Olsztyn24

Olsztyn24
04:20
29 grudnia 2025
Tomasza, Dominika

szukaj

Ludzie

Polityka

Finanse

Inwestycje

Transport

Kultura

Teatr

Literatura

Wystawy

Muzyka

Film

Imprezy

Nauka

Oświata

Zdrowie

Bezpiecz.

Sport

Bez barier

Wypoczynek

Religia

NGO

BWA

MBpG

MWiM

MBP

WBP

T.Jaracza

Co?Gdzie?

Wideo

Galeria

Sławek Rykowski | 2012-08-15 19:57
Mazury ORLEN Grand Slam

Sześć spotkań i tylko jedno zwycięstwo Polek

Olsztyn
(fot. archiwum)

W środę (15.08) w Starych Jabłonkach wystartował turniej główny FIVB Beach Volleyball SWATCH World Tour Mazury ORLEN Grand Slam 2012. W rozgrywkach grupowych wystąpiły trzy pary reprezentujące Polskę: Agnieszka Pręgowska i Renata Bekier, Agnieszka Wołoszyn i Karolina Suwińska oraz Kinga Kołosińska i Monika Brzostek. Polki wszystkie spotkania rozgrywały na korcie głównym, a jedyne dziś zwycięstwo odniosła para Kołosińska/Brzostek.

Pierwsze na boiska wybiegły grające w grupie C Agnieszka Pręgowska i Renata Bekier. Polskie reprezentantki zmierzyły się z rozstawionymi z numerem pierwszym, obecnymi wicemistrzyniami olimpijskimi Kessy/Ross. Amerykanki dość niespodziewanie w pierwszych akcjach, po swoich licznych błędach, oddały pole gry gospodyniom, które odskoczyły na 4:0. To było jednak ostatnie takie prowadzenie polskiej dwójki. Rywalki szybko otrząsnęły się i przejęły inicjatywę, zdobyły osiem punktów z rzędu i spokojnie prowadziły grę do końca partii. W kolejnej rozpoczęły od prowadzenia 5:0, które stopniowo powiększały, wygrywając w secie do 6 i cały mecz 2:0. Takim też wynikiem zakończyło się drugie spotkanie Pręgowskiej i Bekier, w którym Polki przegrały z reprezentantkami Brazylii Maria Clara/Lili. W pierwszej odsłonie, mimo że przeciwniczki dość szybko odjechały naszym siatkarkom (8:3), to jednak po asie serwisowym Renaty Bekier polska dwójka traciła do Brazylijek zaledwie punkt (9:10). Wtedy ponownie przewagę zaczęły budować Maria Clara i Lili, a Polki nie potrafiły znaleźć sposobu by nawiązać z nimi walkę, zarówno w pierwszym, jak i kolejnym secie.

Pierwszy pojedynek w ramach rozgrywek grupy G przegrały również Agnieszka Wołoszyn i Karolina Suwińska. W obu partiach rywalki z Brazylii rozkręcały się powoli, ale skutecznie uciekały naszym reprezentantkom, które pojedynczymi akcjami nie potrafiły zagrozić canarinhas. Dobra gra przeciwniczek w polu zagrywki pozwoliła im uzyskać bezpieczną przewagę i spokojnie prowadzić grę. Z kolei w swoim drugim pojedynku Polki nie sprostały szwajcarskiemu duetowi Goricanec/Graessli. Już początek meczu pokazał, że Szwajcarki nie będą łatwymi rywalkami, gdyż odskoczyły na prowadzenie 5:0. W dalszej części meczu obraz gry niewiele się zmienił i Polki przegrały zarówno pierwszą, jak i drugą odsłonę, w obu ulegając przeciwniczkom do 13.

Do udanych nie zaliczą pierwszego pojedynku w mazurskim turnieju również Kinga Kołosińska i Monika Brzostek. Polskie siatkarki, choć niejednokrotnie pokazały w tym spotkaniu dużą wolę walki i determinację, to jednak okazały się słabsze od reprezentantek Rosji Ukołowa/Chomiakowa. Przeciwniczki w pierwszej partii były dużo skuteczniejsze w ataku i na siatce, w drugiej poczuły na plecach oddech naszych siatkarek. Im bliżej końcówki, tym Kołosińska i Brzostek naciskały coraz mocniej, dzięki błędowi po rosyjskiej stronie wyszły nawet na prowadzenie 18:17. Jednak więcej zimnej krwi w ostatnich uderzeniach zachowały Rosjanki i wygrały 22:20. Cały dzień polskie siatkarki kazały czekać na zwycięstwo. Długo wyczekiwana chwila przyszła w ostatnim spotkaniu rozgrywanym na korcie głównym. Monika Brzostek i Kinga Kołosińska pokonały w nim Niemki Bieneck/Grossner, które w zawodach grają od rundy country quota. Nasze reprezentantki w każdej z partii wypracowywały sobie bezpieczną przewagę, na którą składały się punkty zdobyte przez Kołosińską w bloku i Brzostek w polu zagrywki. Polki grały spokojnie, w odpowiednich momentach włączając swoją główną broń. Niemki choć walczyły, nie były w stanie dłużej utrzymać wyrównanej gry.

W pozostałych spotkaniach dzisiejszego dnia niespodzianką można nazwać zwycięstwo reprezentantek Słowacji odniesione w meczu z Brazylijkami Maria Clara/Lili, które później pokonały polski duet. Słowaczki Dubovcova/Nestarcova po dość łatwo przegranym pierwszym secie potrafiły podnieść się i w dwóch kolejnych partiach wygrać z kilkupunktową nadwyżką. Kolejnym zaskoczeniem była wygrana Niemek Banck/Walkenhorst w spotkaniu z rozstawionymi w turnieju z numerem drugim Włoszkami Cicolari/Menegatti. Siatkarki z Italii nie zdołały w nim wygrać nawet seta. Natomiast ich rywalki prawo udziału w turnieju wywalczyły na samym początku - w rundzie country quota. Porażkę w swoim drugim dziś spotkaniu odniosła też turniejowa „czwórka” Talita/Antonelli. Brazylijki przegrały w dwóch odsłonach z Niemkami Borger/Büthe. Za dość niespodziewane rozstrzygnięcia można uznać wygrane Szwajcarek i Forrer/Vergé-Dépré w meczu z niemiecką dwójką Holtwick/Semmler oraz Amerykanek Akers/Hochevar w starciu z Australijkami Bawden/Hinchley. Oba spotkania rozegrane w ramach grupy F zakończyły się w dwóch odsłonach. W pozostałych pojedynkach wygrywały już faworytki.

******

Wyniki Polek w turnieju głównym:

Kessy/Ross USA [1] - Pręgowska/Bekier POL [32] 2:0 (21:13, 21:6)
Maria Clara/Lili BRA [16] - Pręgowska/Bekier POL [32] 2:0 (21:14, 21:13)
Wołoszyn/Suwińska POL [10] - Agatha/Seixas BRA [23] 0:2 (15:21, 15:21)
Wołoszyn/Suwińska POL [10] - Goricanec/Graessli SUI [26] 0:2 (13:21, 13:21)
Kołosińska/Brzostek POL [9] - Ukołowa/Chomiakowa RUS [24] 0:2 (16:21, 20:22)

R E K L A M A
UWAGA: W związku z wprowadzeniem do polskiego porządku prawnego z dniem 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) z dnia 27 kwietnia 2016 r. nr 2018/679 (RODO) informujemy, że wyłączyliśmy możliwość komentowania artykułów w serwisie Olsztyn24. Wszystkie dotychczasowe komentarze wraz z danymi osobowymi komentujących zostały usunięte. Osoby chcące wypowiedzieć się na prezentowane na naszych łamach tematy zapraszamy do komentowania na naszym profilu facebookowym oraz kanale YouTube.
Olsztyn24