Olsztyn24

Olsztyn24
20:58
26 grudnia 2025
Dionizego, Wrócisława

szukaj

Ludzie

Polityka

Finanse

Inwestycje

Transport

Kultura

Teatr

Literatura

Wystawy

Muzyka

Film

Imprezy

Nauka

Oświata

Zdrowie

Bezpiecz.

Sport

Bez barier

Wypoczynek

Religia

NGO

BWA

MBpG

MWiM

MBP

WBP

T.Jaracza

Co?Gdzie?

Wideo

Galeria

D. | 2013-01-02 16:19

A miało być tak pięknie... i czysto!

Olsztyn
„Pomysłowi” przedsiębiorcy znaleźli nowe zastosowanie dla miejskich koszy na śmieci | Więcej zdjęć »

Kiedy Marcelina Chodyniecka-Kuberska obejmowała stanowisko asystenta prezydenta do spraw estetyzacji miasta, by stworzyć Program Estetyzacji Miasta dla Olsztyna, zapewne nie spodziewała się, że wprowadzane przez nią niektóre zmiany, mające z założenia służyć poprawie wizerunku tkanki miejskiej, zostaną przez część mieszkańców stolicy Warmii i Mazur oraz przedsiębiorców wykorzystane, aby tę tkankę oszpecić. Bo jak inaczej można określić konsekwencje procederu, który nagminnie od lat trwa i stale się rozprzestrzenia, przybierając przy tym coraz ostrzejszą formę (jego przykłady prezentujemy na zdjęciach ilustrujących ten artykuł)?

Mowa tu oczywiście o wszędobylskiej reklamie, która z billboardów i słupów ogłoszeniowych zawędrowała na przystanki autobusowe, latarnie, budki telefoniczne, zamontowane przed budynkami skrzynki gazowe i elektryczne, a od pewnego czasu pojawia się nawet na rynnach i miejskich śmietnikach(!) w centrum Olsztyna, które miały zdobić, a skończyły jako darmowe słupy reklamowe...I nic nie pomagają próby czyszczenia tych miejsc przez ekipy sprzątające, ponieważ w miejsce zerwanych reklam co rusz pojawiają się kolejne, a jeśli nawet plakatujący i naklejający (względnie rysujący) przeoczą na parę dni „wolne miejsce”, to i tak szpecą je ślady kleju czy taśmy. A te bardzo trudno usunąć (nie wspominając nawet o „radosnej twórczości” pseudograficiarzy, którym od zawsze brakuje miejsca na „artystyczne” wyżycie się).

Nie da się ukryć, że w takim postępowaniu przodują, szczególnie na Starym Mieście, przedsiębiorcy prowadzący kluby muzyczne i puby, którzy w ten sposób prawie za darmo (pomijając koszty wydrukowania plakatów i taśmy klejącej, względnie kleju) zapraszają na wydarzenia kulturalne i muzyczne, mające mieć miejsce w ich przybytkach. Jednak nawet mało wprawne oko przechodnia zauważy, że w ten niechlubny sposób reklamują się również kluby sportowe, a nawet salony kosmetyczne(!).

Wiadomo - czasy ciężkie, środki się kurczą, a utrzymać się na rynku trzeba. Jednak, naszym zdaniem, szanujący się przedsiębiorca, klub czy inny podmiot powinien mieć szacunek do miasta, dzięki mieszkańcom którego może się utrzymać i nie niszczyć przestrzeni, w której potencjalny klient żyje. A jeśli to do niego nie przemawia, to może chociaż niech szanuje swoją pracę i dobrą markę. Kto bowiem przyjdzie do salonu, który reklamuje się na śmietnikach? W tym wypadku mało której osobie nie skojarzy się ten fakt negatywnie...

Drodzy reklamujący, plakatujący, naklejający, względnie rysujący, zastanówcie się nad inną formą informowania o swoich przedsięwzięciach. Chęć wypromowania, zarobienia, zaistnienia czy zaoszczędzenia nie uprawnia was do tego, żeby bezkarnie szpecić miasto. Pamiętajcie o tym, że każdy kij ma dwa końce i taki sposób reklamowania się prędzej czy później obróci się przeciwko wam.

Reklama dźwignią handlu? Taka, jaką widać na zaprezentowanych przez nas zdjęciach, nadaje się tylko do kosza.

R E K L A M A
Z D J Ę C I A
Olsztyn
Olsztyn
Olsztyn
Olsztyn
Olsztyn
Olsztyn
Olsztyn
Olsztyn
Olsztyn
Olsztyn
Olsztyn
Olsztyn
Olsztyn
Olsztyn
Olsztyn
Olsztyn
Olsztyn
Olsztyn
Olsztyn
Olsztyn
Olsztyn
UWAGA: W związku z wprowadzeniem do polskiego porządku prawnego z dniem 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) z dnia 27 kwietnia 2016 r. nr 2018/679 (RODO) informujemy, że wyłączyliśmy możliwość komentowania artykułów w serwisie Olsztyn24. Wszystkie dotychczasowe komentarze wraz z danymi osobowymi komentujących zostały usunięte. Osoby chcące wypowiedzieć się na prezentowane na naszych łamach tematy zapraszamy do komentowania na naszym profilu facebookowym oraz kanale YouTube.
Olsztyn24