Olsztyn24

W zreformowanej olsztyńskiej oświacie nie dzieje się najlepiej. Szczególnie jest to widoczne w szkołach wszystkich szczebli i profilów w południowych dzielnicach Olsztyna. Jak już informowaliśmy, zaniepokojeni tą sytuacją radni klubu radnych Prawa i Sprawiedliwości w Radzie Miasta Olsztyna zwołali dzisiaj (26.02) w tej sprawie konferencję prasową wskazując, że przyczyna nieprawidłowego funkcjonowania niektórych placówek oświatowych w mieście tkwi w „niemocy” władz miasta i uprawianiu polityki przez odpowiedzialnego za oświatę wiceprezydenta Jarosława Słomę. Kilkadziesiąt minut później do zarzutów radnych PiS odniósł się prezydent Olsztyna Piotr Grzymowicz, zwołując swoją konferencję prasową. Prezydentowi towarzyszyli: Mariusz Badura - dyrektor wydziału edukacji Urzędu Miasta i Bożena Rzepka - dyrektor Szkoły Podstawowej nr 30 w Olsztynie.

- Każdy problem na swoje źródło i swoją przyczynę. W tym przypadku źródłem jest pośpiesznie i bez przygotowania wprowadzona reforma oświaty - powiedział m.in. Piotr Grzymowicz. - O tym mówiliśmy wcześniej jako Rada Miasta, jako prezydent miasta, jako nauczyciele. To obecny rząd bez konsultacji wprowadził tę reformę, to obecny rząd zobowiązał nas do jej realizacji w doskonale znanych wszystkim warunkach. O wielu z tym związanych problemach mówiliśmy wcześniej, ale nas nie słuchano. Dzisiaj zbieramy tego plony. O tym, że ta reforma jest zła, mówiliśmy też wiele na spotkaniach Rady Miasta, jakoś to radnym PiS nie przeszkadzało, a dzisiaj próbują wykorzystać tę sytuację dla swoich politycznych celów.

Prezydent zapewniał, że w trakcie wprowadzania reformy w ratuszu zrobiono wszystko co było możliwe, by osłabić jej negatywne skutki. Za wdrożenie reformy w Olsztynie władze otrzymały nawet podziękowania Warmińsko-Mazurskiego Kuratora Oświaty.

- Dlatego uważam, że dzisiaj radni PiS-u nie mają moralnego prawa pouczać i oskarżać nikogo, bo powinni zacząć od siebie - stwierdził prezydent. - We wszystkich głosowaniach Rady Miasta nad uchwałami związanymi z reformą edukacji radni PiS, tak jak i wszyscy pozostali radni, głosowali pozytywnie, a więc za wprowadzeniem w takim kształcie, jaki został wspólnie wypracowany.

Odnosząc się do problemów Szkoły Podstawowej nr 30, Piotr Grzymowicz zaznaczył, że nadmierna liczba uczniów w tej szkole jest efektem fatalnej reformy oświaty autorstwa minister Anny Zalewskiej. Na wprowadzenie reformy samorząd miasta wydał dodatkowo 10 mln złotych.

- Ponad rok temu, 7 lutego 2017 roku, wysłałem pismo do obecnego premiera Morawieckiego w sprawie pieniędzy na pokrycie kosztów reformy- poinformował prezydent. - Do dzisiaj żadna odpowiedź nie przyszła.

Piotr Grzymowicz przyznał, że przy tempie i nieprzygotowaniu reformy nie można było przewidzieć wszystkich jej skutków, w tym liczby uczniów w poszczególnych szkołach podstawowych.

- Skoro stwierdziliśmy, że w Szkole Podstawowej nr 30 dzisiaj jest znacząco większa liczba uczniów niż szkoła jest w stanie przyjąć, to podjęliśmy stosowane działania, aby ten stan zmienić - powiedział prezydent. - Gdy tylko pojawiły się pierwsze sygnały o tym, że jest problem, rozpoczęliśmy rozmowy, jak wspólnie możemy ten problem rozwiązać.

Rodzicom i nauczycielom przedstawiono trzy rozwiązania, wszystkie związane z przeniesieniem części uczniów Szkoły Podstawowej nr 30 do budynku po byłej Szkole Podstawowej nr 27 przy ul. Turowskiego. Te warianty to przeniesienie na Turowskiego uczniów klas IV, przeniesienie uczniów klas VII i VIII oraz dobrowolne przepisanie części uczniów z SP 30 do nowej szkoły podstawowej przy ul. Turowskiego.

- Dzisiaj otrzymałem pismo Rady Pedagogicznej SP 30 - poinformował prezydent. - Z pisma wynika, że wolą rodziców jest utworzenie oddziałów zamiejscowych szkoły nr 30 przy ul. Turowskiego dla uczniów klas VII i VIII. Wariant przepisania dzieci do nowej szkoły przy Turowskiego cieszył się najmniejszym poparciem rodziców.

Przeniesienie uczniów klas VII i VIII SP 30 do budynku przy ul. Turowskiego nastąpi wraz z rozpoczęciem nowego roku szkolnego 2018/2019. Miasto nie wyklucza jednak w przyszłości utworzenia w obiekcie przy ul. Turowskiego 3 obwodowej szkoły podstawowej. Mogłoby to nastąpić wraz z rozpoczęciem roku szkolnego 2019/2020.

Ponad godzinna konferencja prasowa prezydenta Piotra Grzymowicza zawierała znacznie więcej informacji niż mieści umieszczony wyżej tekst. Oprócz prezydenta wypowiadali się także dyrektorzy Bożena Rzepka i Mariusz Badura, jak również obecni na konferencji: przewodnicząca Rady Miasta Olsztyna Halina Ciunel i przewodniczący komisji finansów Rady Miasta Olsztyna Mirosław Gornowicz. Wszystkie wypowiedzi można zobaczyć i usłyszeć w naszej wideo relacji z konferencji. Osoby chcące odpowiedzialnie dyskutować o olsztyńskiej oświacie powinny to nagranie obejrzeć w całości. Zachęcamy!