Olsztyn24

Prawie 3000 zawodników z całego świata zjechało do chińskiej miejscowości Huangshan, aby wziąć udział w V Mistrzostwach Świata Wushu Tradycyjnego, odbywających się w dniach 5-11 listopada 2012 roku. Po raz drugi do składu Kadry Polski zakwalifikowała się dwójka olsztyńskich zawodników ze Szkoły Chińskich Sztuk Walki „SHAOLIN&” - Beata Engel oraz Roman Lichacz.

Jak zwykle nasi zawodnicy nie zawiedli. Odnieśli swój kolejny sukces sportowy, przywożąc z mistrzostw aż 4 medale, podobnie jak z poprzednich mistrzostwach świata.

Roman Lichacz zdobył 2 srebrne medale: w konkurencji form ręcznych (Other QuanShu) oraz w formach z bronią różną (Other Weapons - halabarda). Natomiast Beata Engel przyjechała z 2 brązowymi medalami: w konkurencji form ręcznych (Other QuanShu) oraz w formach z bronią podwójną (Double Weapons - sztylety).

Wyjazd polskiej ekipy okazał się dużym sukcesem. Polskę reprezentowało 36. zawodników, którzy zdobyli w sumie aż 47 medali (1 złoty, 13 srebrnych, 33 brązowych). Wyniki te świadczą o wysokim poziomie polskiego Wushu. Jest to tym istotne, że Wushu jako dyscyplina sportowa jest oficjalnie zatwierdzona przez Międzynarodowy Komitet Olimpijski i jest dyscypliną kandydującą do programu letnich Igrzysk Olimpijskich od 2020 roku. Decyzja o zakwalifikowaniu się zostanie podjęta w przyszłym roku.

Poza startami w zawodach zawodnicy mieli okazję poznać kulturę i zabytki Chin, zwiedzając takie niesamowite miejsca jak: Hangzhou, Świątynia Gdzie Może Schronić się Dusza, Jezioro Zachodnie, przepiękne Złote Góry oraz nowoczesny Szanghaj.

Prawie 3000 zawodników z całego świata zjechało do chińskiej miejscowości Huangshan, aby wziąć udział w V Mistrzostwach Świata Wushu Tradycyjnego, odbywających się w dniach 5-11 listopada 2012 roku. Po raz drugi do składu Kadry Polski zakwalifikowała się dwójka olsztyńskich zawodników ze Szkoły Chińskich Sztuk Walki „SHAOLIN” - Beata Engel oraz Roman Lichacz.

Jak zwykle nasi zawodnicy nie zawiedli. Odnieśli swój kolejny sukces sportowy, przywożąc z mistrzostw aż 4 medale, podobnie jak z poprzednich mistrzostwach świata.

Roman Lichacz zdobył 2 srebrne medale: w konkurencji form ręcznych (Other QuanShu) oraz w formach z bronią różną (Other Weapons - halabarda). Natomiast Beata Engel przyjechała z 2 brązowymi medalami: w konkurencji form ręcznych (Other QuanShu) oraz w formach z bronią podwójną (Double Weapons - sztylety).

Wyjazd polskiej ekipy okazał się dużym sukcesem. Polskę reprezentowało 36. zawodników, którzy zdobyli w sumie aż 47 medali (1 złoty, 13 srebrnych, 33 brązowych). Wyniki te świadczą o wysokim poziomie polskiego Wushu. Jest to tym istotne, że Wushu jako dyscyplina sportowa jest oficjalnie zatwierdzona przez Międzynarodowy Komitet Olimpijski i jest dyscypliną kandydującą do programu letnich Igrzysk Olimpijskich od 2020 roku. Decyzja o zakwalifikowaniu się zostanie podjęta w przyszłym roku.

Poza startami w zawodach zawodnicy mieli okazję poznać kulturę i zabytki Chin, zwiedzając takie niesamowite miejsca jak: Hangzhou, Świątynia Gdzie Może Schronić się Dusza, Jezioro Zachodnie, przepiękne Złote Góry oraz nowoczesny Szanghaj.