Olsztyn24

Nad warmińsko-mazurskimi akwenami rozpoczął się wakacyjny sezon. Wielu mieszkańców i turystów szuka ochłody przed lejącym się z nieba żarem w jeziorach i rzekach. Nad ich bezpieczeństwem w najbardziej popularnych miejscach kąpieli i uprawiania sportów wodnych czuwają ratownicy z sześciu działających w regionie jednostek wodnego ochotniczego pogotowia ratunkowego. Koszty ich działalności są spore, dlatego samorząd województwa warmińsko-mazurskiego w tym roku przekaże na działalność WOPR kwotę 450 tys. złotych, o czym poniformował marszałek województwa Gustaw Marek Brzezin podczas zorganizowanej dzisiaj (27.06) nad Jeziorem Ukiel konferencji prasowej.

- Samorząd województwa rokrocznie wspiera bezpieczeństwo w regionie Warmii i Mazur - powiedział marszałek. - Na wodne ochotnicze pogotowia ratunkowe przekazujemy co roku podobną kwotę, w tym jest to 450 tys. złotych. Staramy się wspierać ratowników, by ta praca, która w istocie jest posłannictwem, była w jakiś sposób zbilansowana.

Pieniądze od samorządu województwa otrzymają w tym roku ratownicy wodni z:

» WOPR Województwa Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie - 141 tys. zł,
» Mazurskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego w Giżycku - 135 tys. zł,
» Elbląskiego WOPR - 66 tys. zł,
» Mazurskiej Służby Ratowniczej z siedzibą w Okartowie - 35 tys. zł,
» OSP w Szeligach - Jednostki Ratownictwa Wodnego - 40 tys. zł,
» PODWODNIKA Szkoły Ratownictwa, Sportów Wodnych i Obronnych z siedzibą w Strzelnikach k/Orzysza - 33 tys. zł

Zdaniem uczestniczącego również w spotkaniu z dziennikarzami Sławomira Gicewicza - prezesa zarządu wojewódzkiego WOPR w Olsztynie, by potrzeby WOPR-ów na Warmii i Mazurach były w pełni zabezpieczone, ratownicy powinni otrzymywać około 5 mln zł przez 7-8 lat, co pozwoliłoby służbie wymienić sprzęt na nowocześniejszy, a przede wszystkim wyszkolić stałych pracowników.

- Nie jest rolą samorządów finansowanie ratownictwa, więc dziękujemy marszałkowi, że mimo tego co roku otrzymujemy wsparcie finansowe dla naszej działalności - powiedział Gicewicz. - Efekt jest taki, że w miejscach objętych ochroną przez WOPR-y od dawna nikt nie utonął, chociaż w regionie co roku w wodzie ginie około 50 osób.

Oprócz pieniędzy przekazywanych WOPR-om, samorząd województwa rokrocznie przekazuje na działania w zakresie bezpieczeństwa kwotę ponad 2 mln złotych. W tym roku będzie to kwota 2,25 mln złotych. Największymi beneficjentami są ochotnicze straże pożarne, które otrzymają 1,1 mln złotych na zakup pojazdów i sprzętu. 300 tys. złotych otrzymają policjanci na zakup łodzi patrolowo-ratowniczych, kwota 200 tys. zł przekazana będzie strażakom z PSP na zakup samochodów ratowniczo-gaśniczych. Ponadto strażnicy graniczni zostaną dofinansowani przez samorząd województwa kwotą 200 tys. złotych na likwidację barszczu Sosnowskiego na terenach przygranicznych, budowę infrastruktury przeznaczonej na utrzymanie psów służbowych w Sępopolu, a także na zakup łodzi patrolowej.