Olsztyn24

Interesujący program i odpowiednia pogoda to gwarancja udanej imprezy plenerowej. Tak uważa Piotr Żuchowski - dyrektor Muzeum Warmii i Mazur. I tłumy, jakie odwiedziły w słoneczny sobotni (20.05) wieczór olsztyński zamek, by wziąć udział w jubileuszowej, dwudziestej Europejskiej Nocy Muzeum, dowiodły, że dyrektor miał rację.

Noc Muzeów organizowana jest w sobotę znajdującą się w kalendarzu najbliżej 18 maja, który od 1977 roku jest Międzynarodowym Dniem Muzeów. W tym roku taka sobota wypadała właśnie wczoraj (20.05) i wczoraj też przypadał termin Europejskiej Nocy Muzeów 2023. Nie przeszkodziło to jednak wielu instytucjom kultury w kraju na otwarcie swoich podwoi tydzień wcześniej, tj. 13 maja. W tym terminie na bezpłatne zwiedzanie swoich obiektów i ekspozycji zaprosiły również oddziały Muzeum Warmii i Mazur w Lidzbarku Warmińskim i Mrągowie. Główne wydarzenia z okazji Europejskiej Nocy Muzeów zaplanowano jednak na 20 maja, w Zamku Kapituły Warmińskiej, w Domu Gazety Olsztyńskiej oraz w Muzeum Przyrody. Tego dnia Noc Muzeów zorganizował również oddział muzeum w Szczytnie.

Bramy olsztyńskiego zamku zostały otwarte o godzinie 19:00. Dziedziniec bardzo szybko się wypełnił mieszkańcami Olsztyna i przyjezdnymi, wśród których nie brakowało gości z zagranicy. Przybyłych, z zamkowych schodów, powitał dyrektor Piotr Żuchowski, w asyście swojej zastępczyni Kingi Raińskiej, młodego Mikołaja Kopernika oraz rycerzy z Bractwa Rycerskiego Konwent św. Piotra z Olsztynka.

- Wszystkim życzę udanej zabawy, radości. Bawmy się na Nocy Muzeów w Muzeum Warmii i Mazur - powiedział dyrektor Żuchowski do zebranych na zamkowym dziedzińcu.

Zaraz po powitaniu goście muzealników ruszyli do rozlokowanego na dziedzińcu obozu rycerskiego, zorganizowanego przez Konwent św. Piotra. Rekonstruktorzy średniowiecza z Olsztynka proponowali m.in. stoiska z wypiekiem podpłomyków, naparami ziołowymi, czerpaniem papieru i lakowaniem listów. Najmłodsi mogli też porzucać podkowami, łowić ryby, przejechać się na drewnianym koniu, potańczyć i powalczyć miękkimi mieczami. Dla wszystkich zaś przeznaczone były pokazy walk rycerskich i wystrzałów z hakownicy.

Atrakcją plenerowej części imprezy było też wejście na zamkową wieżę. By skorzystać z tej możliwości trzeba było „swoje odstać” w długiej kolejce, bo chętnych nie brakowało.

Najważniejsze z punktu widzenia muzealników atrakcje czekały na uczestników imprezy wewnątrz zamku. Tam bowiem znajdowały się wystawy, których możliwość nieodpłatnego obejrzenia stanowi clou Nocy Muzeów. I tak na trzech zamkowych kondygnacjach muzealnicy udostępnili następujące wystawy:

» Copernici tempus et studium. Czas i praca Kopernika,
» Mikołaj Kopernik - mieszkaniec olsztyńskiego zamku,
» W damskiej gotowali. Akcesoria toaletowe z XIX i XX wieku,
» Wnętrza stylowe - od baroku do secesji,
» Portret holenderski XVII wieku z galerii rodu zu Dohna,
» Utkana opowieść. Warmińskie i mazurskie tkaniny ludowe ze zbiorów Muzeum Warmii i Mazur,
» Olsztyn filmowy.

Na tegoroczną Noc Muzeów Muzeum Warmii i Mazur zaprosiło też szczególnych gości - zespół muzyki dawnej z krakowskiego Wawelu - Floripari. W 45-minutowym koncercie muzycy zaprezentowali muzykę charakterystyczną dla czasów, w których żył Mikołaj Kopernik.

Należy też wspomnieć o przygotowanych przez muzealników warsztatach plastycznych w salach kopernikowskich, przebieralni w dawne stroje i biciu monety. Na tegoroczne wydarzenie muzealnicy przygotowali też grę terenową „Tropem Kopernika”. Nagrodą dla najlepszych uczestników były bezpłatne wejściówki do wszystkich oddziałów Muzeum Warmii i Mazur.

Więcej o tegorocznej Nocy Muzeów w olsztyńskim zamku na naszych zdjęciach i filmach.