Olsztyn24

Tym razem delegacje lewicy z Olsztyna i innych miejscowości regionu uczestniczyły w obchodach Święta Pracy w Warszawie, gdzie odbył się pierwszomajowy pochód zakończony piknikiem w parku przy ul. Rozbrat. Z naszego regionu dojechało tam kilka autokarów.

Jednym z nich dotarła grupa działaczy olsztyńskiego SLD z przewodniczącym struktur miejskich, radnym Krzysztofem Kacprzyckim oraz jego zastępcami: Bartłomiejem Jasińskim i Marcinem Kulaskiem, jednocześnie sekretarzem Rady Wojewódzkiej SLD. Na miejscu czekali już na nich szef RW Władysław Mańkut oraz poseł Tadeusz Iwiński, kandydat Sojuszu w wyborach do Parlamentu Europejskiego w okręgu warmińsko-mazursko-podlaskim.

Właśnie zbliżające się wybory do PE były jednym z tematów emocjonalnego wystąpienia Martina Schulza, przewodniczącego PE, który był gościem uroczystości. Stojąc przed gmachem OPZZ przy ul. Kopernika obok szefa SLD Leszka Millera i prof. Tadeusza Iwińskiego namawiał on do głosowania na kandydatów lewicy, bo to tak, jakby głosowano na niego (przewodniczący Grupy Socjalistycznej w PE).

Z kolei Leszek Miller przypomniał, że mija właśnie 10 lat obecności Polski w Unii Europejskiej, do której to on jako premier nasz kraj wprowadzał. Akcesja przyniosła nam pozytywne zmiany, ale nadal duże grupy społeczne cierpią biedę i wykluczenie społeczne. Zdecydowanie gorszą opinię polskim władzom wystawił Jan Guz, przewodniczący OPZZ, wykrzykując hasła o likwidacji umów śmieciowych i podniesieniu płacy minimalnej.

Następnie około 25 tys. manifestantów (według szacunków policji) przeszło Nowym Światem i ulicą Książęcą na ul. Rozbrat, gdzie do niedawna mieściła się siedziba władz krajowych tej partii. Uczestnicy pochodu poprzedzani młodzieżową orkiestrą dętą skręcili jednak do parku im. Marszałka Rydza-Śmigłego, gdzie czekała już scena, na której znów wystąpił Martin Schulz i polscy gospodarze, a potem piosenkarka Izabela Trojanowska oraz inni artyści. Na stoiskach można było kupić - prawie jak w dawnych czasach - kiełbaskę z rożna, piwo, lody i watę cukrową.

W pochodzie i na pikniku widzieliśmy przedstawicieli OPZZ z Olsztyna, w tym radnego Jarosława Szunejkę, a także działaczy SLD z Ostródy, Elbląga i innych miejscowości naszego regionu.