Olsztyn24
22:23
19 grudnia 2025
Dariusza, Gabrieli
wb | 2013-07-22 12:51
Pułapka na roztargnionych kierowców
Wyjątkowym roztargnieniem wykazał się gdańszczanin, który w niedzielę (21.07) odwiedził nasze miasto. Najpierw nie zauważył zakazu ruchu obowiązującego na olsztyńskim Starym Mieście, a potem przy wejściu do dawnego kina Awangarda wjechał swoim pięknym Audi w ulicę Jana z Łajs. Tutaj jednak zaczęły się schody - dosłownie i w przenośni, bo ulica Jana z Łajs tylko na mapach (również tych w samochodowych nawigacjach) wygląda jak zwykła, miejska uliczka. W rzeczywistości jest to zaczynający się od kilkustopniowych schodów deptak, którym można ze Starego Miasta dojść nad Łynę. Gdańszczanin o tym nie wiedział i jego Audi zawiesiło się na tych schodach, zadając tym samym kłam obrazom z filmów gangsterskich, że samochody bez większych problemów po schodach poruszać się mogą.
Przy okazji tego wydarzenia wyszło na jaw, że gdańszczanin nie był pierwszą ofiarą swojego roztargnienia, ale i niedostatków w organizacji ruchu na Starym Mieście. Jak mówili obserwujący nietypowe wydarzenie świadkowie, nierzadko zdarza się, że kierowcy wjeżdżają w ulicę Jana z Łajs. Z opresji ratują się najczęściej zjeżdżając po schodach w kierunku ulicy Okopowej, ryzykując przy tym uszkodzenie podwozia samochodu.
Dlatego dajemy miejskim służbom drogowym pod rozwagę pomysł, by przed wjazdem w ulicę Jana z Łajs, od strony Starego Miasta, zainstalować barierkę uniemożliwiającą wjazd w tę ulicę. Bo niezależnie od tego czy przybysz naruszył zakazy czy nie, nie powinien być narażony na takie niebezpieczeństwa jak uszkodzenie samochodu na ulicy, na której wybudowano schody.
Z D J Ę C I A
UWAGA: W związku z wprowadzeniem do polskiego porządku prawnego z dniem 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) z dnia 27 kwietnia 2016 r. nr 2018/679 (RODO) informujemy, że wyłączyliśmy możliwość komentowania artykułów w serwisie Olsztyn24. Wszystkie dotychczasowe komentarze wraz z danymi osobowymi komentujących zostały usunięte.
Osoby chcące wypowiedzieć się na prezentowane na naszych łamach tematy zapraszamy do komentowania na naszym profilu facebookowym oraz kanale YouTube.