Olsztyn24

Olsztyn powoli ogarnia miłość do tanga. Czwartkowa noc (2.08) przyciągnęła tłumy olsztynian spragnionych tangowych rytmów. Koncert odbywał się w Amfiteatrze im. Czesława Niemena pod hasłem: „Gala Tanga, czyli Tangowanie - Rytmy Miłości”. Warto było przyjść, bo można było usłyszeć przepiękne kompozycje największego muzyka argentyńskiego Astora Piazzoli, twórcy indywidualnego stylu tanga zwanego tango nuevo, mistrza gry na bandeonie.

Tym razem milongę zdominował koncert grupy muzycznej Astor Piazzola Project, grającego wyłącznie tanga tego muzyka. Mieliśmy okazję usłyszeć takie hity jak „Fra canapa”, „Tanguedia de Amor”, „Adios Nonino”, „Tango Chock” i wiele innych. Muzyczno-wokalnym popisom towarzyszył perfekcyjny, stylowy taniec Hanny i Janusza Draszkiewiczów. Wiele osób z zapartym tchem śledziło każdy ich krok...

- Dla takich występów nie żal zarwać część wypoczynku - stwierdziła jedna z uczestniczek milongi. - Oni tańczą zachwycająco. Każdy krok, każdy gest to fantazja. Oj, żeby można było tak tańczyć jak oni...

Okazuje się jednak, że można. Może nie od razu tak perfekcyjnie, ale można nauczyć się od mistrzów tanga. Hanna i Janusz Draszkiewiczowie prowadzą naukę tanga. Zachęcają jednocześnie, by przełamać obawy i spróbować poczuć tango, zacząć tańczyć...

Potem, tuż przed godziną 23.00 ruszyła milonga. Nie wszyscy wytrwali do końca. Część olsztynian, tych mieszkających na peryferiach miasta, musiało udać się na przystanki autobusowe, na ostatnie autobusy... Ci, którzy zostali, podziwiali amatorów tangowania.

Za dwa tygodnie czeka nas ostatnia w te wakacje milonga. Niektórzy widzowie już niecierpliwie czekają na kolejne tangowanie. Jeśli pogoda dopisze jak wczorajszego wieczoru, amfiteatr z pewnością będzie wypełniony po brzegi.

Organizatorem gali był Miejski Ośrodek Kultury w Olsztynie.