Olsztyn24

Olsztyn24
10:51
06 grudnia 2025
Mikołaja, Nikoli

szukaj

Ludzie

Polityka

Finanse

Inwestycje

Transport

Kultura

Teatr

Literatura

Wystawy

Muzyka

Film

Imprezy

Nauka

Oświata

Zdrowie

Bezpiecz.

Sport

Bez barier

Wypoczynek

Religia

NGO

BWA

MBpG

MWiM

MBP

WBP

T.Jaracza

Co?Gdzie?

Wideo

Galeria

Wacław Brudek | 2014-02-17 13:17

PiS strzela sobie w stopę?

Olsztyn
Poseł Jerzy Szmit informuje o złożeniu zawiadomienia o przestępstwie | Więcej zdjęć »

Blady strach powinien paść na 11 tysięcy mieszkańców Olsztyna, którzy wzięli udział w głosowaniu na projekty pierwszej (i być może ostatniej) edycji Olsztyńskiego Budżetu Obywatelskiego. Poseł Jerzy Szmit (PiS) podpisał bowiem dzisiaj (17.02) zawiadomienie do olsztyńskiej prokuratury o podejrzeniu popełnienia przestępstwa, polegającego m.in. na fałszowaniu dokumentów i posługiwaniu się cudzymi dokumentami tożsamości w związku z głosowaniem nad Budżetem Obywatelskim Miasta Olsztyna. A to oznacza m.in., że przed oblicze prokuratora powinny być wezwane wszystkie ze znajdujących się na listach uczestników głosowania osoby w celu wyjaśnienia, czy osobiście brały udział w głosowaniu.

Zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa poseł Jerzy Szmit podpisał dzisiaj (17.02) przed południem, podczas specjalnie zorganizowanej konferencji prasowej.

- Ja jako poseł nie mam wyjścia - powiedział Jerzy Szmit do dziennikarzy. - Składam sprawę do prokuratury o wyjaśnienie.

W zawiadomieniu kierowanym do Prokuratury Rejonowej Olsztyn-Północ poseł informuje, że jego zdaniem podczas głosowania nad budżetem obywatelskim mogło dojść do następujących przestępstw:

» fałszerstwo dokumentów (art. 270 kodeksu karnego),
» posługiwanie się cudzymi dokumentami stwierdzającymi tożsamość (art. 275 kodeksu karnego),
» oszustwo w stosunku do mienia znacznych rozmiarów (art. 286 kodeksu karnego w zw. z art. 294 kodeksu karnego),
» nadużycie władzy (art. 231 kodeksu karnego).

Trudno nie podejrzewać, że skierowanie zawiadomienia do prokuratury jest początkiem kampanii wyborczej przed jesiennymi wyborami samorządowymi i w istocie celuje w obecnie urzędującego prezydenta Olsztyna Piotra Grzymowicza. Prezydenta mógłby dotyczyć zarzut „nadużycia władzy”, chyba że (hipotetycznie) oddał też głosy za inną osobę. Zastanawiam się jednak, czy poseł i jego doradcy przygotowujący zawiadomienie wzięli pod uwagę wszystkie konsekwencje wynikające z przygotowanego dokumentu.

Po pierwsze - mitręga 11 tysięcy mieszkańców Olsztyna, których nazwiska znajdują się na listach uczestników głosowania na OBO. Jeżeli prokuratura nie odmówi wszczęcia postępowania w tej sprawie, wszystkie te osoby będą musiały być wezwane do prokuratury lub do policji i złożyć zeznania w sprawie. Idąc do urn wyborczych, raczej będą pamiętać za czyją sprawą zmuszone były poddać się tej nie należącej do przyjemnych urzędowych czynności.

Po drugie - jeżeli śledczy dopatrzą się naruszenia prawa, spora liczba mieszkańców miasta może spodziewać się zarzutów popełnienia przestępstwa. Wśród nich mogą znaleźć się również osoby bardzo blisko związane z prawą stroną sceny politycznej. Wystarczy bowiem obejrzeć naszą wideo relację z podsumowania pierwszej edycji Olsztyńskiego Budżetu Obywatelskiego, by dowiedzieć się, kto już przyznał się do niezgodnego z regulaminem OBO głosowania.

Po trzecie - wydaje się oczywiste, że po złożeniu zawiadomienia do prokuratury, prezydent Olsztyna wstrzyma wszystkie procedury związane z realizacją OBO. To natomiast oznacza, że w tym roku nie będzie już szans na realizację inwestycji, które tak czy inaczej Olsztynowi były potrzebne. Idąc dalej - bezsensowne byłoby też ogłaszanie kolejnych tur OBO.

Po czwarte - entuzjazm społeczników do działania na rzecz miasta niewątpliwie zostanie zgaszony. Kto bowiem będzie chciał poświęcać swój czas i energię na działania na rzecz innych, mając w świadomości, że może się to skończyć prokuratorskimi zarzutami.

Można by w tym miejscu przytoczyć starą rzymską zasadę prawniczą „Dura lex, sed lex” (Twarde prawo, ale prawo). Ale też pamiętać trzeba, że gdyby wszystkie przepisy obowiązującego w naszym kraju prawa były bezwzględnie egzekwowane, nasze życie stałoby się nieznośne. Moim zdaniem, w tej sprawie trzeba było wziąć pod uwagę uciążliwości i konsekwencje, jakie z zawiadomienia do prokuratury wynikać będą nie tylko dla „zwykłych” mieszkańców Olsztyna, ale również dla partii Prawo i Sprawiedliwość. A konsekwencje te mogą być opłakane. Jakie? O tym dowiemy się zapewne dopiero po wyborach samorządowych, bo trudno spodziewać się, żeby wcześniej udało się śledczym przesłuchać 11 tysięcy osób.

R E K L A M A
Z D J Ę C I A
Olsztyn
Olsztyn
Olsztyn
F I L M Y
Olsztyn
Konferencja prasowa posła Jerzego Szmita ws. Olsztyńskiego Budżetu Obywatelskiego
button
17-02-2014
UWAGA: W związku z wprowadzeniem do polskiego porządku prawnego z dniem 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) z dnia 27 kwietnia 2016 r. nr 2018/679 (RODO) informujemy, że wyłączyliśmy możliwość komentowania artykułów w serwisie Olsztyn24. Wszystkie dotychczasowe komentarze wraz z danymi osobowymi komentujących zostały usunięte. Osoby chcące wypowiedzieć się na prezentowane na naszych łamach tematy zapraszamy do komentowania na naszym profilu facebookowym oraz kanale YouTube.
Olsztyn24