Olsztyn24

Mróz spowodował, że wczoraj (3.02) na zajęcia do Wypożyczalni Muzycznej i Audiobooków Wojewódzkiej Biblioteki Publicznej przy ul. Gałczyńskiego nie dotarło zbyt wiele osób. Garstka dzieci, które przybyły na zajęcia, zajmowała się głównie rysunkami i grą na komputerach.

Biblioteka oferuje książki dźwiękowe tzw. audiobooki. Te cieszą się popularnością osób, które mają problemy z czytaniem z różnych powodów lub pracując chcą jednocześnie poznawać literaturę piękną. W dziale muzycznym można podziwiać instrumenty, poznać, na czym się gra oraz wypożyczyć płyty, zarówno te najnowszej generacji, jak i stare - winylowe.

- W ferie mamy zwykle więcej chętnych dzieci na zajęcia. Jednak w tym roku aura spowodowała, że raczej więcej dzieci przychodzi dopiero popołudniami - mówi pracownica biblioteki.

Rzeczywiście w bibliotece dziś było tylko kilka osób. Zajętych głównie grami. Wcześniej nieco sobie rysowały.

Nie było też widać chętnych na słuchanie muzyki, choć zwykle w czasie ferii biblioteka jest pełna dzieciaków. W pobliskiej bibliotece osiedlowej, filii MBP ani żywego ducha. Pracownik mówi, że nie prowadzą w tym roku zajęć w czasie ferii z powodu zmniejszonej obsady pracowników. Dzieci też nie przychodzą jak zwykle po książki. Winą tego stanu rzeczy jest zbyt mroźna aura.

Zatem, jak widać, wiele z zajęć edukacyjnych w bibliotekach wyszło skromniej niż planowano. Nie ma w tym winy bibliotekarzy, bo postarali się o atrakcyjny i ciekawy program zajęć. Niestety frekwencja była umiarkowana. Pogoda, choć słoneczna w ostatnich dniach, to okazała się jednak zbyt mroźna dla uczniów.