Olsztyn24

Olsztyn24
15:27
19 grudnia 2025
Dariusza, Gabrieli

szukaj

Ludzie

Polityka

Finanse

Inwestycje

Transport

Kultura

Teatr

Literatura

Wystawy

Muzyka

Film

Imprezy

Nauka

Oświata

Zdrowie

Bezpiecz.

Sport

Bez barier

Wypoczynek

Religia

NGO

BWA

MBpG

MWiM

MBP

WBP

T.Jaracza

Co?Gdzie?

Wideo

Galeria

inf. pras. | 2014-07-10 13:48

Policjant uratował 6-latka

Olsztyn
Policjant uratował dziecko (fot. KMP)

Policjant z Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie, spędzając czas poza służbą na plaży, uratował 6-latka, który zadławił się cukierkiem. Chłopiec żyje dzięki szybkiej i skutecznej reakcji funkcjonariusza. To nie pierwszy raz, kiedy funkcjonariusz wykazał się profesjonalnym zachowaniem podczas ratowania życia.

W miniony poniedziałek (7.07) funkcjonariusz z Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie wypoczywał po pracy na plaży Słoneczna Polana. W pewnym momencie policjant usłyszał przeraźliwy krzyk kobiety wołającej o pomoc. Funkcjonariusz podbiegł do niej i dostrzegł chłopca, który był siny i nie mógł oddychać. Z relacji matki wynikało, że sześciolatek jadł żelkowe cukierki i zadławił się słodyczami.

Zdenerwowana matka próbowała wyjąć z przełyku syna cukierek, jednak nieskutecznie.

Policjant przystąpił do czynności ratowniczych: oparł klatkę piersiową dziecka na swojej lewej dłoni, a prawą zadał kilka uderzeń w plecy chłopca. Po około 30 sekundach z ust chłopca wypadł cukierek, a dziecko zaczęło normalnie oddychać. Kiedy stan chłopca był już dobry, policjant polecił matce udać się z dzieckiem do lekarza.

Reakcja policjanta była zdecydowana i skuteczna, m.in. dzięki temu, że funkcjonariusz co 3 lata odnawia kończący się egzaminem kurs pierwszej przedmedycznej pomocy.

Niepokojący jest jednak fakt, że na plaży było kilkanaście osób słyszących z pewnością wołania o pomoc, spośród których nikt nie zdecydował się udzielić pomocy.

Poniedziałkowe zdarzenie nie było pierwszym, kiedy ten sam policjant uratował życie innej osobie. W 2010 roku funkcjonariusz reanimował przechodnia, który doznał zawału serca. Wykonywał mu masaż serca do czasu przyjazdu karetki pogotowia.

Jak twierdzi sam funkcjonariusz, w podobnych sytuacjach zawsze zachowuje tzw. zimną krew i bez wahania przystępuje do wyuczonych czynności ratowniczych.

R E K L A M A
UWAGA: W związku z wprowadzeniem do polskiego porządku prawnego z dniem 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) z dnia 27 kwietnia 2016 r. nr 2018/679 (RODO) informujemy, że wyłączyliśmy możliwość komentowania artykułów w serwisie Olsztyn24. Wszystkie dotychczasowe komentarze wraz z danymi osobowymi komentujących zostały usunięte. Osoby chcące wypowiedzieć się na prezentowane na naszych łamach tematy zapraszamy do komentowania na naszym profilu facebookowym oraz kanale YouTube.
Olsztyn24