Olsztyn24

Olsztyn24
05:24
05 maja 2024
Ireny, Waldemara

szukaj

R E K L A M A
banner

Ludzie

Polityka

Finanse

Inwestycje

Transport

Kultura

Teatr

Literatura

Wystawy

Muzyka

Film

Imprezy

Nauka

Oświata

Zdrowie

Bezpiecz.

Sport

Bez barier

Wypoczynek

Religia

Personalia

NGO

BWA

FWM

MBpG

MWiM

MBP

WBP

OPiOA

T.Jaracza

Co?Gdzie?

Wideo

Galeria

inf. pras. | 2024-02-27 15:37

Dobra passa akademików przerwana w Katowicach

Olsztyn
GKS Katowice - Indykpol AZS Olsztyn 3:2 | Więcej zdjęć »

Siatkarzom Indykpolu AZS Olsztyn nie udało się odnieść czwartego zwycięstwa z rzędu. Ekipa ze stolicy Warmii i Mazur uległa wczoraj (26.02) na wyjeździe ekipie GKS Katowice 2:3. Statuetkę MVP otrzymał Jakub Jarosz.

Siatkarze Indykpolu AZS Olsztyn, do poniedziałkowego, wyjazdowego starcia z GKS Katowice, przystępowali po trzech zwycięstwach z rzędu. Przypomnijmy, że zawodnicy prowadzeni przez Javiera Webera, pokonali: PGE GiEK Skrę Bełchatów, Exact Systems Hemarpol Częstochowę i Asseco Resovię Rzeszów. Starcie z GKS rozpoczynało także serię starć z drużynami, które zajmują miejsca w drugiej części ligowej tabeli. - Musimy zagrać na swoim poziomie, wtedy naszym rywalom będzie ciężko z nami wygrać. Jeśli natomiast damy im możliwość rozwinięcia skrzydeł, to będziemy mieli problem. Dlatego wszystko zależy od nas - powiedział Czarek Sapiński, środkowy akademików z Kortowa.

Poniedziałkowe starcie olsztynianie rozpoczęli z kilkoma zmianami w wyjściowym składzie. Choć z drużyną do Katowic pojechał Moritz Karlitzek, to infekcja, której doznał w dniu meczu, zmusiła niemieckiego przyjmującego do pozostania w hotelu. Parę przyjmujących tworzyli więc Armoa z Szymenderą, a na rozegraniu zobaczyliśmy Tuanigę. Reszta składu bez zmian: Jakubiszak z Sapińskim na środku, Souza na ataku i Hawryluk na pozycji libero.

Pierwszy set ułożył się po myśli akademików z Kortowa. Olsztynianie byli lepsi w każdym elemencie gry, a głównie dzięki skutecznej grze Manuela Armoy, goście zwyciężyli 25:18. Ekipa ze stolicy Warmii i Mazur miała jednak w dalszej części meczu problemy z utrzymaniem dobrej dyspozycji. W drugim secie do głosu doszli gospodarze, którzy przeważali zwłaszcza w ataku i wygrali 25:23.

Trzecia odsłona poniedziałkowego meczu dostarczyła kibicom wielu emocji i zwrotów akcji. Akademicy często mieli dwupunktową przewagę, którą równie często tracili. Ostatecznie set zakończył się zwycięstwem ekipy ze stolicy Warmii i Mazur 25:23. Gospodarze jednak „tanio skóry nie sprzedali” i walczyli za wszelką cenę o przedłużenie spotkania. To przyniosło efektem, bowiem akademicy ponownie popełniali błędy. Katowiczanie wygrali 25:20, doprowadzając do tie-breka. W nim lepsi okazali się siatkarze GKS, zwyciężając 15:10, a całe spotkanie 3:2.

- Nie da się ukryć, że mamy problem na przyjęciu, zwłaszcza, że Moritz nie mógł dziś z nami zagrać. O wyniku meczu zadecydowała duża ilość błędów, zwłaszcza na zagrywce. Nie graliśmy tego, co powinniśmy. W kontekście walki o awans do play-off, to boli nas strata dwóch punktów. Mam nadzieję, że to nie zaważy na ostatecznym rozrachunku - powiedział po meczu Dawid Siwczyk, obecnie pełniący funkcję kapitana Indykpolu AZS Olsztyn.

W kolejnym spotkaniu, siatkarze Indykpolu AZS Olsztyn zmierzą się w Hali Urania z Enea Czarnymi Radom (wtorek, 5.03, godz. 18:20). Ostatnie bilety do kupienia wyłącznie online na bilety.indykpolazs.pl.

Z D J Ę C I A
Olsztyn
Olsztyn
Olsztyn
Olsztyn
Olsztyn
UWAGA: W związku z wprowadzeniem do polskiego porządku prawnego z dniem 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) z dnia 27 kwietnia 2016 r. nr 2018/679 (RODO) informujemy, że wyłączyliśmy możliwość komentowania artykułów w serwisie Olsztyn24. Wszystkie dotychczasowe komentarze wraz z danymi osobowymi komentujących zostały usunięte. Osoby chcące wypowiedzieć się na prezentowane na naszych łamach tematy zapraszamy do komentowania na naszym profilu facebookowym oraz kanale YouTube.
R E K L A M A
Pracuj.pl
Olsztyn24