Olsztyn24

Na terenie Polski odbywają się dzisiaj (23.10) protesty przeciw ogłoszonemu wczoraj orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego skutkującemu usunięciem z polskiego porządku prawnego jednej z trzech przesłanek do przeprowadzenia legalnej aborcji - ze względu na ciężkie wady rozwojowe płodu lub jego upośledzenie. Na ulice wyszli także olsztynianie, którzy swój sprzeciw wyrazili wieczorem przed olsztyńską siedzibą Prawa i Sprawiedliwości mieszczącą się przy ulicy Dąbrowszczaków.

Protestujący zapalili znicze na schodach i murku przed siedzibą PiS. Mieli ze sobą także transparenty, skandowali hasła sprzeciwu. Nie obyło się także bez wulgaryzmów i haseł obrażających decydentów, jednakże skandowane były głównie przez pojedyncze głosy, na co reagowali policjanci.

Ograniczali się jednak głównie do przypominania o nakazie noszenia maseczek. Kilka osób, które nie zastosowały się do poleceń, zostało wylegitymowanych, jedna zaś zatrzymana. Z policyjnych megafonów co jakiś czas emitowany był także skierowany do protestujących nakaz rozejścia się w związku z łamaniem przepisów o przeciwdziałaniu pandemii koronawirusa, jednakże protestujący nie zastosowali się do niego.

Podkreślić należy, że chociaż atmosfera była napięta, to obie strony wydarzenia starały się jej nie eskalować.