Olsztyn24

Skromnie wypadły tegoroczne obchody Święta Wojska Polskiego w Olsztynie. Wojewódzkie władze wojskowe uznały, że świąteczną uroczystość najlepiej zorganizować w Ostródzie, gdzie... nie ma już wojska, a włodarze województwa i jego stolicy dziś (15.08) uczestniczą w uroczystościach 770-lecia Archidiecezji (Diecezji) Warmińskiej. W tej sytuacji ciężar zorganizowania uroczystości w Olsztynie, z akcentem na świętowanie 93. rocznicy zwycięskiej Bitwy Warszawskiej w wojnie polsko-rosyjskiej z 1920 roku, wzięło na siebie Prawo i Sprawiedliwość.

Uroczystości rozpoczęły się mszą świętą w kościele Najświętszego Serca Pana Jezusa, którą odprawił proboszcz tamtejszej parafii ks. Janusz Wieszczyński. Po mszy uczestnicy uroczystości przemaszerowali w pochodzie ulicami Kopernika i Piłsudskiego na Plac Solidarności, pod odsłonięty dokładnie 10 lat temu pomnik Wolności Ojczyzny. Przy pomniku wartę honorową zaciągnęli członkowie stowarzyszenia Strzelec.

Pod pomnikiem najpierw odśpiewano Mazurka Dąbrowskiego, a potem uczestnikom zaprezentowano montaż patriotycznych utworów literackich. Były też wystąpienia najważniejszych uczestników zgromadzenia - prezesa PiS w okręgu olsztyńskim, posła Jerzego Szmita, i wiceprzewodniczącego Rady Miasta Olsztyna Grzegorza Smolińskiego. W imieniu prezydenta Olsztyna krótko głos zabrał Andrzej Lisowski, dyrektor Wydziału Zarządzania Kryzysowego i Ochrony Ludności Urzędu Miasta.

Następnie pod pomnikiem złożono przygotowane przez artystę Jacka Adamasa symboliczne kamienie w otulinie z biało-czerwonej szarfy z symbolem Polski Walczącej oraz wieńce i wiązanki kwiatów. Zapalono też znicze.

Uroczystość zakończyło odśpiewanie religijnej pieśni „Boże coś Polskę”.