Olsztyn24

Dwudziestu jeden właścicieli pięcio-, cztero- i trzygwiazdkowych hoteli na Warmii i Mazurach podpisało dziś (13.05) porozumienie z Warmińsko-Mazurską Regionalną Organizacją Turystyczną w sprawie wspólnych działań na rzecz promocji i rozwoju turystyki w regionie. Umowy podpisano w Urzędzie Marszałkowskim w Olsztynie podczas zorganizowanej przez Samorząd Województwa i WMROT konferencji „Samolotem na Mazury”.

Konferencję rozpoczęła prezentacja założeń nowego produktu turystycznego zatytułowanego właśnie „Samolotem na Mazury”, w którym strategiczną rolę odgrywać będzie regionalne lotnisko w Szymanach.

- Nasz region ma dużą bazę hotelową i to o wysokim standardzie - mówi Jarosław Klimczak, prezes WMROT. - Naszym zadaniem jest więc, poprzez lotnisko w Szymanach, zlikwidowanie ostatniej bariery w turystyce na terenie naszego województwa, czyli niedostępności komunikacyjnej. Jeżeli chcemy wykorzystać nasz potencjał, doprowadzić do tego, że nasz region rzeczywiście będzie regionem TOP-owym na turystycznej mapie Polski, to musimy dać szansę przyjazdu turystom krajowym i zagranicznym transportem lotniczym, który aktualnie jest na świecie numerem 1.

Powodzenie produktu nie zależy jednak tylko i wyłącznie od przedsiębiorców z branży turystycznej. Najważniejsze jest, by lotnisko w Szymanach powstało i rozpoczęło działalność. O tym, że tak się stanie w nieodległej przyszłości przekonywał dziś uczestników konferencji Leszek Krawczyk, prezes spółki Warmia i Mazury. Na dowód determinacji i przeświadczenia o powodzeniu budowy lotniska w Szymanach, już dzisiaj prezes Krawczyk podpisał z Jarosławem Klimczakiem porozumienie o współpracy pomiędzy spółką Warmia i Mazury a WMROT.

- Żeby budować produkt lotniczy, trzeba mieć podpisane porozumienie ze spółką lotniczą - wyjaśnia Jarosław Klimczak. - I takie porozumienie zostało dziś podpisane.

W czasie konferencji podpisano jeszcze jedną umowę: pomiędzy WMROT z Fundacją Polska Friendly, której prezesuje znany olsztynianom Maciej Rytczak, były dyrektor wydziału kultury, promocji i turystyki Urzędu Miasta Olsztyna. Fundacja ma zająć się promocją warmińsko-mazurskich produktów turystycznych za wschodnią granicą Polski.

- Brandowanie polskich produktów marką „Made in Poland” na zachodzie może doprowadzić do spadku sprzedaży tych produktów, ale oznaczanie tych samych produktów brandem „Zdiełano w Polszy” na wschodzie daje dzisiaj wielki potencjał - tłumaczył uczestnikom konferencji prezes Rytczak. - Polska, polskie produkty, polskie usługi, przeżywają dzisiaj bardzo duży renesans popularności na wschodzie. Tak duży potencjał warto wykorzystać.

Działania Fundacji Frendly i WMROT nie będą skierowane jedynie do mieszkańców Obwodu Kaliningradzkiego, ale również do mieszkańców innych krajów leżących po wschodniej stronie Polski, m.in. do Ukraińców. Niebawem na Warmię i Mazury przyjedzie 40. dziennikarzy z tego kraju, którzy poznawać będą turystyczne atrakcje naszego regionu. Ich świadectwa zamieszczone w krajowych środkach przekazu powinny zachęcić Ukraińców do turystycznych eskapad na Warmię i Mazury.

Podczas dzisiejszej konferencji zapowiedziano też powstanie innego produktu turystycznego warmińsko-mazurskich przedsiębiorców z branży turystycznej - wspólnego katalogu regionalnego. Katalog ma ukazać się już jesienią, a jego powstanie ma dofinansować Samorząd Województwa.

- Według mojej wiedzy, będzie to pierwszy taki katalog w kraju - mówi Jarosław Klimczak. - Będzie się w nim promował cały region, ale nie poprzez opowieści jak to u nas jest ładnie, przyjemnie, czysto i ekologicznie, tylko sprzedając produkt turystyczny jakim są hotele i inne produkty lokalne. Działając w ten sposób mamy szansę, że dotrzemy do dużo szerszego grona odbiorców. Po prostu doprowadzimy do konsolidacji sił i środków finansowych. Jeżeli będziemy ze sobą współpracować, to będzie nas stać na to, by promocję naszych produktów prowadzić na wyższym poziomie technicznym i organizacyjnym, i o wiele szerszym zasięgu.