Olsztyn24

Olsztyn24
14:33
08 grudnia 2025
Marii, Wirginii

szukaj

Ludzie

Polityka

Finanse

Inwestycje

Transport

Kultura

Teatr

Literatura

Wystawy

Muzyka

Film

Imprezy

Nauka

Oświata

Zdrowie

Bezpiecz.

Sport

Bez barier

Wypoczynek

Religia

NGO

BWA

MBpG

MWiM

MBP

WBP

T.Jaracza

Co?Gdzie?

Wideo

Galeria

mk | 2008-02-13 17:41

Molestowane ujawnione?

Olsztyn

Prokuratura Okręgowa w Białymstoku przesłała do olsztyńskiego ratusza pismo, w którym prosi o przesłanie teczek personalnych urzędniczek występujących jako świadkowie w słynnej sprawie o molestowanie.

Jest to kolejny dziwny przypadek w całym łańcuszku zdarzeń składających się na tzw. seksaferę w ratuszu. Przypomnijmy, że skandal po raz pierwszy 21 stycznia opisała „Rzeczpospolita”.

Ten ostatni również ujawnił red. Mariusz Kowalewski. Dzisiaj opublikował on w „Rz”, że białostocka prokuratura (mimowolnie?) przesłała na adres sekretarza miasta Olsztyn wykaz nazwisk urzędniczek prosząc o przekazanie ich teczek.

- Nie trzeba było się mocno nagłówkować, by się domyśleć, że chodzi o seksaferę. Wszystkie media trąbiły, że zajął się tym Białystok - gazeta cytuje słowa jednego z urzędników.

Sęk w tym, że w olsztyńskim ratuszu obecnie nie ma sekretarza miasta i pismo z nazwiskami kobiet trafiło do prezydenta Olsztyna Czesława Małkowskiego, oskarżanego przez te kobiety o molestowanie, a przez jedną nawet o gwałt.

- Pismo to było zaadresowane ogólnie, na Urząd Miasta, dlatego dotarło do kancelarii ogólnej. Tam je zeskanowano i przekazano prezydentowi do zadekretowania - przyznała Aneta Szpaderska, rzecznik prezydenta.

On sam przed kamerą TVP 3 też potwierdził, że przeczytał pismo, w którym prokuratura prosi o przekazanie teczek personalnych urzędniczek.

- Działamy zgodne z procedurą - przyznał Adam Kozub, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Białymstoku. - Pismo przesłaliśmy na ręce sekretarza miasta, którego obowiązuje tajemnica służbowa.

Ostro tę wpadkę prokuratorów ocenia prof. Marian Filar, karnista z UMK w Toruniu: -Tak było na Dzikim Zachodzie, gdzie kowboj strzelał, a później się zastanawiał, co zrobić.

Krytycznie podchodzi do tego także poseł Jolanta Szczypińska z PiS, która na konferencji prasowej wyraziła wątpliwość, czy w tej sytuacji molestowane kobiety zechcą zgłaszać takie przypadki prokuraturze.

R E K L A M A
UWAGA: W związku z wprowadzeniem do polskiego porządku prawnego z dniem 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) z dnia 27 kwietnia 2016 r. nr 2018/679 (RODO) informujemy, że wyłączyliśmy możliwość komentowania artykułów w serwisie Olsztyn24. Wszystkie dotychczasowe komentarze wraz z danymi osobowymi komentujących zostały usunięte. Osoby chcące wypowiedzieć się na prezentowane na naszych łamach tematy zapraszamy do komentowania na naszym profilu facebookowym oraz kanale YouTube.
Olsztyn24