Olsztyn24

Olsztyn24
21:57
08 grudnia 2025
Marii, Wirginii

szukaj

Ludzie

Polityka

Finanse

Inwestycje

Transport

Kultura

Teatr

Literatura

Wystawy

Muzyka

Film

Imprezy

Nauka

Oświata

Zdrowie

Bezpiecz.

Sport

Bez barier

Wypoczynek

Religia

NGO

BWA

MBpG

MWiM

MBP

WBP

T.Jaracza

Co?Gdzie?

Wideo

Galeria

inf. pras./d. | 2017-09-25 19:30

PSL o małym ruchu granicznym i projekcie ustawy dot. zmiany czasu

Olsztyn
Poseł Urszula Pasławska i Marian Podziewski

Polskie Stronnictwo Ludowe zorganizowało dzisiaj (25.09) w Olsztynie konferencję prasową dotyczącą przywrócenia małego ruchu granicznego z Rosją jeszcze przed Mundialem 2018. Poseł Urszula Pasławska i Marian Podziewski, gospodarze spotkania, podnoszą że mecze będą rozgrywane między innymi w sąsiednim Kaliningradzie, co jest szansą dla przedsiębiorców z Warmii i Mazur, zaś dalszy upór rządu w sprawie MRG będzie strzelaniem goli do własnej bramki.

MRG z Rosją funkcjonował od 2012 roku do 2016 roku i szybko stał się impulsem rozwoju miast oraz powiatów dotkniętych wcześniej strukturalnym bezrobociem. Przez 4 lata stopa bezrobocia w powiecie węgorzewskim spadła o 4,5 proc., w powiecie bartoszyckim - o 5 proc., braniewskim o 3,5 proc. Tylko w 2015 r. goście z Obwodu Kaliningradzkiego wydali w Polsce blisko 300 mln zł. Handel z Rosjanami spowodował powstawanie nowych miejsc pracy. Rozwijało się rolnictwo, usługi, transport, hotelarstwo.

W lipcu 2016 r. rząd PiS zawiesił MRG tłumacząc się względami bezpieczeństwa. Decyzja odbiła się fatalnie na kondycji małych i średnich firm z terenów przygranicznych. Liczba Rosjan, czyli potencjalnych klientów przekraczających granicę dzięki MRG spadła dziewięciokrotnie. W lipcu 2015 r. było ich ponad 145 tys., w lipcu 2016 r. - niewiele ponad 16 tys. Przedsiębiorcy szacowali, że w efekcie przez pół roku ich obroty spadły nawet o 80 proc.

Gospodarze konferencji stwierdzili, że klub parlamentarny PSL zareagował błyskawicznie na skargi mieszkańców terenów przygranicznych z województw warmińsko-mazurskiego i pomorskiego. Już w lipcu 2016 r. poseł Pasławska wystąpiła do rządu z zapytaniem o możliwość przywrócenia MRG. We wrześniu 2016 r. złożyła kolejną interpelację w tej sprawie, a z inicjatywy posłów PSL w Sejmie odbyła się debata na temat wznowienia MRG. Rząd PiS jednak nie zmienił decyzji i nie sprecyzował, kiedy w ogóle będzie to możliwe.

Dziś sytuację zmienia zbliżający się Mundial w Federacji Rosyjskiej. W czerwcu 2018 r. rozgrywane będą mecze w sąsiednim Kaliningradzie. Niewykluczone, że zagrają tutaj polscy piłkarze, którzy są o krok od awansu na mistrzostwa. Województwo warmińsko-mazurskie jest idealną bazą wypadową dla turystów z całego świata, z dobrą infrastrukturą i z lotniskiem międzynarodowym w Szymanach. Korzystając z ułatwień, jakie da im wprowadzenie przez Rosję tzw. wiz elektronicznych, turyści mogliby stacjonować w naszym regionie i jeździć do Kaliningradu na mecze. PSL jest zdania, ze przywrócenie MRG przed czerwcem 2018 r. będzie wręcz historyczną szansą dla lokalnych przedsiębiorców, nie tylko z branży transportowej.

- Na dobrych kontaktach ekonomicznych z Rosją skorzystają również rolnicy - mówi Urszula Pasławska. - Już w lutym ubiegłego roku PSL wystąpiło z uchwałą o zwrócenie się do Unii Europejskiej o zniesienie embarga w handlu z Federacją Rosyjską. Nasz wschodni sąsiad to ogromny, wciąż rozwijający się rynek. Tylko w 2015 roku polscy rolnicy stracili na embargo nawet 500 mln dolarów!

Zniesienie embarga jest jednak kwestią dużo trudniejszą od przywrócenia ruchu bezwizowego z Rosją. PSL domaga się wznowienia MRG i liczy na pozytywną odpowiedź rządu. Poseł Pasławska i Marian Podziewski podnoszą, że działania w tej sprawie popierają mieszkańcy terenów przygranicznych oraz wiele środowisk. Z uchwałami o przywrócenie MRG wystąpili radni Sejmiku Województwa Warmińsko - Mazurskiego oraz Komitet Przywrócenia Małego Ruchu Granicznego. Stoją na stanowisku, że brak właściwej reakcji rządu w przeddzień Mundialu w Rosji będzie świadczyć o braku wrażliwości społecznej oraz perspektywicznego myślenia polityków PiS.

Drugim tematem dzisiejszej konferencji była kwestia zmiany czasu, którą przechodzimy w Polsce 2 razy w roku. Klub parlamentarny PSL złożył w tej sprawie projekt ustawy. Posłowie twierdzą, że zmiana czasu nie ma obecnie żadnego uzasadnienia ekonomicznego, a dezorganizuje życie. Zegar biologiczny człowieka nie przestawia się łatwo, zmiana wpływa więc niekorzystnie na samopoczucie i zdrowie, a tym samym na efektywność w pracy. Dodatkowo wiąże się z dużym zamieszaniem w gospodarce. Na godzinę stają pociągi, przestają latać samoloty, nie działają systemy informatyczne czy bankowe. Po zmianie czasu spada wydajność zarówno pracowników, jak i studentów, którzy osiągają znacznie słabsze wyniki w testach umysłowych.

W ubiegłym roku Stowarzyszenia Koliber wraz Fundacją Republikańską opublikowały raport zatytułowany „Zła zmiana”, z którego wynika, że po zmianie czasu występuje również większe ryzyko zawałów serca, wzrost liczby wypadków drogowych, występowanie zaburzeń snu, samopoczucia i nastroju.

PSL w związku z powyższym złożyło projekt ustawy o niezmienianiu czasu z letniego na zimowy. Jeśli uda się przekonać posłów innych klubów, już w tym roku nie będzie trzeba w Polsce przestawiać zegarków w ostatnią sobotę października - po raz pierwszy od 1977 roku.

R E K L A M A
UWAGA: W związku z wprowadzeniem do polskiego porządku prawnego z dniem 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) z dnia 27 kwietnia 2016 r. nr 2018/679 (RODO) informujemy, że wyłączyliśmy możliwość komentowania artykułów w serwisie Olsztyn24. Wszystkie dotychczasowe komentarze wraz z danymi osobowymi komentujących zostały usunięte. Osoby chcące wypowiedzieć się na prezentowane na naszych łamach tematy zapraszamy do komentowania na naszym profilu facebookowym oraz kanale YouTube.
Olsztyn24