Olsztyn24

Od dzisiaj (11.04) w olsztyńskiej Radzie Miasta działają tylko dwa kluby radnych: Platformy Obywatelskiej oraz Prawa i Sprawiedliwości. Właśnie dzisiaj rano przestał istnieć popierający prezydenta Małkowskiego klub radnych „Po Prostu Olsztyn”.

W klubie „Po Prostu Olsztyn” pozostawało czworo radnych: Bożena Marcinkowska, wiceprzewodnicząca Rady Miasta, Konrad Lenkiewicz, Marian Zdunek i Bogdan Dżus. By klub mógł istnieć, musi do niego należeć co najmniej trzech radnych. Od kilku dni wiadomo było, że z klubu wystąpi Konrad Lenkiewicz.

- Od pewnego czasu czułem dyskomfort związany ze spowodowaną przez prezydenta Małkowskiego sytuacją - powiedział nam Konrad Lenkiewicz. - Nie ukrywałem, że na najbliższej sesji Rady Miasta złożę zrezygnuję z członkostwa w klubie „Po Prostu Olsztyn”.

Radny nie doczekał z oficjalnym ogłoszeniem swojej decyzji do sesji. Wczoraj wieczorem Bożena Marcinkowska zwołała na dzisiaj, na godz. 9.30, spotkanie radnych klubu „Po Prostu Olsztyn”. Już na wstępie powiadomiła kolegów, że rezygnuje z funkcji wiceprzewodniczącej Rady Miasta oraz występuje z klubu. Klub jednak nadal miał szansę istnieć. Pozostawało w nim jeszcze trzech członków.

W czasie dyskusji nad przyszłością klubu Konrad Lenkiewicz podtrzymał swoją deklarację o zamiarze wystąpienia z klubu. Podobną decyzję podjął Marian Zdunek. Tak więc faktycznie klub przestał istnieć.

Bożena Marcinkowska nie podała klubowym kolegom przyczyny swojej decyzji. Jak udało nam się dowiedzieć, może mieć to związek z wczorajszym posiedzeniem olsztyńskiego zarządu powiatu Platformy Obywatelskiej, gdzie najprawdopodobniej podjęto decyzję o swoistym ultimatum dla Marcinkowskiej: ustępuje dobrowolnie, albo na najbliższej sesji PO złoży wniosek o odwołanie jej z funkcji wiceprzewodniczącej rady. Wniosek niewątpliwie byłby przyjęty zdecydowaną większością głosów. Takiego upokorzenia Bożena Marcinkowska wolała uniknąć.

Obecnie klub radnych PO liczy 9. radnych, a klub PiS - 6. Pozostali z 10. radnych mają aktualnie status niezależnych. Nie jest wykluczone, że przynajmniej część z nich założy nowy klub, skupiony wokół cieszącego się dużym autorytetem Mirosława Gornowicza, przewodniczącego komisji budżetu i finansów Rady Miasta.