział co najmniej 30 proc. uprawnionych (art. 55. 1.) oraz rozstrzygające, gdyż za jednym z rozwiązań w sprawie poddanej pod głosowanie oddano więcej niż połowę ważnych głosów (art. 56. 1.).

Wygląda więc na to, że mieszkańcy gminy Purda, a w szczególności sołectwa Stary Olsztyn, które chciałyby „zagarnąć” władze Olsztyna nie „kupili korzyści”, jakie oferował im prezydent miasta Robert Szewczyk. „Przyłączenie tych terenów do Olsztyna przyniosłoby wiele korzyści mieszkańcom Starego Olsztyna - jedynej miejscowości znajdującej się na tym obszarze. Wzrosłaby wartość nieruchomości, nastąpiłby rozwój infrastruktury, w tym drogowej, a mieszkańcy zyskaliby możliwość korzystania z Olsztyńskiego Budżetu Obywatelskiego, darmowej komunikacji miejskiej dla dzieci i młodzieży oraz lepszego dostępu do edukacji, opieki zdrowotnej i administracji” - wyliczał prezydent Olsztyna m.in. na konferencji prasowej 22 stycznia.

Warto przypomnieć, że w zorganizowanych w dniach na przełomie lutego i marca przez olsztyński ratusz konsultacjach wśród mieszkańców Olsztyna wzięło udział niecałe 2,5 tys. osób ze 163,6 tys. mieszkańców, a więc zaledwie niecałe 1,5 proc. 70 proc. osób biorących udział w ankiecie poparło pomysł prezydenta dotyczący zajęcia terenów sąsiedniej gminy; 30 proc. uczestników konsultacji było przeciwnych poszerzeniu granic Olsztyna kosztem gminy Purda.