Olsztyn24

Siatkarze Indykpolu AZS Olsztyn za wszelką cenę będą chcieli zmazać „plamę” po ostatniej, wyjazdowej porażce. Akademicy z Kortowa w poniedziałek zmierzą się w Hali Urania z KGHM Cuprum Lubin. Początek meczu o godz. 17:30 - wszystkie bilety zostały sprzedane.

Siatkarze Indykpolu AZS Olsztyn w minioną sobotę zanotowali bolesną porażkę w Wieluniu. Ekipa ze stolicy Warmii i Mazur uległa na wyjeździe Barkomowi Każany Lwów 0:3. Akademicy z Kortowa od początku spotkania mieli problemy w każdym elemencie gry. Olsztynianie popełniali błędy w przyjęciu oraz w polu serwisowym. Natomiast w ekipie gospodarzy bardzo dobrze funkcjonowało przyjęcie oraz atak. Zmiany dokonane przez trenera Javiera Webera (m.in. wprowadzenie Joshua Tuanigi, Kamila Szymendery czy Jakuba Majchrzaka), znacząco nie poprawiły gry przyjezdnych. Gospodarze zwyciężyli 3:0 (25:17, 25:19, 26:24).

Czy takie porażki bolą i jeśli tak, to czy długo się o nich rozmyśla? - Przez pewien czas o tym rozpamiętywałem. Każdy z nas chciał jednak jak najszybciej zapomnieć o tym meczu, ponieważ zagraliśmy po prostu słabo. Nastawiamy się już jednak na kolejne spotkanie i mamy nadzieję, że to był tylko wypadek przy pracy. Dobrze trenujemy w ciągu tygodnia, a mecz z Radomiem zagraliśmy na przyzwoitym poziomie - przyznaje Jakub Majchrzak, środkowy akademików z Kortowa.

Dla ekipy ze stolicy Warmii i Mazur była to 14. porażka w tym sezonie. Z dorobkiem 38 punktów, ekipa ze stolicy Warmii i Mazur pozostała na 8. miejscu w ligowej tabeli, wciąż mając szansę na awans do fazy play-off. Do zakończenia fazy zasadniczej pozostało tylko 5 spotkań - pierwsze z nich już w najbliższy poniedziałek, w Hali Urania z KGHM Cuprum Lubin (godz. 17:30). Potem olsztynianom zostaną pojedynki z: Bogdanką LUK Lublin (wyjazd, 24.03 o godz. 14:45), Treflem Gdańsk (Hala Urania, 30.03 o godz. 17:30), Projektem Warszawa (wyjazd, 3.04 o godz. 21:00) i Ślepskiem Malow Suwałki (Hala Urania, 6.04).

Drużyna prowadzona przez Pawła Ruska wciąż nie jest pewna utrzymania w PlusLidze. Lubinianie zajmują przedostatnią, 15. pozycję w ligowej tabeli, mając tylko pięć „oczek” przewagi nad ostatnią ekipą - Enea Czarnymi Radom. W ostatnim meczu ekipa Miedziowych zdobyła cenny punkt, ulegając po tie-breaku, przed własną publicznością ekipie PSG Stali Nysa. Najlepiej punktującym zawodnikami w tym meczu byli: atakujący Jake Hanes (19 pkt.) oraz przyjmujący - Alexander Berger (17 pkt.) i Kamil Kwasowski (15 pkt.).

Co będzie najważniejsze dla akademików z Kortowa w czasie poniedziałkowego meczu? - Tutaj nie ma słabych drużyn, a Lubin wciąż walczy o utrzymanie. Musimy uważać na wszystkich zawodników, bowiem KGHM Cuprum to dobra ekipa. Decydująca w tym meczu będzie zagrywka. Zrobimy wszystko, aby wygrać i awansować do play-off! - kończy Jakub Majchrzak.

Zielonej Armii kibicować będzie tysiąc dzieci, które na co dzień mieszkają w naszym regionie - to wszystko w ramach „Meczu Warmińsko-Mazurskiego”! Na trybuny zaproszonych zostało 1000 dzieci i młodzieży z gmin i miast, które współpracują z Klubem w ramach Programu Partnerstwa Regionalnego. „Mecz Warmińsko-Mazurski” to sportowe przeżycie dla uczniów z Warmii i Mazur, niesamowita atmosfera, możliwość podziwiania najlepszych siatkarzy z bliska, ale też świetna lekcja lokalnej kultury dla kibiców.