Olsztyn24

Olsztyn24
07:30
08 grudnia 2025
Marii, Wirginii

szukaj

Ludzie

Polityka

Finanse

Inwestycje

Transport

Kultura

Teatr

Literatura

Wystawy

Muzyka

Film

Imprezy

Nauka

Oświata

Zdrowie

Bezpiecz.

Sport

Bez barier

Wypoczynek

Religia

NGO

BWA

MBpG

MWiM

MBP

WBP

T.Jaracza

Co?Gdzie?

Wideo

Galeria

Danuta Oherow-Chętko | 2008-01-07 16:00

Jarosław Szostek: Mniej polityki

Olsztyn
Jarosław Szostek, radny Rady Miasta Olsztyn

Poszukując odpowiedzi na pytanie: „Czego potrzeba Olsztynowi?” Danuta Oherow-Chętko rozmawia z Jarosławem Szostkiem, niezależnym radnym Rady Miejskiej w Olsztynie (uprzednio klub radnych PO).

- Co jest najtrudniejsze przy uzyskaniu consensusu w gronie radnych?

- Porozumienie utrudnia sposób myślenia członków niektórych klubów. Nie jest to myślenie w skali globalnej, o interesie miasta, tylko traktowanie wszystkiego w aspekcie politycznym, na zasadzie „nie zgadzamy się, bo jesteśmy opozycją”. W Radzie Miasta o takim sposobie myślenia trzeba zapomnieć. Rada Miasta to nie arena polityczna, to mieszkańcy Olsztyna.

- O jakiej zatem opozycji może być mowa? Jakiś klub cechuje taka postawa - opozycja to my?

- Radnych PiS-u. To oni najczęściej różnicują postawy na zasadzie koalicja - opozycja. Właściwie można powiedzieć, że z założenia. Tu trzeba myśleć całościowo. Po prostu interes miasta nade wszystko. Koniec, kropka.

- Czym pana zdaniem jest mandat radnego?

- Przepustką do działań kontrolnych inicjatyw prezydenta miasta z jednej strony, jest też szansą na współkreowanie rzeczywistości. Możliwością realizowania wizji zarządzania. Sądzę, że te umiejętności nie są mi obce. Między innymi dlatego starałem się o mandat radnego. Miałem wizję i chciałem ją prezentować. To nie zawsze spotykało się z akceptacją, mimo, że do swoich działań przygotowywałem się naprawdę dobrze. Czytałem wszelkie potrzebne do oceny działań dokumenty, analizowałem decyzje prezydenta i starałem się wykazywać błędy.

- Na przykład?

- Często występowałem przeciwko niewłaściwie rozliczanym przetargom. Mając wątpliwości zwracałem prezydentowi uwagę na złe decyzje dotyczące np. Rembudu, ulicy Sielskiej, śmieci i innych spraw. Wyłonił się też problem z odwołaniem prezydenta Grzymowicza, który bardzo dużo zrobił dla naszego miasta. Szkoda, że nie pełni już swojej funkcji.

- Był pan przeciwny odwołaniu wiceprezydenta?

- Zdecydowanie tak. To był jeden z powodów mojego odejścia z klubu radnych PO. Przy czym nie było to tak, że ja zrezygnowałem i odszedłem, ze mnie też zrezygnowano. Wszystko na raz. Nie dystansuję się od klubu PO. Myślę, że wrócimy do współpracy, być może niebawem. Ja trochę bardziej utemperowany i podporządkowany, ale sądzę, że i koledzy, też w jakiś sposób zaakceptują czasami moją indywidualność.

- Klub to drużyna.

- Tak, ale nawet tu indywidualność nadaje smaku. Zresztą to nie jedyny problem, czasem jest też i tak, że nie zawsze przewodniczący potrafi być kapitanem drużyny.

- Jak ocenia pan pracę klubów koalicyjnych?

- Jako bardzo dobrą, do momentu odwołania prezydenta Grzymowicza. Potem wszystko się zepsuło. Doszło do niepotrzebnych antagonizmów, wynikających z nieumiejętności współpracy prezydenta miasta.

- Pana ocena założeń budżetu ubiegłorocznego? I jego realizacji oczywiście.

- 2007 rok jeśli chodzi o realizację budżetu uważam za stracony, co tu więcej można powiedzieć?. Zrealizowanie budżetu na poziomie pięćdziesięcioprocentowym, to nie jest żadna realizacja. Współpraca na linii - prezydent - Rada Miasta, jest trudna, bo prezydent jest trudnym partnerem, który nie lubi się liczyć ze zdaniem innych.

- Widzi pan jakieś wyjście ?

- Tak. Klub radnych PO musi mieć świadomość jaką jest siłą. Ma prawo i warunki do decydowania o tym, co się będzie działo. Należy umieć to egzekwować. Musi powstać współpraca pomiędzy klubem PO a prezydentem, a nie dyktat. Decyzje muszą zapadać na zasadzie kompromisu. Do takiego kompromisu, w dobrym celu klub PO jest zdolny.

- Czego życzy pan mieszkańcom Olsztyna w nowym 2008 roku?

- Aby 2008 rok zamknęli w przekonaniu, że był lepszy od 2007 roku i że wybrali radnych mądrych i godnych zaufania.

rozmawiała Danuta Oherow-Chętko

R E K L A M A
UWAGA: W związku z wprowadzeniem do polskiego porządku prawnego z dniem 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) z dnia 27 kwietnia 2016 r. nr 2018/679 (RODO) informujemy, że wyłączyliśmy możliwość komentowania artykułów w serwisie Olsztyn24. Wszystkie dotychczasowe komentarze wraz z danymi osobowymi komentujących zostały usunięte. Osoby chcące wypowiedzieć się na prezentowane na naszych łamach tematy zapraszamy do komentowania na naszym profilu facebookowym oraz kanale YouTube.
Olsztyn24