Olsztyn24

Mieszkańcom Powiatu Olsztyńskiego, a w szczególności Dywit i Dobrego Miasta, na Święta Bożego Narodzenia przygotowano wyjątkową atrakcję. W wymienionych miejscowościach po raz kolejny urządzono żywe szopki, a w nich stajenki ze zwierzętami, które można uznać za egzotyczne.

W ustawionej w pobliżu Stodoły w Dywitach szopce, obok symbolicznego żłóbka z Jezusem, znalazły się owce św. Jakuba z gospodarstwa Bogumiły i Piotra Brewków z Bukwałdu. Nowożytną kolebką owiec św. Jakuba jest Wielka Brytania, gdzie owce te upiększają parki i ogrody. Warmińskie stado istnieje od 2008 roku. Owce przybyły na Warmię, do Bukwałdu, z Niemiec.

Ozdobna owca Świętego Jakuba ma niespotykane pstrokate umaszczenie, łysinę na kości czołowej, a co najciekawsze - może mieć cztery rogi! U samców rogi te mogą mieć do 40 cm długości, mogą być zarówno proste, jak i zakręcone w różnych kierunkach.

Nazwa rasy wywodzi się od św. Jakuba, syna Izaaka, który za wieloletnią pracę przy trzodzie swojego teścia zażądał wyłącznie tych owiec, które urodzą się łaciate. Teść zgodził się na taki warunek. Wtedy św. Jakub, który prowadził hodowlę, tak dobierał zwierzęta do rozpłodu, że po pewnym czasie całe stado owiec było umaszczone srokato. Wtedy św. Jakub przejął stado w całości.

Żywa szopka w Dywitach będzie stała do 31 grudnia. Potem owieczki pojawią się w szopce 6 stycznia, na Trzech Króli i II Dywickie Kolędowanie przy Szopce.

Żywą szopkę w Dobrym Mieście można było oglądać od wigilii, przez trzy dni. Podobnie jak w ubiegłym roku, stajenkę usytuowano w scenerii Baszty Bocianiej i zabytkowych kamienic Skansenu Miejskiego, na Przedmurzu przy ul. Sowińskiego. W szopce ustawiono figury Świętej Rodziny, otoczone żywymi zwierzętami: owcami kameruńskimi, kozami burskimi, lamą i osiołkiem.

Zarówno w Dywitach, jak i w Dobrym Mieście było sporo chętnych do obejrzenia szopek.