Olsztyn24

Olsztyn24
07:45
29 grudnia 2025
Tomasza, Dominika

szukaj

Ludzie

Polityka

Finanse

Inwestycje

Transport

Kultura

Teatr

Literatura

Wystawy

Muzyka

Film

Imprezy

Nauka

Oświata

Zdrowie

Bezpiecz.

Sport

Bez barier

Wypoczynek

Religia

NGO

BWA

MBpG

MWiM

MBP

WBP

T.Jaracza

Co?Gdzie?

Wideo

Galeria

MK | 2012-08-09 18:54
Olsztyński tenisista wraca na Florydę

Mistrz rakiety nad jeziorem

Olsztyn
Mikołaj Borkowski z siostrą Dominiką (Fot. MK - wszystkie) | Więcej zdjęć »

Tuż przed powrotem na Florydę olsztyński tenisista Mikołaj Borkowski spotkał się ze swoimi sympatykami na przystani ML’Club nad Jeziorem Krzywym i opowiadał o swojej amerykańskiej przygodzie.

Mikołaj Borkowski to numer 1 olsztyńskiego tenisa, choć od prawie roku pracuje w akademii tenisowej na Florydzie. Wraca tam w najbliższych dniach, po wakacyjnym pobycie u rodziców w Olsztynie. Miał jednak chwilę czasu, by dziś (9.08) opowiedzieć o swojej drodze sportowej na spotkaniu zorganizowanym przez Marina Lounge Club.

Rozmowę prowadziła z nim Elżbieta Cichy, pytając mistrza rakiety o to, jak mu się wiedzie w USA (pisaliśmy o tym 17 lipca). Mikołaj opowiedział, że na studia na Uniwersytecie w Montanie dostał się dzięki pośrednikowi z Poznania, za co musiał mu zapłacić 4 tys. zł, niemniej była to opłacalna inwestycja. Podpisany kontrakt z uczelnią gwarantował mu uprawianie tenisa, a na dodatek 80 proc. kosztów nauki pokrywała uczelnia.

Grał w drużynie uniwersyteckiej, jeździł na mecze w lidze uczelnianej, dzięki czemu zwiedził całe zachodnie Stany Zjednoczone. Natomiast w akademii tenisowej na Florydzie pracuje na korcie z uzdolnioną młodzieżą i jest opiekunem w bursie szkolnej. Rok szkolny w takiej akademii kosztuje rodziców ucznia ponad 50 tys. dolarów, z czego tylko drobna część trafia do kieszeni olsztynianina.

Na spotkanie przyszli nie tylko kibice, ale i rodzina Mikołaja, w tym dziadkowie oraz siostra Dominika - małżonka olsztyńskiego lekkoatlety Kacpra Kozłowskiego. Nie była w najlepszym humorze, bo właśnie okazało się, że mimo wcześniejszych doniesień polska sztafeta 4x400 m nie dostała się do finału Igrzysk Olimpijskich w Londynie. Ale dla rozluźnienia wzięła udział w popisach na celność uderzeń piłką tenisową do puszki, w czym nie była wiele gorsza od brata.

Bohaterem poprzedniego spotkania z tego cyklu był olsztyński żeglarz Tomasz Cichocki.

R E K L A M A
Z D J Ę C I A
Olsztyn
Olsztyn
Olsztyn
Olsztyn
Olsztyn
Olsztyn
Olsztyn
Olsztyn
Olsztyn
Olsztyn
UWAGA: W związku z wprowadzeniem do polskiego porządku prawnego z dniem 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) z dnia 27 kwietnia 2016 r. nr 2018/679 (RODO) informujemy, że wyłączyliśmy możliwość komentowania artykułów w serwisie Olsztyn24. Wszystkie dotychczasowe komentarze wraz z danymi osobowymi komentujących zostały usunięte. Osoby chcące wypowiedzieć się na prezentowane na naszych łamach tematy zapraszamy do komentowania na naszym profilu facebookowym oraz kanale YouTube.
Olsztyn24