Olsztyn24

Postęp cywilizacyjny niesie za sobą choroby nowego typu. Do nich zalicza się m.in. dolegliwości układu oddechowego. Objawiają się one uporczywym kaszlem, zadyszką i dusznościami. Te objawy są wskazaniem do badania spirometrycznego. W Polsce na przewlekłą obturacyjną chorobę płuc cierpi już 2 miliony obywateli. Ilu w Olsztynie? Dokładnie nie wiadomo. Choć klimat i zdrowe powietrze powoduje, że nie tak wiele, jak w przemysłowo lepiej rozwiniętych częściach kraju.

W środę (27.06) przypada Światowy Dzień Spirometrii - badania, które pozwala na wczesne wykrycie chorób układu oddechowego. W całej Polsce przez trzy dni - od 27 do 29 czerwca organizowane były badania spirometryczne. W Olsztynie urządzono dziś (28.06) stanowiska do badań w Urzędzie Miasta, w Wojewódzkiej Bibliotece Pedagogicznej i szpitalu pulmonologicznym. Średnio każde stanowisko zbadało w ciągu jednego dnia około 70. osób. Ile z nich okaże się chorych, trudno powiedzieć.

- Prowadzimy statystyki, ale tu, na miejscu, trudno powiedzieć ile osób. Zwykle u kilku daje się zauważyć problemy oddechowe - mówią przeprowadzający badania.

Szansą na skuteczne leczenie chorób płuc jest ich wczesne rozpoznanie. Astma oskrzelowa i przewlekła obturacyjna choroba płuc są najczęstszymi chorobami układu oddechowego. Spirometria pozwala wykazać nieprawidłowe funkcjonowanie płuc, np. obturację, czyli zwężenie dróg oddechowych, jeszcze zanim pojawią się dolegliwości. Na niebezpieczeństwo choroby płuc narażeni są zwłaszcza palacze, zarówno czynni, jak i bierni. Badania powinni bezwzględnie wykonać palacze po 40. roku życia.

W przewlekłej obturacyjnej chorobie płuc chory ma zadyszkę nie tylko podczas wchodzenia po schodach. Duszność w zaawansowanej chorobie może pojawiać się nawet podczas codziennych czynności, takich jak czesanie czy kąpiel. Badanie spirometryczne jest bezbolesne. To tylko dmuchanie, choć z całej siły, w specjalne urządzenie. Komputer zaznacza krzywą, którą porównuje się z dopuszczalnymi normami.