Olsztyn24

Olsztyn24
03:35
20 grudnia 2025
Bogumiły, Dominika

szukaj

Ludzie

Polityka

Finanse

Inwestycje

Transport

Kultura

Teatr

Literatura

Wystawy

Muzyka

Film

Imprezy

Nauka

Oświata

Zdrowie

Bezpiecz.

Sport

Bez barier

Wypoczynek

Religia

NGO

BWA

MBpG

MWiM

MBP

WBP

T.Jaracza

Co?Gdzie?

Wideo

Galeria

UG Dywity | 2016-06-17 16:19
Nasi rolnicy na pokazach serowarskich w Korycinie

Czas na sery dywickie

Olsztyn
Dywiccy rolnicy na warsztatach serowarskich w Korycinie (fot. Promocja UG Dywity) | Więcej zdjęć »

Jest pyszny, naturalny, wyrabia się go z niepasteryzowanego mleka z dodatkiem podpuszczki, soli kuchennej i ewentualnie ziół oraz przypraw - taki jest słynny ser koryciński. Tajniki jego produkcji poznawali na 2-dniowych warsztatach serowarskich rolnicy i producenci żywności z gminy Dywity. I już zapowiadają, że wkrótce będzie można spróbować sera w wersji dywickiej.

Korycin to mała i malownicza wieś na Podlasiu wtulona pomiędzy Puszczę Knyszyńską a Biebrzański Park Narodowy. Czyste środowisko sprzyja produkcji ekologicznej żywności. Ser koryciński i pyszna truskawka uprawiana na największych plantacjach w Polsce, to dwa sztandarowe produkty regionalne Gminy Korycin, znane w regionie, kraju i za granicą. Od 2005 roku ser koryciński jest wpisany na listę produktów tradycyjnych w Ministerstwie Rolnictwa, a w 2012 roku został zarejestrowany przez Komisję Europejską jako „Chronione Oznaczenie Geograficzne”.

- Ser i truskawka to nasze największe skarby, które znakomicie promują gminę Korycin - mówi Ewa Michnowicz, która zajmuje się promocja w UG Korycin.

Wyrazisty ser z czosnkiem

Gmina Dywity, która od kilku lat wspiera lokalnych producentów żywności i rolników poprzez funkcjonowanie cotygodniowego targowiska w Stodole w Dywitach, postanowiła zorganizować wyjazd na warsztaty serowarskie do Korycina.

- Rolników mamy coraz mniej, opłacalność produkcji mleka też pozostawia wiele do życzenia, dlatego wyrób serów jest ciekawą alternatywą na dodatkowy dochód dla producentów żywności - uważa Jacek Szydło, wójt Gminy Dywity.

Do Korycina pojechało 10 rolników i producentów lokalnej żywności. Delegacji z gminy Dywity towarzyszyli też producenci żywności z zaprzyjaźnionej gminy Działdowo. Rolnicy odwiedzili dwa miejsca, gdzie wyrabia się sery korycińskie: rodzinne gospodarstwo Agnieszki i Piotra Niestupskich z Gorszczyzny oraz rodzinną firmę Zarzeckich w Mielnikach.

- Nie spodziewałem się, że proces technologiczny i produkcyjny sera jest tak nieskomplikowany - mówi Piotr Brewka, hodowca owiec świętego Jakuba z gospodarstwa Brewilla w Bukwałdzie. - Najbardziej przypadł mi wyrazisty ser z czosnkiem. Jest genialny!

Tajemnica wysokiej jakości

Ser koryciński wyrabia się ze świeżego, niepasteryzowanego mleka krowiego, z dodatkiem podpuszczki (enzymu) i soli kuchennej, która pełni również funkcję naturalnego konserwantu.

- Enzym jest odpowiedzialny za ścinanie się mleka i powstawanie skrzepu, z którego formuje się owalna bryłę sera o średnicy 30 cm i wadze dochodzącej do 3,5 kg - wyjaśnia Czesława Zarzycka, producentka sera korycińskiego. - Na wyprodukowanie takiej ilości sera potrzeba od 30 do 35 litrów mleka.

Rolnicy i producenci żywności z gminy Dywity mogli obejrzeć i poznać cały proces powstawania sera. Jego przydatność do spożycia sięga nawet kilku miesięcy. W czasie dojrzewania zmienia się barwa, smak i konsystencja sera, dlatego w zależności od okresu leżakowania wyróżnia się ser: świeży, leżakowany i dojrzały.

- Tajemnicą wysokiej jakości sera jest doskonałe mleko - podkreśla Agnieszka Niestupska, producentka sera korycińskiego.

Pod nadzorem weterynarza

Jak się okazuje założenie serowarni nie jest takie trudne i kosztowne, bo np. odwiedzane gospodarstwa pod serowarnie wykorzystały na początku istniejące garaże, które z czasem były rozbudowywane o chłodnię i inne pomieszczenia. Nadzór nad procesem produkcji sprawuje lekarz weterynarii, który bada mleko dwa razy w miesiącu, a ser raz na kwartał. W jednym z gospodarstw produkcja sera była dodatkowym źródłem dochodu, a w drugim stanowiła główne źródło utrzymania.

- Warsztaty były bardzo ciekawe i na pewno spróbuję zrobić ser w swoim gospodarstwie - zapowiada Beata Buczyńska, właścicielka gospodarstwa rolnego we Frączkach.

W podobnym tonie wypowiadali się też inni uczestnicy wyjazdu do Korycina. Czekamy zatem na pierwsze sery dywickie.

R E K L A M A
Z D J Ę C I A
Olsztyn
Olsztyn
Olsztyn
Olsztyn
Olsztyn
Olsztyn
Olsztyn
Olsztyn
Olsztyn
Olsztyn
Olsztyn
Olsztyn
Olsztyn
Olsztyn
Olsztyn
Olsztyn
Olsztyn
Olsztyn
Olsztyn
Olsztyn
Olsztyn
Olsztyn
Olsztyn
Olsztyn
Olsztyn
Olsztyn
UWAGA: W związku z wprowadzeniem do polskiego porządku prawnego z dniem 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) z dnia 27 kwietnia 2016 r. nr 2018/679 (RODO) informujemy, że wyłączyliśmy możliwość komentowania artykułów w serwisie Olsztyn24. Wszystkie dotychczasowe komentarze wraz z danymi osobowymi komentujących zostały usunięte. Osoby chcące wypowiedzieć się na prezentowane na naszych łamach tematy zapraszamy do komentowania na naszym profilu facebookowym oraz kanale YouTube.
Olsztyn24