Olsztyn24

Olsztyn24
14:33
08 grudnia 2025
Marii, Wirginii

szukaj

Ludzie

Polityka

Finanse

Inwestycje

Transport

Kultura

Teatr

Literatura

Wystawy

Muzyka

Film

Imprezy

Nauka

Oświata

Zdrowie

Bezpiecz.

Sport

Bez barier

Wypoczynek

Religia

NGO

BWA

MBpG

MWiM

MBP

WBP

T.Jaracza

Co?Gdzie?

Wideo

Galeria

mk | 2008-03-21 14:47

Małkowski zaczął, radni dokończą

Olsztyn
Makieta tablicy upamiętniającej Marszałka Piłsudskiego

Coraz więcej zobowiązań podjętych przez prezydenta Czesława Małkowskiego muszą zrealizować radni. Tak jak w sprawie tablicy poświęconej Piłsudskiemu.

Początkowo tablica upamiętniająca postać Marszałka Józefa Piłsudskiego miała być odsłonięta na gmachu Urzędu Marszałkowskiego już 5 grudnia zeszłego roku, w 140 rocznicę urodzin Komendanta.

Miał ją ufundować (na podstawie uchwały radnych) prezydent Czesław Małkowski, u którego już rok temu była delegacja olsztyńskiego Związku Piłsudczyków RP: prezes Stanisław Malowański i Stanisław Brodecki.

Ale tych planów nie udało się zrealizować i 5 grudnia skończyło się tylko na prezentacji gipsowej makiety tablicy. Ona sama miała być zawieszona w styczniu. Okazało się, że nie jest to taka prosta sprawa.

- Trzeba było przejść odpowiednią procedurę i uzyskać zgodę użytkowników gmachu, czyli marszałka województwa oraz prezesa Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego - mówi Waldemar Ziarek, sekretarz zarządu regionu ZP RP.

- Wszystko było już na dobrej drodze, ale się pokręciło, bo nam prezydenta zamknęli, a na dodatek niedawno umarł artysta, który tę tablicę robił - ubolewa prezes Stanisław Malowański.

Faktycznie, projekt i gipsowy odlew tablicy wykonał olsztyński rzeźbiarz Edward Jurjewicz, który - jak podejrzewają autorzy przedsięwzięcia - dostarczył rachunek prezydentowi Małkowskiemu.

Córka artysty Paulina Jurjewicz nie chce jednak o tym rozmawiać czekając na decyzję Rady Miasta, do której wpłynął już wniosek Miejskiego Konserwatora Zabytków o umieszczenie tablicy na gmachu przy ul. Emilii Plater.

- Wiemy, że na Śląsku jest już gotowa tablica, ale trzeba za nią zapłacić - mówi Zbigniew Dąbkowski, przewodniczący Rady Miasta. - Nie wiadomo dokładnie, gdzie jest rachunek, ale koszt oscyluje w granicach 20 tys. zł.

Przewodniczący Dąbkowski jest jak najbardziej za tym, by miasto wypełniło zobowiązania względem Piłsudczyków. Dlatego przekazał sprawę wiceprezydentowi Tomaszowi Głażewskiemu, który ma ją sfinalizować.

- Jeśli formalności będą zakończone, to odsłonięcie tablicy nastąpi 12 maja, w rocznicę śmierci Marszałka - dodaje Stanisław Malowański, choć nie jest jeszcze przesądzone, z której strony gmachu będzie ona umieszczona.

Do opinii publicznej dociera coraz więcej informacji o zobowiązaniach podjętych, zwykle ustnie, przez prezydenta Małkowskiego, wobec którego zastosowano 3-miesięczny areszt tymczasowy.

W kolejce na decyzję radnych czeka wniosek o budowę pomnika Armii Krajowej. Jak nam powiedział Mirosław Reczko, prezes Światowego Związku Żołnierzy AK w Olsztynie, prezydent Małkowski również i ten projekt popierał.

- Razem z nim podpisaliśmy się pod listem do ostatniego prezydenta RP na Uchodźstwie Ryszarda Kaczorowskiego, aby zechciał patronować tej inicjatywie. I prezydent się zgodził - dodaje prezes Reczko.

Nie wiadomo jeszcze, ile pomnik ma kosztować i gdzie będzie postawiony. Nie ma jeszcze nawet komitetu budowy.

R E K L A M A
UWAGA: W związku z wprowadzeniem do polskiego porządku prawnego z dniem 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) z dnia 27 kwietnia 2016 r. nr 2018/679 (RODO) informujemy, że wyłączyliśmy możliwość komentowania artykułów w serwisie Olsztyn24. Wszystkie dotychczasowe komentarze wraz z danymi osobowymi komentujących zostały usunięte. Osoby chcące wypowiedzieć się na prezentowane na naszych łamach tematy zapraszamy do komentowania na naszym profilu facebookowym oraz kanale YouTube.
Olsztyn24