Olsztyn24

Olsztyn24
13:54
13 grudnia 2025
Łucji, Otylii

szukaj

Ludzie

Polityka

Finanse

Inwestycje

Transport

Kultura

Teatr

Literatura

Wystawy

Muzyka

Film

Imprezy

Nauka

Oświata

Zdrowie

Bezpiecz.

Sport

Bez barier

Wypoczynek

Religia

NGO

BWA

MBpG

MWiM

MBP

WBP

T.Jaracza

Co?Gdzie?

Wideo

Galeria

Radosław Majewski/Remigiusz Filarski | 2014-10-28 00:45

Hormony mają apetyt na słodycze... szczególnie jesienią

Olsztyn
 

W okresie jesienno-zimowym większość z nas dopada pogorszenie nastroju i ospałość. To także okres, w którym część osób odczuwa wzmożony apetyt na słodycze. Często pojawia się on na początku listopada i dopiero z nadejściem później wiosny słabnie. Niestety nadmiar kilogramów pozostaje. Okazuje się, że apetyt na słodkie smaki ma hormonalne uzasadnienie.

W regulacji rytmu dobowego bierze udział melatonina. Najważniejszym czynnikiem regulującym biosyntezę melatoniny w szyszynce jest światło. W ciągu dnia stężenie tego hormonu jest niskie a wzrasta w nocy osiągając szczyt ok. godz. 2.00. Rosnące stężenie melatoniny to sygnał dla organizmu, żeby przygotować się do snu. Ze względu na występujący jesienią i zimą niedobór światła stężenie melatoniny utrzymuje się na wyższym poziomie niż wiosną i latem, przez co czujemy się znużeni, zmęczeni i apatyczni.

Inny hormon - serotonina ma bardzo szerokie spektrum działania wpływając na regulację snu, apetytu i nastrój. Wykazano, że osoby cierpiące na okresowe zaburzenia nastroju mają obniżony poziom serotoniny w mózgu. Należy dodać, że istnieje związek między ilością węglowodanów zawartych w diecie a stężeniem serotoniny w mózgu. Ich spożycie powoduje wzrost stężenia glukozy we krwi w odpowiedzi na co, wydzielana jest insulina. Hormon ten ułatwia prekursorowi serotoniny, jakim jest tryptofan, przejście przez barierę krew-mózg. Wówczas jego stężenie rośnie, czego efektem jest produkcja serotoniny - „hormonu szczęścia”. Jest to jednak efekt krótkotrwały, trwający ok. 1,5 godziny. Po tym czasie poziom serotoniny spada, a my nadal czujemy się zmęczeni, ospali i znów mamy nieodpartą chęć spożycia np. czegoś słodkiego. Sięgając po następną kostkę czekolady należy pamiętać, że nadmiar węglowodanów, który nie może być natychmiast „spalony”, jest odkładany w postaci tkanki tłuszczowej.

Do przetrwania długiej zimy w dobrej kondycji psychicznej i jednoczesnego utrzymania prawidłowej masy ciała potrzebna jest modyfikacja diety. Mimo że zapotrzebowanie energetyczne ustroju w okresie jesienno-zimowym rośnie, nie powinniśmy bezkarnie spożywać cukrów prostych, których nadmiar wiąże się z ryzykiem nadwagi lub otyłości. Głównym ich źródłem w diecie są słodycze, napoje gazowane, pieczywo półcukiernicze, soki owocowe. Sojusznikami w walce z sezonowym spadkiem nastroju okazują się węglowodany złożone o niskim indeksie glikemicznym, powodujące stopniowe uwalnianie glukozy do krwi. Ich źródłem są produkty zbożowe: mąka, kasze, ryż, makarony, płatki owsiane. Przygotowując posiłki należy pamiętać, że ryżu czy makaronu nie należy rozgotowywać, bowiem zwiększa się jego indeks glikemiczny. Podobnie jest w przypadku warzyw, które najlepiej spożywać w postaci surowej lub krótko gotowane na parze. Przez wzgląd na większą zawartość błonnika pokarmowego, składników mineralnych oraz witamin, polecane jest pieczywo pełnoziarniste (razowe, typu graham), kasza gryczana, ryż brązowy, makaron razowy.

Mamy nadzieję, że powyższe informacje zachęcą Państwa do poznania zasad zdrowego żywienia, których przestrzeganie poprawia nie tylko kondycję fizyczną ale również psychiczną.

Radosław Majewski
Remigiusz Filarski
Instytut PAN w Olsztynie


R E K L A M A
UWAGA: W związku z wprowadzeniem do polskiego porządku prawnego z dniem 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) z dnia 27 kwietnia 2016 r. nr 2018/679 (RODO) informujemy, że wyłączyliśmy możliwość komentowania artykułów w serwisie Olsztyn24. Wszystkie dotychczasowe komentarze wraz z danymi osobowymi komentujących zostały usunięte. Osoby chcące wypowiedzieć się na prezentowane na naszych łamach tematy zapraszamy do komentowania na naszym profilu facebookowym oraz kanale YouTube.
Olsztyn24