Olsztyn24

W niedzielę (4.08) w bazylice archikatedralnej pw. Wniebowzięcia NMP św. Andrzeja Apostoła we Fromborku zakończył się 52. Międzynarodowy Festiwal Muzyki Organowej Frombork 2019.

W trakcie festiwalu odbyły się 4 koncerty, a wystąpili w nich nie tylko organiści: Fabio Ciofini, Józef Serafin, Konstantin Volostnov i Mateusz Kotwica, ale także zespół smyczkowy Kwartet Gdański, wiolonczelistka Alessandra Montani i kontratenor Sławomir Bronk.

Serca publiczności podbił Konstantin Volostnov z Moskwy, który wykazał się wirtuozerią w grze, ale także okazał się muzykiem, który nawiązywał wspaniały kontakt z publicznością. Chętnie bisował i długo rozdawał autografy. Cieszyła go także duża frekwencja na koncertach, bo do Fromborka przyjeżdża niezwykle liczne no grono miłośników muzyki organowej.

Podczas festiwalu wykonywane były utwory muzyki dawnej, ale podczas ostatniego koncertu wykonawcy Mateusz Kotwica (organy) i Sławomir Bronk (kontratenor) sięgnęli także do repertuaru współczesnego. Wykonany został m.in. psalm w języku kaszubskim z muzyką młodego polskiego kompozytora Adama Diesnera, utwory Michała Sławeckiego i Mariana Sawy oraz piękna kompozycja Arvo Pärta „My heart’s in Highlands”.

Fromborskie organy są jednym z najwspanialszych instrumentów w Europie i pozwalają na wykonywanie zróżnicowanego repertuaru. Dodatkowo umieszczony na posadzce świątyni stół gry pozwala słuchaczom na obserwację grającego artysty.