Olsztyn24

W czwartek (28.04) w Olsztyńskim Parku Naukowo-Technologicznym odbyło się spotkanie kadry kierowniczej instytucji zaangażowanych w realizację Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Warmińsko-Mazurskiego na lata 2014-2020. W spotkaniu wzięli udział: marszałek województwa Gustaw Marek Brzezin, wicemarszałek Miron Sycz, a także przedstawiciele departamentów „funduszowych” Urzędu Marszałkowskiego oraz instytucji pośredniczących w dysponowaniu unijnymi pieniędzmi (WFOŚiGW, WUP, WMARR, ZIT Olsztyna).

- Jesteśmy w trakcie wdrażania Regionalnego Programu Operacyjnego na lata 2014-2020 - powiedział marszałek Gustaw Marek Brzezin po zakończeniu spotkania. - Harmonogram realizacji na 2016 rok obejmuje ogłoszenie ponad 80 konkursów. Kwota do wykorzystania w tych konkursach to ponad 650 mln euro, więc jest to bardzo duże wyzwanie już w tym roku kalendarzowym, a w perspektywie mamy kolejne lata wdrażania RPO. Musimy zrobić wszystko, aby zatrzymać pieniądze w regionie.

Dotychczas Urząd Marszałkowski i instytucje pośredniczące ogłosiły 59 konkursów. W ubiegłym roku ruszyło 14 konkursów na kwotę 60 mln euro. W tym roku planuje się przeprowadzenie 86 konkursów, w których do pozyskania będzie 650 mln euro. Te liczby plasują województwo warmińsko-mazurskie na drugim miejscu w kraju wśród najbardziej aktywnych we wdrażaniu RPO województw. Nie oznacza to jednak, że nie występują przy tym żadne problemy.

- Główny problem związany jest z dotarcie do świadomości przyszłych beneficjentów, w tej perspektywie mamy do czynienia z „innymi pieniędzmi” niż w perspektywie 2007-2013 - powiedział marszałek Brzezin. - Trzeba bardzo dokładnie czytać założenia RPO i zwracać uwagę na kwestie związane z wymogami w poszczególnych konkursach. Nie da się bazować tylko na wiedzy z poprzedniego okresu programowania. Są to pieniądze „trudniejsze”, wymogi są bardziej zaostrzone. Myślę, że jedyną dobrą praktyką jest przyśpieszanie ogłaszania jak największej liczby konkursów, by beneficjenci przyzwyczajali się do nowych wymogów.

Przypomnijmy też, że w tym okresie programowania unijnego zdecydowanie mniej pieniędzy jest przeznaczonych na inwestycje infrastrukturalne niż w latach 2007-2013.

- Pieniądze w tym okresie programowania nie są dedykowane na potrzeby infrastrukturalne - wyjaśnił marszałek województwa. - Teraz Unia Europejska stawia na „wędkę” a nie na „rybę” więc musimy się do przyzwyczaić, że poprzez przeformowanie sfery społecznej, poprzez przekwalifikowanie, poprzez poszukiwanie innowacyjności, nowych technologii, w rezultacie uzyskamy to co jest najistotniejsze - miejsca pracy, zmniejszenie bezrobocia, co zdecyduje o rozwoju gospodarczym i społecznym regionu. Później trzeba będzie uzupełniać infrastrukturę, często własnym sumptem lub przy wykorzystaniu programów rządowych.

O środki z RPO ubiegać się mogą przede wszystkim przedsiębiorcy, ale są również środki, o które sięgnąć będą mogły jednostki samorządu terytorialnego czy organizacje pozarządowe. Łącznie do wykorzystania będzie ponad 1,7 mld euro.

Więcej o tym temacie w naszych nagraniach wideo, które wykonaliśmy w czwartek w Olsztyńskim Parku Naukowo-Technologicznym.