Olsztyn24

Bulwersująca wiadomość nadeszła z Bęsi w gminie Kolno. W piątek (23.03) sołtys Bęsi i policjanci ujawnili włamanie do zabytkowego XVIII-wiecznego pałacu. Złodzieje najpierw zdemontowali, a potem ukradli zabytkowy piec kaflowy z końca XIX wieku, który stał w sali konferencyjnej.

O włamaniu do zabytkowego pałacu policjantów poinformował Stefan Bigus, sołtys Bęsi, który zauważył ślady włamania podczas spaceru.

- Jak ustaliła policja, sprawcy po wyłamaniu drewnianych płyt zabezpieczającej okno budynku od strony parku, dostali się do wnętrza sali konferencyjnej, gdzie po uprzednim zdemontowaniu, dokonali kradzieży bezcennego zabytkowego pieca kaflowego z końca XIX wieku - informuje Stefan Bigus.

Jak mówi sołtys Bęsi, wykonanie pieca zlecił mistrzowi zduńskiemu z Reszla starosta von Knobloch. Piec miał być manifestem popierającym lokalnych rzemieślników i wytwórców, w ekonomicznej walce o ich przetrwanie w dobie zalewu sprowadzanych wyrobów z podberlińskiego zagłębia fabryk kafli i pieców w Welten.

- Kradzież zbulwersowała całą naszą małą społeczność mówi Stefan Bigus. - Złodzieje nie uznają żadnych świętości. Jeszcze kilka lat i pałac zostanie ograbiony z wszystkiego.

Jak zapewnia sierżant Katarzyna Charubin z biura prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Olsztynie, policjanci prowadzą czynności, które mają jak najszybciej doprowadzić do wykrycia sprawcy tej bulwersującej kradzieży.

- Pracujemy intensywnie nad sprawą kradzieży pieca w Bęsi - zapewnia Katarzyna Charubin, która dodała, że wycenieniem strat powstałych w wyniku kradzieży zajmie się konserwator zabytków.

W tej chwili pałac, z którego dokonano kradzieży zabytkowego pieca jest własnością osoby prywatnej z Warszawy, która mimo wielu nakazów pokontrolnych z Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków w Olsztynie niezbyt troszczy się o jego stan. W Bęsi są dwa obiekty zabytkowe: pałac (1720-1730) z parkiem krajobrazowym z 1868 roku oraz wiatrak holenderski z 1810 roku. W obu obiektach znajdują się unikatowe eksponaty. W pałacu do takich należą piece kaflowe z końca XIX w, a w zabytkowym wiatraku holenderskim eksponaty byłego muzeum młynarstwa powietrznego (część z okresu średniowiecza). Niestety zabytki są systematyczne dewastowane, niszczone i popadają w ruinę, a wraz z nimi „giną” bezcenne eksponaty Warmii i Mazur.