Olsztyn24

Wydział kultury, promocji i turystyki Urzędu Miasta Olsztyna przygotowuje się do uruchomienia miejskiego punktu Informacji Turystycznej. W budżecie miasta na ten rok zapisano pieniądze na takie przedsięwzięcie, chociaż nie są to pieniądze duże - wystarczą zapewne tylko na sezonową działalność punktu IT.

- Informacja Turystyczna dla Olsztyna to pomysł Marka Ciesielskiego, dyrektora wydziału kultury, promocji i turystyki Urzędu Miasta Olsztyna, poparty wynikami sondaży przeprowadzonych wśród miejscowych przedsiębiorców z branży turystycznej - mówi Aneta Szpaderska, rzecznik prasowy Urzędu Miasta. - Do tej pory promowaliśmy turystyczne atrakcje Olsztyna m.in. korzystając z prowadzonego przez Regionalną Organizację Turystyczną punktu Informacji Turystycznej przy Wysokiej Bramie. Problem jednak był taki, że nasza oferta ginęła wśród propozycji wielu miast, gmin czy przedsiębiorstw turystycznych z całego województwa. A naszym zadaniem jest promowanie naszego miasta i pokazywanie Olsztyna jako najciekawszego, najlepszego, najatrakcyjniejszego turystycznie. Chcemy, żeby ludzie przyjeżdżali do Olsztyna i w Olsztynie organizowali swoją „bazę wypadową” do ciekawych miejsc w regionie, a nie odwrotnie. Stąd takie nasze działania.

Miejski punkt Informacji Turystycznej ma znaleźć swoje miejsce w suterenie ratusza, w pomieszczeniach nie tak dawno jeszcze zajmowanych przez punkt promocji włoskiego regionu Umbria, z którego stolicą - Perugią - Olsztyn ma podpisaną umowę o współpracy. Wejście do punktu IT znajdowałoby się od strony ulicy 1 Maja.

- To dobre miejsce na punkt IT, w centrum miasta, przy dość popularnym ciągu pieszym - ocenia Aneta Szpaderska.

Uruchamianie drugiego - obok tego przy Wysokiej Bramie - punktu Informacji Turystycznej w centrum Olsztyna nie wszystkim się podoba. Takie posunięcie krytykują na przykład członkowie Stowarzyszenia Inicjatyw Obywatelskich „Wizja Lokalna”, których poznaliśmy już z działań na rzecz modernizacji Dworca Zachodniego PKP w Olsztynie. Zdaniem społeczników, zamiast tworzyć nowy punkt informacyjny w centrum miasta, należałoby pomyśleć o informacji turystycznej na dworcach PKP, chociażby w postaci przypominających bankomaty elektronicznych punktów IT. Na razie jednak Urząd Miasta nie ma takich planów, m.in. ze względu na zapowiadaną modernizację Dworca Zachodniego i budowę nowego Dworca Głównego PKP.

- Od współpracy z PKP w tym względzie się nie odżegnujemy - mówi Bogusław Żmijewski, doradca prezydenta Olsztyna. - Jeżeli w zmodernizowanych lub nowych pomieszczeniach dworcowych PKP udostępni miejsce na informację turystyczną, to na pewno taką propozycję poważnie rozważymy. Trzeba jednak pamiętać, że& w ostatnich latach akcenty w zakresie środków transportu z jakich korzystają turyści przybywający do naszego regionu znacznie się zmieniły. Teraz mamy głównie turystów poruszających się autokarami i samochodami osobowymi, którzy raczej nie korzystają z dworców kolejowych. Dlatego na dzisiaj punkt IT w centrum miasta jest bardziej potrzebny niż na dworcach.

- Czy turystów, którzy dotarli do centrum miasta mamy wysyłać po informacje turystyczne na dworce PKP? - pyta retorycznie Aneta Szpaderska. - Odpowiedź na tak postawione pytanie musi brzmieć: nie! Olsztyn powinien mieć swoją informację turystyczną przede wszystkim tam, gdzie przebywa najwięcej turystów. A dzisiaj takim miejscem jest centrum miasta, a nie dworce PKP.

Oprócz uruchomienia miejskiego punktu informacji turystycznej, pracownicy ratusza myślą też o powołaniu „własnej” Lokalnej Organizacji Turystycznej, której zadaniem byłoby skupienie olsztyńskich przedsiębiorców branży turystycznej i promowanie turystycznych atrakcji Olsztyna. Jak mówi Bogusław Żmijewski, takie organizacje działają już w wielu miastach Polski i doskonale się sprawdzają. Pomysł spotkał się z przychylnymi opiniami zainteresowanych i niebawem powinien zostać zrealizowany.

Dodajmy jeszcze, że Urząd Miasta nadal będzie korzystał z możliwości promocyjnych jakie daje prowadzony przez Regionalną Informację Turystyczną punkt Informacji Turystycznej przy Wysokiej Bramie, tym bardziej, że miejski samorząd partycypuje w kosztach działalności tego punktu.