Olsztyn24

Olsztyn24
14:35
08 grudnia 2025
Marii, Wirginii

szukaj

Ludzie

Polityka

Finanse

Inwestycje

Transport

Kultura

Teatr

Literatura

Wystawy

Muzyka

Film

Imprezy

Nauka

Oświata

Zdrowie

Bezpiecz.

Sport

Bez barier

Wypoczynek

Religia

NGO

BWA

MBpG

MWiM

MBP

WBP

T.Jaracza

Co?Gdzie?

Wideo

Galeria

Wacław Brudek | 2008-04-14 21:49

Iwona Arent: Prokuratorzy będą czuli presję...

Olsztyn
Poseł Iwona Arent w swoim olsztyńskim biurze

W środę (9.04) w Sejmie odbyło się posiedzenie Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka poświęcone działaniom prokuratury w związku ze zgłoszeniami o podejrzeniu popełnienia przestępstwa, związanymi z działalnością publiczną prezydenta Olsztyna - Czesława Jerzego Małkowskiego. Na pytania posłów odpowiadał Prokurator Generalny Marek Staszak. Z inicjatorką i uczestniczką posiedzenia Komisji, poseł Iwoną Arent z Prawa i Sprawiedliwości, rozmawia Wacław Brudek.

- Czy jest pani zadowolona z rezultatów posiedzenia komisji?

- Udało nam się uzyskać zapewnienie Prokuratora Generalnego, że jedno z umorzonych postępowań zostanie ponownie przeprowadzone. Dotyczy ono finansowania kampanii wyborczej prezydenta Małkowskiego z 2002 r. Inne sprawy, w których występuje prezydent, będą szczególnie nadzorowane.

- To chyba mało w stosunku do oczekiwań sprzed posiedzenia komisji?

- Odniosłam wrażenie, że Prokurator Generalny nie orientował się w sprawach, które referował. Sądzę że przedstawił nam informację przez kogoś przygotowaną, być może nawet w olsztyńskiej prokuraturze, ale sam nie znał spraw, o których mówił.

- Skąd takie wrażenie?

- Zadałem Prokuratorowi Generalnemu wiele pytań, na które nie potrafił odpowiedzieć.

- Bronił też olsztyńskich prokuratorów...

- To prawda. Ale jeżeli olsztyńscy prokuratorzy rzetelnie prowadzili postępowania dotyczące prezydenta Małkowskiego, to skąd krytyczne wypowiedzi o tych sprawach w ustach prokuratorów łomżyńskich, którzy przejęli część spraw z Olsztyna, i którzy zamierzają jednak w tych sprawach zarzuty przedstawić? Teraz ważne jest jednak to, że prokuratorzy prowadzący sprawy będą wiedzieli, że są nimi zainteresowani nie tylko ich przełożeni, że będą czuli presję na rzetelne i do końca zbadanie spraw.

- Czy na tym koniec spraw z prezydentem Małkowskim w tle?

- Nie. Prokurator Staszak zapisał moje pytania i zobowiązał się do udzielenia odpowiedzi na piśmie w ciągu 14 dni.

- Poznamy te odpowiedzi?

- Tak. Jak tylko otrzymam pismo od Prokuratora Generalnego postaram się poinformować o jego treści mieszkańców Olsztyna za pośrednictwem mediów.

R E K L A M A
UWAGA: W związku z wprowadzeniem do polskiego porządku prawnego z dniem 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) z dnia 27 kwietnia 2016 r. nr 2018/679 (RODO) informujemy, że wyłączyliśmy możliwość komentowania artykułów w serwisie Olsztyn24. Wszystkie dotychczasowe komentarze wraz z danymi osobowymi komentujących zostały usunięte. Osoby chcące wypowiedzieć się na prezentowane na naszych łamach tematy zapraszamy do komentowania na naszym profilu facebookowym oraz kanale YouTube.
Olsztyn24