Olsztyn24

Olsztyn24
06:03
06 grudnia 2025
Mikołaja, Nikoli

szukaj

Ludzie

Polityka

Finanse

Inwestycje

Transport

Kultura

Teatr

Literatura

Wystawy

Muzyka

Film

Imprezy

Nauka

Oświata

Zdrowie

Bezpiecz.

Sport

Bez barier

Wypoczynek

Religia

NGO

BWA

MBpG

MWiM

MBP

WBP

T.Jaracza

Co?Gdzie?

Wideo

Galeria

TSM | 2014-03-26 00:09

Kanada z punktu widzenia kina

Olsztyn
 

Większość z nas niewiele wie o Kanadzie, a jeszcze mniej o kanadyjskim kinie. Tymczasem kanadyjska kinematografia jest niezwykle różnorodna i interesująca. W najbliższym czasie będzie okazja, by się o tym przekonać. W sali kinowej TU SIĘ MOVIE (al. Wojska Polskiego 30a) wyświetlone zostaną dwa kanadyjskie filmy: „Into the Mind” oraz „Mój wujaszek Antoni”. Projekcje będą pierwszą odsłoną cyklu pod wspólnym hasłem „z punktu widzenia kina”.

- Filmy pokazywane w ramach „Kanada z punktu widzenia kina” dobrane zostały tak, by pokazać możliwie różne oblicze kanadyjskiej kinematografii. Bo Kanada to nie tylko hokej i syrop klonowy - żartuje Piotrek Olejnik z Fundacji Inicjatyw Filmowych TU SIĘ MOVIE. - Mamy nadzieję, że widzowie dadzą się namówić na filmową wyprawę.

„Into the Mind” (piątek, 28 marca, godz. 18.30) jest produkcją nową i nowoczesną, zrealizowaną przez członków grupy Sherpas Cinema - Erica Croslanda i Dave’a Mossopa. Film to przepiękna wizualna impresja o miłości do ekstremalnego narciarstwa, które jest - jak przekonują twórcy - nie tylko niebezpieczną pasją, ale też stanem umysłu. „Into the Mind” nie potrzebuje słów, o wszystkim opowiadają obrazy. Materiały nagrywano między innymi na Alasce, w Boliwii i w Himalajach.

Z kolei „Mój wujaszek Antoni” (sobota, 29 marca, godz. 17.00) to absolutna klasyka kanadyjskiego kina. Film uznawany jest w rozmaitych narodowych rankingach za najlepszą kanadyjską produkcję wszech czasów. Nostalgiczno-zabawna opowieść o dorastaniu przenosi widza do małego górniczego miasteczka w Quebecu lat 40. XX wieku. Głównym bohaterem jest piętnastoletni Benoit, dla którego najbliższe dni okażą się pod wieloma względami przełomowe. Autor filmu, Claude Jutra, w latach 60. pracował we Francji, gdzie współpracował z reżyserami Nowej Fali. Wpływ tej poetyki wyraźnie w jego filmie widać. „Mój wujaszek Antoni” pod wieloma względami przypomina „400 batów” Francoisa Truffauta. Projekcja odbywa się przy wsparciu Ambasady Kanady, dzięki czemu wstęp na ten pokaz jest bezpłatny.

Projekcje kanadyjskich filmów to pierwsza odsłona cyklu „z punktu widzenia kina” przygotowanego przez Fundację Inicjatyw Filmowych TU SIĘ MOVIE. - W ramach cyklu będziemy prezentować kinematografie różnych krajów, regionów i nie tylko - zapowiada Aleksandra Drzał-Sierocka TU SIĘ MOVIE. - Na razie mogę zdradzić, że kierunkiem kolejnej filmowej wyprawy będą prawdopodobnie Czechy.

******

KANADA Z PUNKTU WIDZENIA KINA

piątek, 28 marca, godz. 18.30: „Into the Mind”
Kanada, 2013, reż. Eric Crosland, Dave Mossop
76 min.
wstęp 10 zł

sobota, 29 marca sobota, godz. 17.00: „Mój wujaszek Antoni” (Mon oncle Antoine)
Kanada, 1971, reż. Claude Jutra
104 min.
wstęp wolny

Pokaz zorganizowany dzięki wsparciu Ambasady Kanady w Warszawie w ramach Dni Frankofonii 2014

R E K L A M A
UWAGA: W związku z wprowadzeniem do polskiego porządku prawnego z dniem 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) z dnia 27 kwietnia 2016 r. nr 2018/679 (RODO) informujemy, że wyłączyliśmy możliwość komentowania artykułów w serwisie Olsztyn24. Wszystkie dotychczasowe komentarze wraz z danymi osobowymi komentujących zostały usunięte. Osoby chcące wypowiedzieć się na prezentowane na naszych łamach tematy zapraszamy do komentowania na naszym profilu facebookowym oraz kanale YouTube.
Olsztyn24