Olsztyn24

Olsztyn24
11:41
09 czerwca 2024
Felicjana, Pelagii

szukaj

Ludzie

Polityka

Finanse

Inwestycje

Transport

Kultura

Teatr

Literatura

Wystawy

Muzyka

Film

Imprezy

Nauka

Oświata

Zdrowie

Bezpiecz.

Sport

Bez barier

Wypoczynek

Religia

Personalia

NGO

BWA

FWM

MBpG

MWiM

MBP

WBP

OPiOA

T.Jaracza

Co?Gdzie?

Wideo

Galeria

waclawbr | 2012-10-21 18:43

Kurpie i Mazurzy razem w Jonkowie

Olsztyn
Aktorzy „Iskierki nadziei” śmieją się z siebie i otaczającej rzeczywistości | Więcej zdjęć »

Miejsce spotkania nie było przypadkowe, bo w warmińskim Jonkowie Kurpie pełnią ważne role społeczne. Wywodzący się z Kurpiów Stanisław Prusik prowadzi w Jonkowie wspomnianą wyżej rodzinną restaurację o historycznej nazwie „Napoleonka” (pod Jonkowem w 1807 roku wojska Napoleona starły się w bitwie z wojskami rosyjsko-pruskimi). W Jonkowie mieszka też Jan Prusik, prezes Stowarzyszenia Kurpiów na Warmii i Mazurach. I to oni zaprosili do Jonkowa mieszkających w Pieckach koło Mrągowa członków zespołu teatralno-folklorystycznego „Iskierka nadziei”, by miejscowym zaprezentowali swój program.

- Nasz zespół powstał w 2010 roku, w ramach Stowarzyszenia Dzieci Wojny oddział Mrągowo - mówi Zofia Chrostek z Piecek, liderka zespołu. - Zespół składa się w większości z emerytów i rencistów o kurpiowskich i mazurskich korzeniach. Naszym celem jest przybliżanie młodemu pokoleniu zanikających obrzędów, zwyczajów i gwary Mazur i Kurpi. Dlatego bardzo chętnie przyjęliśmy zaproszenie pana Stanisława Prusika do Jonkowa, gdzie możemy jednym pokazać, a innym przypomnieć folklor Mazurów i Kurpiów.

Jak żartobliwie mówi pani Zofia, „pomarszczone małolaty” z Piecek przyjechały do Jonkowa z pełnym ludycznego humoru i satyry spektaklem „Babskie utrapśienie”, traktującym o problemach kobiet z przedstawicielami płci brzydkiej.

- W tym spektaklu śmiejemy się sami z siebie i z otaczającej nas rzeczywistości - wyjaśnia Zofia Chrostek. - Śmiejemy się, bawimy się, a przy okazji propagujemy nasz folklor.

Spektakl został przyjęty przez zebraną w sali restauracyjnej publiczność z aplauzem, a gdy autorzy spektaklu zaintonowali powszechnie znane pieśni biesiadne, do wspólnej zabawy przyłączyła się cała sala.

Po spektaklu Stanisław Prusik zaprosił swoich gości na piknik. Było nie tylko mięsiwo z rusztu, ale też domowej roboty pierogi, kartacze czy placki ziemniaczane, w Jonkowie nazywane (jakżeby inaczej) - napoleońskimi. A jak kto miał ochotę, to i gardło było czym przepłukać - tak jak mazurski i kurpiowski zwyczaj nakazywał.

Z D J Ę C I A
Olsztyn
Olsztyn
Olsztyn
Olsztyn
Olsztyn
Olsztyn
Olsztyn
Olsztyn
Olsztyn
Olsztyn
F I L M Y
Olsztyn
Spektakl „Babskie utrapśienie” (1)
button
21-10-2012
Olsztyn
Spektakl „Babskie utrapśienie” (2)
button
21-10-2012
G A L E R I A
UWAGA: W związku z wprowadzeniem do polskiego porządku prawnego z dniem 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) z dnia 27 kwietnia 2016 r. nr 2018/679 (RODO) informujemy, że wyłączyliśmy możliwość komentowania artykułów w serwisie Olsztyn24. Wszystkie dotychczasowe komentarze wraz z danymi osobowymi komentujących zostały usunięte. Osoby chcące wypowiedzieć się na prezentowane na naszych łamach tematy zapraszamy do komentowania na naszym profilu facebookowym oraz kanale YouTube.
R E K L A M A
Pracuj.pl
Olsztyn24