Olsztyn24

Olsztyn24
13:41
26 grudnia 2025
Dionizego, Wrócisława

szukaj

Ludzie

Polityka

Finanse

Inwestycje

Transport

Kultura

Teatr

Literatura

Wystawy

Muzyka

Film

Imprezy

Nauka

Oświata

Zdrowie

Bezpiecz.

Sport

Bez barier

Wypoczynek

Religia

NGO

BWA

MBpG

MWiM

MBP

WBP

T.Jaracza

Co?Gdzie?

Wideo

Galeria

Adam Pietrzak | 2013-01-21 14:48

Psy zagryzły ciężarną owcę muflona

Olsztyn
Puszczone luzem psy zagryzły ciężarną owcę muflona (fot. RDLP) | Więcej zdjęć »

Puszczone luzem psy urządziły rzeź w Nadleśnictwie Olsztynek. Najpierw zagryzły sarnę. Dzień później ich ofiarą padła samica muflona. Dzika owca była w zaawansowanej ciąży.

Każdej zimy w lasach i na polach Warmii i Mazur puszczone luzem psy zabijają setki dzikich zwierząt. Trwająca właśnie zima nie jest niestety wyjątkiem od tej smutnej reguły. Tylko w zeszłym tygodniu w lesie Nadleśnictwa Olsztynek leśnicy znaleźli zagryzioną sarnę i samicę muflona. Dzika owca leżała w lesie zaledwie kilkadziesiąt metrów od prowadzonego przez leśników ośrodka rehabilitacji zwierząt dzikich w Napromku.

- Owca muflona była w zaawansowanej ciąży. Lada dzień urodziłaby dwa jagnięta - mówi Lech Serwotka, leśniczy z Napromka. - Sytuacja niestety się powtarza, bo zeszłej zimy puszczone luzem psy zagryzły w sumie aż sześć muflonów, które zamieszkują na Wzgórzach Dylewskich.

W pobliżu siedzib ludzkich, każdej zimy leśnicy znajdują zabitą przez psy zwierzynę. Ofiarami psów padają przede wszystkim sarny, ale już dwa biegające luzem psy potrafią śmiertelnie zagonić nawet jelenia.

R E K L A M A
Z D J Ę C I A
Olsztyn
Olsztyn
UWAGA: W związku z wprowadzeniem do polskiego porządku prawnego z dniem 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) z dnia 27 kwietnia 2016 r. nr 2018/679 (RODO) informujemy, że wyłączyliśmy możliwość komentowania artykułów w serwisie Olsztyn24. Wszystkie dotychczasowe komentarze wraz z danymi osobowymi komentujących zostały usunięte. Osoby chcące wypowiedzieć się na prezentowane na naszych łamach tematy zapraszamy do komentowania na naszym profilu facebookowym oraz kanale YouTube.
Olsztyn24