Olsztyn24

W Centrum Edukacji i Inicjatyw Kulturalnych w Olsztynie odbył się dzisiaj (12.10) siódmy już koncert poświęcony pamięci zmarłego w 2006 roku piosenkarza, kompozytora, poety Marka Grechuty. Miłośnicy piosenek i tekstów artysty jak zwykle nie zawiedli. Obliczona na 300 miejsc siedzących sala widowiskowa CEiIK-u nie pomieściła wszystkich chętnych do wysłuchania koncertu.

- W 2006 roku, po śmierci Marka Grechuty, zgłosił się do nas Krzysztof Lewandowski, na co dzień geodeta, a po pracy wielki miłośnik Marka Grechuty i zaproponował zorganizowanie koncertu poświęconego jego pamięci - mówi Elwira Załoga-Kwas z CEiIK-u. - Ta inicjatywa bardzo nam się spodobała i już w 2006 roku odbył się pierwszy taki koncert. Następne organizowaliśmy w kolejne rocznice śmierci Marka Grechuty.

Każdy z koncertów odbywał się przy wypełnionej po brzegi sali widowiskowej.

- To nas bardzo cieszy, ale z drugiej strony przeraża, bo lokalowo nie jesteśmy w stanie przyjąć wszystkich chętnych do delektowania się piosenkami Grechuty - dodaje Elwira Załoga-Kwas. - W ubiegłym roku na koncert przyszło 600 osób, czyli dwa razy więcej niż może pomieścić nasza sala. Wielu więc stało w drzwiach i na korytarzach, byle tylko posłuchać koncertu.

Dzisiaj może aż tylu słuchaczy nie było, ale i tak wszyscy miejsc siedzących nie znaleźli. Ale nie tylko z tego powodu mogli być trochę niezadowoleni z koncertu. Okazało się bowiem, że śpiewający i grający artyści nie przygotowali... bisów. Bo koncert bardzo się spodobał, publiczność oklaskiwała artystów na stojąco i głośno domagała się bisów. Tych - niestety - nie było, więc słuchaczom musiały wystarczyć utwory wykonane w ciągu prawie dwugodzinnego koncertu.

Koncert miał dość nietypowy program, bo oprócz największych przebojów Marka Grechuty, jak chociażby „Nie dokazuj”, „Będziesz moją panią” czy „Świecie nasz” znalazły się w nim utwory, które nie cieszyły się już taką popularnością, a nawet zostały zapomniane. W tej grupie wykonanych dziś utworów Marka Grechuty były m.in. „Pieśń wigilijna” i „Takiej miłości nam życzę”. Bloki muzyczne przeplatane były wierszami napisanymi przez Grechutę, a czytanymi dziś przez Agnieszkę Reimus-Zapadkę, aktorkę Teatru Białego.

A wśród wykonawców części muzycznej koncertu mogliśmy zobaczyć i usłyszeć pomysłodawcę koncertów Krzysztofa Lewandowskiego, a także mniej i bardziej znanych artystów młodego pokolenia: Basię Raduszkiewicz, Magdalenę Łowkiel, Joannę Bąkowską, Matyldę Stanejko, Izabelę Krasucką, Karolinę Rubas, Justynę Łuńską, Weronikę Kryczkę, Anetę Bujnowską, Szymona Kamińskiego, Tomka Krzymińskiego i Daniela Rupińskiego. Piosenkarzom towarzyszyli muzycy: Jarosław Kordaczuk (fortepian), Ariel Suchowiecki (fortepian), Marek Salej (fortepian), Adam Kupper (fortepian), Maria Dusza (skrzypce), Irena Łesiów (skrzypce), Katarzyna Kowalkowska (skrzypce), Michał Niedźwiedź (skrzypce), Piotr Kluczek (skrzypce), Patrycja Skowrońska (wiolonczela), Dawid Iwanicki (wiolonczela), Jakub Fryderyk Kozicki (kontrabas), Agnieszka Łuńska (flet), Mikołaj Petryczenko (puzon) i Jan Grall (perkusja).

Organizatorami tegorocznego koncertu obok Centrum Edukacji i Inicjatyw Kulturalnych w Olsztynie były także Warmińsko-Mazurskie Stowarzyszenie Areszt Sztuki oraz Państwowa Szkoła Muzyczna I i II st. w Olsztynie.