Olsztyn24

W patio Zakładu Radioterapii olsztyńskiego szpitala MSW otwarto dzisiaj (27.10) wystawę „Jestem Amazonką - jestem Kobietą”. Ekspozycja, której autorami są członkowie Warmińsko-Mazurskiego Stowarzyszenia Fotograficznego BLUR zainspirowani przez fotograf Agatę Okraszewską, prezentuje portrety kobiet, które wygrały walkę z rakiem piersi. Wystawą tą Poliklinika rozpoczyna cykl wydarzeń kulturalnych mających zwrócić uwagę na fakt, że z nowotworem można wygrać.

Otwarta dzisiaj wystawa składa się z siedmiu fotografii, na których uwieczniono członkinie Olsztyńskiego Stowarzyszenia „Amazonki”. Autorami fotografii jest sześcioro członków Warmińsko-Mazurskiego Stowarzyszenia Fotograficznego BLUR: Renata Orlińska, Paulina Drozda, Olga Mosakowska, Grzegorz Wadowski, Michał Ciucias i Rafał Kaźmierczak.

Celem ekspozycji jest zwrócenie uwagi na jakość funkcjonowania w społeczeństwie osób po terapii nowotworowej, akceptacja samych siebie oraz akceptacja ich w środowisku, w którym żyją. Każda z pań, która zdecydowała się wziąć udział w projekcie, reprezentuje odrębną historię zmagań z chorobą. Dzięki ich odwadze organizatorzy chcą pokazać, że z rakiem można wygrać i zachęcić odbiorców wystawy do samobadania oraz korzystania z wszelkich dostępnych programów wczesnego wykrywania nowotworów.

Zdaniem organizatorów, Poliklinika to najwłaściwsze miejsce, żeby pokazywać pozytywne przykłady osób, które wygrały walkę z chorobą nowotworową.

- Jesteśmy Warmińsko-Mazurskim Centrum Onkologii, w którym leczy się ponad 40 tysięcy pacjentów rocznie - wyjaśnia pełniąca obowiązki dyrektora szpitala Brygida Kondracka. - Z tego około 60 procent to pacjenci z chorobami nowotworowymi. Przesłaniem tej wystawy jest to, że raka można leczyć, można go wyleczyć i wyglądać pięknie.

- Do realizacji tego projektu przygotowywaliśmy się przez rok - mówi Agata Okraszewska, inicjatorka przedsięwzięcia. - We wrześniu ubiegłego roku zapytałam moich kolegów i koleżanki ze stowarzyszenia, czy wsparliby mnie twórczo w takiej inicjatywie, ponieważ dla mnie jest to trudny temat. Kiedy byłam nastolatką, wykryto u mnie nowotwór - na szczęście nie był złośliwy. „Siedziało” to we mnie od lat, dlatego chciałam coś zrobić, aby podjąć temat uczuć i emocji, które spadają na osoby doświadczone przez nowotwory.

Pierwotnym zamysłem organizatorów było, aby wystawa została pokazana w Dniu Kobiet (stąd też jej tytuł). Projekt jednak zaczął ewoluować („Amazonki” napisały projekt unijny, aby uzyskać dofinansowanie na realizację ekspozycji), zatem jego premiera miała miejsce 11 października tego roku, w ramach czternastego Marszu Różowej Wstążki. Ekspozycja w Poliklinice jest jej drugą odsłoną. Prezentuje siedem z dwunastu fotografii powstałych w ramach przedsięwzięcia.

Chociaż dzisiaj nie zaprezentowano wszystkich fotografii, to w planach organizatorów wystawy jest wydanie ich w formie kalendarza. Jeżeli powieją im sprzyjające wiatry, to publikacja ujrzy światło dzienne już w przyszłym roku.