Olsztyn24

Trzynasta edycja festynu organizowanego przez Urząd Miasta Olsztyna i Miejski Zespół Profilaktyki i Terapii Uzależnień w Olsztynie pod hasłem „Bezpieczny Olsztyn”, okazała się szczęśliwa tak dla organizatorów, jak i uczestników imprezy. Dopisała pogoda, spisały się służby i instytucje uczestniczące w festynie, ale przede wszystkim nie zawiedli olsztynianie, którzy w sobotnie popołudnie i wieczór całymi rodzinami pojawili się na Starym Mieście i w Amfiteatrze im. Czesława Niemena.

Doroczny festyn i towarzysząca mu gala „Bezpieczny Olsztyn”, od 13. lat jest miejscem podsumowania całorocznych działań profilaktycznych olsztyńskiego samorządu oraz służb i instytucji odpowiedzialnych za nasze bezpieczeństwo. Każde z takich spotkań ma swój temat przewodni, na propagowaniu którego organizatorom szczególnie zależy. W tym roku było to zapobieganie przestępczości elektronicznej, której ofiarami coraz częściej stają się nie tylko mieszkańcy Olsztyna.

- W dniu, w którym prezydent Olsztyna podczas specjalnej konferencji prasowej zachęcał olsztynian do wzięcia udziału w naszym festynie, jedna z ogólnopolskich telewizji poinformowała o przypadku wyłudzenia drogą internetową dużej kwoty pieniędzy na szkodę warszawskiego Metra - mówi Krzysztof Otoliński z Urzędu Miasta Olsztyna, jeden z organizatorów festynu „Bezpieczny Olsztyn”. - Ten nieodosobniony przypadek dokonania przestępstwa drogą elektroniczną dowodzi, że dobór tematu naszego festynu był jak najbardziej na czasie, że to swoisty „strzał w dziesiątkę”.

O tym, jak nie stać się ofiarą cyberprzestępców w sobotę przede wszystkim można było dowiedzieć się od policjantów z Komendy Wojewódzkiej Policji w Olsztynie oraz żołnierzy Żandarmerii Wojskowej z Elbląga, w których znajdują się wyspecjalizowane komórki organizacyjne do zwalczania przestępczości elektronicznej. Policjantów i żołnierzy wspomagali przedstawiciele portalu aukcyjnego Allegro. Zainteresowanie wiedzą i sprzętem funkcjonariuszy do imponujących jednak nie należało. Dużo więcej osób przyciągał policyjny radiowóz, czy wóz bojowy straży pożarnej.

- Nie od razu Kraków zbudowano - skomentował Krzysztof Otoliński. - Chociaż statystyki wyraźnie wskazują, że przestępczość przenosi się do sieci internetowej, to ludzie najprawdopodobniej nie mają jeszcze świadomości, jakie zagrożenia z tej sieci płyną. Dlatego trzeba o tym mówić, mówić i jeszcze raz mówić. Chociażby po to, żeby nie były popełniane kardynalne błędy polegające na zapisywaniu kodów PIN do kart bankomatowych na tychże kartach właśnie lub na noszonych wraz z kartą karteczkach. Policja wcale nierzadko notuje zgłoszenia kradzieży kart bankomatowych wraz z kodami dostępu do nich. To wymarzona sytuacja dla złodziei, kradnących nasze pieniądze z banków.

Organizatorzy festynu przewidywali, że nie wszyscy uczestnicy ruszą do stoisk przygotowanych przez policjantów i żandarmów, by chłonąć wiedzę o tym, jak zabezpieczyć się przed działaniami e-przestępców. Zdawali sobie sprawę, że na Starym Mieście będzie też wielu takich, którzy będą woleli posłuchać i obejrzeć program artystyczny na scenie staromiejskiej, czy wsiąść do radiowozu lub wozu strażackiego.

- Przewidywaliśmy taką sytuację, więc po raz pierwszy w historii „Bezpiecznego Olsztyna” przygotowaliśmy folder z przystępnie podanymi informacjami o e-przestępczości i sposobach jej zapobiegania - mówi Krzysztof Otoliński. - Foldery takie rozdawaliśmy zarówno podczas festynu, jak i przy wejściu do amfiteatru. Już dzisiaj wiemy, że będziemy musieli dodrukować tych folderów tak, by mogły one trafić do szkół i do osób starszych, aby potencjalne ofiary e-przestępczości mogły spokojnie zapoznać się z naszymi radami.

Dodajmy jeszcze, że oprócz policjantów i żandarmów, swoje stoiska w ramach festynu przygotowali strażnicy miejscy, wydział zarządzania kryzysowego i ochrony ludności Urzędu Miasta oraz Miejski Zespół Profilaktyki i Terapii Uzależnień. Z dyżurującym przy tych stoiskach funkcjonariuszami i pracownikami można było nie tylko porozmawiać o różnych aspektach bezpieczeństwa, ale także zabawić się, chociażby ubierając różne typy masek przeciwgazowych czy malując kolorowanki. Były też konkursy o tematyce związanej z bezpieczeństwem.

Po godzinie 18. uczestnicy festynu przenieśli się ze Starego Miasta do amfiteatru. Tam odbyła się gala programu „Bezpieczny Olsztyn”. Ważną jej częścią było wyróżnienie najaktywniejszych uczestników zrealizowanej w tym roku po raz 10. kampanii MZPiTU pod hasłem „JAdę, NIE TANKUJĘ”. Przypomnijmy, że kampania to w istocie cykl rodzinnych rajdów rowerowych, których uczestnicy przedkładają aktywny wypoczynek ponad wszelkiego rodzaju używki i wspomagacze. W tym roku zorganizowano 12 takich rajdów, a rodziny uczestniczące w większości z nich, z rąk prezydenta Piotra Grzymowicza i dyrektora MZPiTU Błażeja Gawrońskiego odebrały nagrody i upominki. Nagrody odebrali też zwycięzcy konkursów - plastycznego i fotograficznego - dla uczestników kampanii.

Wręczenie nagród i wyróżnień poprzedziły występy młodych tancerek i tancerzy, ale hitem imprezy niewątpliwie był koncert piosenkarki Eleni, od 37-lat królującej na estradzie. Zainteresowanie koncertem przerosło oczekiwania organizatorów. Amfiteatr okazał się za mały, żeby pomieścić wszystkich chętnych do spotkania z Eleni. „Na oko” widać było, że w amfiteatrze jest nadkomplet publiczności, a i tak niektórzy fani artystki musieli wysłuchać koncertu stojąc pod ogrodzeniem amfiteatru.

Występ Eleni był przyjmowany przez olsztyńską publiczność entuzjastycznie. Piosenkarka odwdzięczyła się słuchaczom znacznie przedłużając koncert. Na koniec, oprócz owacji i okrzyków uwielbienia, artystka otrzymała bukiet kwiatów od prezydenta miast i dyrektora MZPiTU. Były też kwiaty przekazane indywidualnie przez słuchaczy koncertu.

Jak zapewnia Krzysztof Otoliński, imprezy z cyklu „Bezpieczny Olsztyn!” będą kontynuowane. Jest już pomysł na temat przewodni przyszłorocznej imprezy, na razie jednak organizatorzy nie chcą go zdradzać. Na pewno jednak nie zostanie pominięta kwestia zagrożeń płynących z sieci internetowej i rozwoju elektroniki.