Olsztyn24
14:22
06 grudnia 2025
Mikołaja, Nikoli
ATK | 2012-10-05 11:41
O „Dynamicznej diagnozie kultury Warmii i Mazur” rozmawiano w CEiIK-u
W Centrum Edukacji i Inicjatyw Kulturalnych w Olsztynie zaprezentowano wczoraj (4.10) ludziom kultury i zainteresowanym olsztynianom stan realizacji projektu „diagnoza kultury Warmii i Mazur”, który zbliża się już do końca. Projekt ten wspiera Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz Samorząd Województwa Warmińsko-Mazurskiego. Po prezentacji odbyła się burzliwa dyskusja o kulturze.
Pierwsze spotkanie na temat diagnozy kultury odbyło się rok temu. Wczorajsze przedstawiło stan długotrwałych badań nad kulturą naszego regionu. Celem przedsięwzięcia jest opracowanie diagnozy kultury, praktyk i procesów kulturalnych oraz efektów społecznych życia kulturalnego, a także nakreślenie rekomendacji i propozycji działań na przyszłość. Nie jest to łatwe, jak wspomniała dr hab., prof. UW Barbara Fatyga, szefowa zespołu ekspertów. Diagnozę współtworzą również jej współpracownicy dr Magdalena Dudkiewicz i dr Paweł Tomanek.
Pani prof. Fatyga zaprezentowała wstępne tezy do raportu podsumowującego projekt. Wyniki nie są optymistyczne. Okazuje się, że stan znajomości kultury i prezentowane dane statystyczne powalają na kolana. To dlatego, że brak całkowicie wiedzy na temat kultury. Przykładem tego jest fakt, że Główny Urząd Statystyczny wykazuje istnienie w Polsce tylko 152 teatrów, gdy tymczasem, według diagnozy Obserwatorium, doliczono się ich... 1032! Statystycy nie uaktualniają badań i dokumentują istnienie tylko placówek stacjonarnych i państwowych, zapominając o teatrach np. prywatnych, również mających swe stałe sceny. Podobnie też brak danych odnośnie uczestnictwa w kulturze. Dane statystyczne wykazują kompletny brak zrozumienia tematu. Uczestników liczy się czasem w sposób mało wiarygodny. Jedna osoba uczestnicząca w zajęciach domów kultury liczona jest czasem kilkakrotnie.
Pani profesor przedstawiła dotychczasowy stan badań i sposób klasyfikowania wiedzy. Jednocześnie dodała, że dotychczasowy sposób liczenia i klasyfikacji danych jest oparty na wzorach rodem z XIX wieku.
Badania wskazują, że model kultury Warmii i Mazur jest bardzo bogaty i złożony niemal jak puzzle. W badaniach znajdzie się mapa wiedzy, czyli to, co wiemy o kulturze, obejmująca strategie, plany i programy związane z kulturą oraz analiza potrzeb kulturalnych.
Po przerwie odbyła się niezwykle burzliwa dyskusja ludzi kultury. Głos zabrali m.in. Zdzisław Fadrowski z Urzędu Marszałkowskiego, aktorka Irena Telesz, Jarek Matejewicz, pracownik naukowy UWM i aktorka Agnieszka Kołodyńska. Jednym z wniosków był ten, że kultura nie może być odgórnie sterowana i narzucana mechanicznie przez władze. To ludzie mają wybierać sobie sami, co chcą oglądać i w czym uczestniczyć. Zwrócono też uwagę, że równanie szans dla wszystkich i zmuszanie do przyjmowania tzw. kultury wysokiej to metoda totalitarna. Okazuje się, że ludzie powinni mieć wolność wybierania tego, co chcą.
- Nie każdy musi słuchać opery, nie każdy biegać do teatru, nie ma też obowiązku zaliczania wernisaży i bycia na topie koncertowym - stwierdziła pani profesor. - Trzeba pamiętać, że kultura to aktywność twórcza człowieka, nie tylko to, co nosi znamiona elitarnej rozrywki
Dyskusja przeciągnęła się do późnych godzin wieczornych.
Z D J Ę C I A
UWAGA: W związku z wprowadzeniem do polskiego porządku prawnego z dniem 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) z dnia 27 kwietnia 2016 r. nr 2018/679 (RODO) informujemy, że wyłączyliśmy możliwość komentowania artykułów w serwisie Olsztyn24. Wszystkie dotychczasowe komentarze wraz z danymi osobowymi komentujących zostały usunięte.
Osoby chcące wypowiedzieć się na prezentowane na naszych łamach tematy zapraszamy do komentowania na naszym profilu facebookowym oraz kanale YouTube.