Olsztyn24

Olsztyn24
09:47
07 grudnia 2025
Ambrożego, Marcina

szukaj

Ludzie

Polityka

Finanse

Inwestycje

Transport

Kultura

Teatr

Literatura

Wystawy

Muzyka

Film

Imprezy

Nauka

Oświata

Zdrowie

Bezpiecz.

Sport

Bez barier

Wypoczynek

Religia

NGO

BWA

MBpG

MWiM

MBP

WBP

T.Jaracza

Co?Gdzie?

Wideo

Galeria

inf. pras. | 2025-03-13 12:26

Indykpol AZS zmierzy się w Gorzowie z tamtejszym Cuprum Stilon

Olsztyn
 

- Wiemy, że nie mamy szans na play-offy, więc teraz będziemy grać bardziej na luzie. To może przynieść fajny efekt w postaci dobrego meczu i mam nadzieję zwycięstwa – mówi Dawid Siwczyk przed piątkowym (14.03), wyjazdowym spotkaniem z Cuprum Stilon Gorzów. Początek meczu o godz. 17:30.

Siatkarze Indykpolu AZS Olsztyn w minioną sobotę (8.03) definitywnie stracili szansę na awans do fazy play-off. Przypomnijmy - ekipa prowadzona przez Daniela Plińskiego musiała tym razem uznać wyższość Bogdanki LUK Lublin, przegrywając 0:3. W każdej z trzech rozegranych partii górą byli gospodarze (23:25, 21:25, 12:25). W ligowej tabeli zespół ze stolicy Warmii i Mazur pozostał na 11. miejscu z dorobkiem 34 punktów.

Do zakończenia sezonu pozostały już tylko dwa spotkania - oba zostaną rozegrane na wyjeździe. W najbliższy piątek (14.03) Indykpol zmierzy się z Cuprum Stilon Gorzów o godz. 17:30, natomiast ostatni mecz sezonu odbędzie się w niedzielę (23.03), o godz. 14:45 w Gdańsku. Tegoroczny regulamin rozgrywek nie przewiduje meczów o miejsca 9-13 - ostateczna klasyfikacja tych drużyn zostanie ustalona na podstawie pozycji po zakończeniu fazy zasadniczej.

Drużyna Cuprum Stilon Gorzów, prowadzona przez Andrzeja Kowala, zajmuje obecnie 12. miejsce w tabeli, tracąc 6 punktów do akademików z Kortowa. Gorzowianie w tym sezonie wygrali 11 spotkań (m.in. z Treflem Gdańsk, Asseco Resovią Rzeszów oraz dwukrotnie z PSG Stalą Nysa) i doznali 17. porażek. W ostatniej kolejce siatkarze Cuprum Stilon przegrali na wyjeździe ze Steam Hemarpol Norwid Częstochowa 1:3.

Najlepiej punktującym zawodnikiem ekipy z Gorzowa jest atakujący Eduardo Chizoba, który zdobył w tym sezonie równo 500 punktów. Linię przyjęcia tworzą Kamil Kwasowski i Robert Täht, na środku siatki groźni są Marcin Kania oraz Seweryn Lipiński. Rozegraniem kieruje Vuk Todorović, a na pozycji libero występuje Maksymilian Granieczny.

W pierwszym meczu między tymi drużynami, rozegranym na początku grudnia, lepsi okazali się olsztynianie, zwyciężając 3:0. Siatkarze Indykpolu AZS mogą się także pochwalić korzystnym bilansem bezpośrednich spotkań (wliczając mecze z Cuprum Lubin) - 17:6.

Jaka atmosfera panuje w drużynie? Jak zawodnicy zamierzają podejść do ostatnich dwóch spotkań w sezonie? Tego dowiesz się z rozmowy z Dawidem Siwczykiem.

Dawid, zostały nam dwa mecze do zakończenia sezonu. Jakie to uczucie, kiedy przychodzisz w poniedziałek na trening, a wiesz już, że nie ma szans na play-offy i wszystko powoli zbliża się do końca?

Dawid Siwczyk: - Z jednej strony będziemy mogli trochę odpocząć. Z drugiej strony wiemy, że zostały nam tylko dwa mecze i trzeba je zagrać na odpowiednim poziomie. Dobrze byłoby też dać pograć chłopakom, którzy wcześniej nie mieli wielu okazji do gry. Będą oni mogli się pokazać i zaprezentować fajny poziom.

Czy po sobotnim starciu w Lublinie mogło „zejść ciśnienie” w zespole, które pozwoli Wam zagrać na większym luzie w dwóch ostatnich meczach?

- Myślę, że tak. Na pewno ciśnienie już zeszło - wiemy, że nie mamy szans na play-offy, więc teraz będziemy grać bardziej na luzie. To może przynieść fajny efekt w postaci dobrego meczu i mam nadzieję - zwycięstwa.

Co mówi Wam sztab szkoleniowy i na co Was ukierunkowuje przed tymi dwoma ostatnimi meczami w sezonie?

- Sztab przekazuje nam, że musimy grać swoją grę - tak, jak potrafimy. W ostatnich meczach, przed wyjazdowym spotkaniem w Lublinem,, na pewno nie graliśmy na poziomie, na jakim gramy na treningach. To jest teraz najważniejsze - żebyśmy po prostu pokazali swoją najlepszą grę.

Gdybyś miał wskazać jeden element, w którym możemy być lepsi od Gorzowa, to co by to było?

- Myślę, że na pewno zagrywka. To jest nasz mocny punkt i tym elementem możemy sporo zdziałać.

Początek piątkowego starcia w Arenie Gorzów o godz. 17:30.

R E K L A M A
UWAGA: W związku z wprowadzeniem do polskiego porządku prawnego z dniem 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) z dnia 27 kwietnia 2016 r. nr 2018/679 (RODO) informujemy, że wyłączyliśmy możliwość komentowania artykułów w serwisie Olsztyn24. Wszystkie dotychczasowe komentarze wraz z danymi osobowymi komentujących zostały usunięte. Osoby chcące wypowiedzieć się na prezentowane na naszych łamach tematy zapraszamy do komentowania na naszym profilu facebookowym oraz kanale YouTube.
Olsztyn24